właśnie też mam zamiar tak zrobić koga
ja całą ciążę chodziłam co trzy tygodnie prywatnie, wszystkie badania prywatnie. po porodzie w sali leżała ze mną pacjentka mojego gina (na tej niby "lepszej"sali), był dla niej bardzo miły i troskliwy, okazało się że...nigdy nie była u niego prywatnie



