blanny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2020
- Postów
- 11 974
No tak, tak może być.Moze, ale lekarz, który niby nie widzi pęcherzyka, ale jednak cos widzi, nie ma wyników bety i zapisuje luteinę, dla mnie jest słaby.
Przeciez to może byc nawet cp z pseudopęcherzykiem.
Na grudniowkach jest jedną dziewczyna, co miała duże krwawienie, ale u niej widział lekarz pęcherzyk i powiedział, że to krwiak, dostała progesteron i ciąża się utrzymała.
Natomiast tu lekarz jakby w ciemno działa.

Ja bym chyba na IP/sor ginekologiczny pojechała i powiedziała, że jestem w ciąży, lekarz nie jest pewien, czy widział pęcherzyk, biorę luteinę i nasila się krwawienie, a lekarza mam dopiero w przyszłym tygodniu. Zrobią USG, powinni mieć dobry sprzęt. I powinni pokierować co dalej. Wydaje mi się to sensowne.