Mama Helenki
i Aniki :D
U mnie też niedawno była panika z żelazem 
Łykam piguły i wcinam buraczki itp i całe szczęście krew w normie się zrobiła :-)
No i gin kazał mi przytyć kilo, albo przynajmniej nie spaść na wadze do następnej wizyty, łatwiej powiedzieć niż zrobić

Łykam piguły i wcinam buraczki itp i całe szczęście krew w normie się zrobiła :-)
No i gin kazał mi przytyć kilo, albo przynajmniej nie spaść na wadze do następnej wizyty, łatwiej powiedzieć niż zrobić

) żelaza łykałam po 3-4 tabletki BIOFERU dziennie i co???? i przez dwa miesiące poziom żelaza we krwi spadł mi z 65 do 11 (przy normie 55-170). Także ... moje zapasy sa już mocno na wyczerpaniu. Zastanawiałam się właśnie co będzie jak ten poziom spadnie do 0??? - czy jest to możliwe???