reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Początek ciąży

Moze, ale lekarz, który niby nie widzi pęcherzyka, ale jednak cos widzi, nie ma wyników bety i zapisuje luteinę, dla mnie jest słaby.

Przeciez to może byc nawet cp z pseudopęcherzykiem.
No tak, tak może być. :( Chociaż na tym etapie przy cp chyba by był ból duży, jak już jest krwawienie? Chociaż nie wiem, nie znam się, odpukac, nie miałam cp nigdy.
Na grudniowkach jest jedną dziewczyna, co miała duże krwawienie, ale u niej widział lekarz pęcherzyk i powiedział, że to krwiak, dostała progesteron i ciąża się utrzymała.
Natomiast tu lekarz jakby w ciemno działa. 🤔

Ja bym chyba na IP/sor ginekologiczny pojechała i powiedziała, że jestem w ciąży, lekarz nie jest pewien, czy widział pęcherzyk, biorę luteinę i nasila się krwawienie, a lekarza mam dopiero w przyszłym tygodniu. Zrobią USG, powinni mieć dobry sprzęt. I powinni pokierować co dalej. Wydaje mi się to sensowne.
 
reklama
No tak, tak może być. :( Chociaż na tym etapie przy cp chyba by był ból duży, jak już jest krwawienie? Chociaż nie wiem, nie znam się, odpukac, nie miałam cp nigdy.
Na grudniowkach jest jedną dziewczyna, co miała duże krwawienie, ale u niej widział lekarz pęcherzyk i powiedział, że to krwiak, dostała progesteron i ciąża się utrzymała.
Natomiast tu lekarz jakby w ciemno działa. 🤔

Ja bym chyba na IP/sor ginekologiczny pojechała i powiedziała, że jestem w ciąży, lekarz nie jest pewien, czy widział pęcherzyk, biorę luteinę i nasila się krwawienie, a lekarza mam dopiero w przyszłym tygodniu. Zrobią USG, powinni mieć dobry sprzęt. I powinni pokierować co dalej. Wydaje mi się to sensowne.

U mnie był ból dosłownie 1 dzień. Krwawienie tydzień.

Potem czułam się super. Nawet olałam betę (bo święta i sylwester) jaki był to szok, że beta nie tylko nie spadła a urosła.
 
No tak, tak może być. :( Chociaż na tym etapie przy cp chyba by był ból duży, jak już jest krwawienie? Chociaż nie wiem, nie znam się, odpukac, nie miałam cp nigdy.
Na grudniowkach jest jedną dziewczyna, co miała duże krwawienie, ale u niej widział lekarz pęcherzyk i powiedział, że to krwiak, dostała progesteron i ciąża się utrzymała.
Natomiast tu lekarz jakby w ciemno działa. 🤔

Ja bym chyba na IP/sor ginekologiczny pojechała i powiedziała, że jestem w ciąży, lekarz nie jest pewien, czy widział pęcherzyk, biorę luteinę i nasila się krwawienie, a lekarza mam dopiero w przyszłym tygodniu. Zrobią USG, powinni mieć dobry sprzęt. I powinni pokierować co dalej. Wydaje mi się to sensowne.
Ja właśnie wczoraj jak byłam to byłam na izbie przyjęć na ginekologi bo akurat mój lekarz miał dyżur więc w sumie miałam w szpitalu robione dzisiaj jest krwawienie ale wydaje mi się że mniejsze .
U mnie był ból dosłownie 1 dzień. Krwawienie tydzień.

Potem czułam się super. Nawet olałam betę (bo święta i sylwester) jaki był to szok, że beta nie tylko nie spadła a urosła.
U mnie dzisiaj jest dużo mniejsze niż wczoraj ale jednak jeszcze jest ja już się nastawiłam że nie wyszło tym razem
 
Do góry