reklama
Tak, zadzwonić, zadzwonię na pewno. Tak lekarz był w masce i rękawiczkach i ja tak samo. W internecie też brak jest informacji na ten temat.
Za kontakt uznaje się rozmowę bezpośrednią minimum 15 minut, gdy nie były użyte środki ochrony (maseczki/przyłbice). W pozostałych przypadkach nie podaje się osoby jako kontaktu.
W zalecaniach dla lekarzy jest:
Kontakt z zabezpieczeniem z zastosowaniem zalecanych środków ochrony osobistej:
1) samodzielne monitorowanie i samodzielna izolacja w razie wystąpienia objawów ze strony układu oddechowego
2) bez zawieszenia w wykonywaniu pracy.
W zalecaniach dla lekarzy jest:
Kontakt z zabezpieczeniem z zastosowaniem zalecanych środków ochrony osobistej:
1) samodzielne monitorowanie i samodzielna izolacja w razie wystąpienia objawów ze strony układu oddechowego
2) bez zawieszenia w wykonywaniu pracy.
Porzeczka1234
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2016
- Postów
- 4 635
Nie do końca jest to tak jak piszesz zabezposredni kontakt uznaje się osobę z którą jestes w odległości do 2 m . Także z lekarzem byl bezpośrednio - bliski kontakt.
Do autorki. Kilka dni temu stwierdzono u mnie i męża pozytywny test na koronawirusa. Ja miałam taki kontakt z moimi rodzicami nie pisałam ich w ankiecie ale do 24 h dzwoni sanepid i już im powiedziałam , że miałam kontakt z rodzicami kazali obserwować na szczęście moi rodzice nie zachorowali bo od kontaktu minęło już 12 dni i sanepid ich wykluczył nie narzucił kwarantanny. Ja na twoim miejscu zadzwonilabym do lekarza i mu powiedziała , że masz podejrzenie niech ewentualnie zrobi test! A dlaczego masz podejrzenie? Przecież można zrobić test i mieć pewność . Ja test robiłam 1 stycznia o 8:00 rano także dostępność cdo testów duża robiłam na NFZ żeby nie było
Porzeczka1234
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Czerwiec 2016
- Postów
- 4 635
przebywanie w bezpośredniej bliskości (twarzą w twarz) z osobą chorą, w odległości mniejszej niż 2 m przez ponad 15 minut
przebywanie w tym samym pomieszczeniu, co chory z COVID-19, przez co najmniej 15 minut (np. w mieszkaniu, w klasie, poczekalni szpitala/przychodni, sali konferencyjnej),
Maseczka nie daje ci gwarancji , że się nie zarazisz.
Zresztą nie ma znaczenia czy się ze mną zgadzasz czy nie bo to nic nie wnosi do wątku. Ja uważam , że warto poinformować lekarza bo ma duży kontakt z pacjentami oni mają rodziny babcie dziadków itd . Uważam że warto być odpowiedzialnym . Sama przechodzę covid bardzo ciężko nikomu nie życzę .
@Porzeczka1234 Gdyby bylo tak jak piszesz, to wszyscy z personelu szpitali siedzieliby na kwarantannie... A tak nie jest, bo uzywaja srodkow ochrony osobistej. Jestem blisko zwiazana ze sluzba zdrowia, wiec przepisy sa mi znane. A czy je popieram czy nie, to juz odrebna kwestia.
Jak ma sie maseczki, to sie nie uznaje tego jako kontakt bezposredni. Co oczywiscie nie powinno powstrzymywac autorki postu przed chociazby telefonem do lekarza.
Jak ma sie maseczki, to sie nie uznaje tego jako kontakt bezposredni. Co oczywiscie nie powinno powstrzymywac autorki postu przed chociazby telefonem do lekarza.
Dziękuję dziewczyny za opinie 
tak jak pisałyście , poinformowałam lekarza o niestety ale pozytywnym wyniku testu, wszystko zapisał 
na razie całe szczęście przechodzę covid w miarę łagodnie . Porzeczka1234 trzymam kciuki aby i u ciebie jednak było w miarę łagodnie z każdym dniem . Zdrówka !
tak jak pisałyście , poinformowałam lekarza o niestety ale pozytywnym wyniku testu, wszystko zapisał na razie całe szczęście przechodzę covid w miarę łagodnie . Porzeczka1234 trzymam kciuki aby i u ciebie jednak było w miarę łagodnie z każdym dniem . Zdrówka !reklama
