reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Plotki, ploteczki, pogaduszki...

reklama
A wiecie co mnie najbardziej wkurde no ten tego no..
Cioteczki
Zapirdzielasz juz dwa miesiące przy dziecku karmisz chodzisz do okoła i starasz sie ze skóry wychidzisz aby wszystko było ok.Ja radze sobie sama pomoc miałam przez 2dni po szpitalu
A tu ci taka mówi bo ona trójke wychowała
żle dajesz jejść
dziecko masz głodne
żle masujesz
za pózno kompiesz
dziecko w tym wieku powinno cały czas jeszcze spac
a czemu nie robi kupy po kazdym jedzeniu( tu wziąła termometr i krem i wiecie co dalej)
gdy dziecko od miesiąca czasy wypróznia mi sie regularnie raz dziennie
ona ma twardy brzuszek nie dobrze ona powinna prukac
( a termometr i krem nie zadziałały) i tak od 19do 23 koszmar
wytłukła bym takie nie wiem jak wy

A teść i mąż siedzą i patrzą jak w obrazek i przytakują zaden cie nie obroni i nie pochwali ze to Twoje pierwsze dziecko i starasz sie jak mozesz i ze dobrze sobie radzisz tylko nno ona ma racje....



***** a nie racje kazde dziecko jest inne je inaczej i lubi co innego a 20lat temu to.... wiele rzeczy inaczej było
 
Współczuje heksa, dobrze że masz forum i nas to możesz się trochę wygadać... Jakoś przetrwasz a cioteczka całe życie wam na głowie siedzieć nie będzie :).
 
heksa ja również Ci współczuję. Pewnie czujesz się okropnie... :( Dobrze, że nam możesz napisać co ci na sercu leży :)
PAMIĘTAJ !!!! JESTEŚ MATKĄ NATALKI I TO TY NAJLEPIEJ ZNASZ SWOJE DZIECKO I WIESZ CO DLA NIEGO JEST DOBRE :) A uwagi musisz puszczać mimo uszu i jakoś ignorować ciotkę...
 
Heksa - kobieto ja to Cię szczerze podziwiam. Bo ja na Twoim miejscu albo bym pierdolneła drzwiami i poszła w cholerę z dzieckiem albo zrobiłabym dziką awanturę  :p Ale w zyciu nie pozwoliłabym niemowlęciu (mojemu dziecku) na jakąś lewatywę bez zaleceń lekarskich, przecież przez takie coś jelita mogą się rozleniwić. Boszeeeeeeeee.
A że mam charakter jaki mam >:D to zanim zrobiłabym awanturę ciągle płakałabym gdzieś po kątach ;)
Powinnaś mieć nick: Heksa Stalowe Nerwy 
 
reklama
Do góry