Po wizycie u ginekologa.

[agawa1]

NO a mi sie szyjka skróciła i ujście mam otwarte na 1,5 cm. Jade jutro do szpitala narazie na tydzień potem zobaczymy

 

[katiNJ]

Moja lekarka na poniedzialkowej wizycie powiedziala ze po 28 tyg to juz mozna urodzic w kazdej chwili. Najniebezpieczniej jest do 28 tyg.

 

[Żona]

agawa! trzymaj sie cieplutko w tym szpitalu!i oby jak najdluzej maluszek w brzuszku siedzial.

 

[koga]

Koga, mamy ten sam termin, wiec troche cie pociesze. Mi lekarka powiedziala, ze po 9 marca moge juz rodzic- dziecko bedzie donoszone  Czyli grunt to wytrzymac do poczatku marca  A tyle to na pewno damy rade 

to by było fajnie na pocz. marca jeżeli faktycznie maluch byłby donoszony - ale obawiam się, że jako pierworódka mam szansę raczej rodzić po terminie niż przed
choć z drugiej strony biorąc pod uwagę okoliczności poczęcia - dość zaskakującego - to musiało to nastąpić raczej na samiutkim początku cyklu - czyli może jednak urodzę ciut wcześniej :

 

[agao]

też śłyszałam, że do 28 tygodnia jest najgorrzej a później już lepiej i z górki

ja od 2 dni czułam częstsze spinanie brzusia i leżę non stop prawie

wizytę mam w połowie przyszłego tygodnia, oby dotrwać jak najdalej ja mam terminy od 2 marca do 11 marca zobaczymy szczerze mówiąc nie chciałabym przenosić ale zbyt szybko też nie

Mirka siostra miałą termin na 2 lllipca a urodziła 12 czerwca -podobno 1 dzień dzielił Szymcia od bycia wcześniakiem ale mu się upiekło

27 na wizycie gin macał moją szyjkę i stwierdził że jest bardzo dobrze


ciekawe co teraz

poza tym mam schizy że zaraz uodzę a poród śni mi się niemal codziennie

za wózek daliśmy zaliczkę czekamy na kaśę żeby go odebrać

wyprawkę mama m wysyła w sobotę

musimy kupić łóżeczko materac i zawartość TEŻ JESTEM W PROSZKU

 

[agao]

co do poczęcia to u mnie musiało być zaraz po miesiączce bo ja 1-2 dni po miesiączce zawsze miałam owulację więc też myśłę że może wcześnij

 

[ANIK78]

Agawa, nie martw się, będzie dobrze!

 

[fionka]

a ja dzisiaj miałam wizytę u gin wchodze do kliniki a pani do mnie mówi że mojego lekarza nie ma a ona nie mogła się do mnie dodzwonić bo ma zły nr. telefonu.... o ludzie no naprawde żebym tam chodziła od 2 miesięcy ale ja pod opieką LUXMEDU jestem od 4 lat i nie tylko ginekologiczna i wcześniej nie było problemu ze skontaktowaniem się ze mną
w efekcie trafiłam do jakiejś nowej gin bo do jakiegoś gin musiałam pójść po recepty i zwolnienie tylko się niepotrzebnie zestresowałam i usłuszałam od pani doktor że mi dupa urosła! \uwierzycie taki tekst jakby conajmniej wiedziała jaką miałam wcześniej i jakbyśmy się znały od stu lat

 

[agawa1]

Agawa, nie martw się, będzie dobrze!

Dzięki Anik wiem że będzie. Nawet lekarz sie zdziwił że nie oponowałam i chętnbie sie zgodziłam. Wrazie jak by co będe pod kontrolą - najwyżej mnie poszyją.

 

[ANIK78]

Agawa, może podszycie nie będzie konieczne, na razie niech zrobią Ci badania, a Ty dużo odpoczywaj i pamiętaj, że nie można Ci się stresować. Przekazuj nam wieści przez Monię, będziemy czekać na informacje o Tobie i maleństwie. Buziaki.