reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Podróż

dziewczyny - mam takie pytanie - zaraz na początku czerwca lecimy na 2 tyg do egiptu, a tydzień wcześniej mamy slub. W noc poslubną chciałabym już odstawić durexy, a jest szansa, że będę miała mniej więcej w tym czasie owulację. Czy jeśli faktycznie dojdzie do zapłodnienia to podróż samolotem mi nie zaszkodzi? A z drugiej strony na wakacjach i tak chcemy zacząć starania - owulacja równie dobrze może wystąpić właśnie wtedy i wracając samolotem mogę mieć jakąś mini fasolkę :) Z jednej strony się troszkę martwię, a z drugiej nie wiem czy nie przesadzam...
 
reklama
A ja 3 razy lecialam samolotem w ciazy. pierwszy raz o moim Szkrabie jeszcze nie wiedzialam, potem juz wiedzialam i latalam do 12tc. Slyszalam, ze od 7 m-ca latanie jest nie wskazane.
 
Witam z listopadowek :)

Gwiazdeczka moja mama leciala samolotem w 2-gim mies ciazy i moj brat jest zdrowy (chociaz czasem mam watpliwosci ale to juz chyba choroba nabyta ;-)

W tym roku wybieramy sie nad nasze morze, a ze mieszkamy w Krakowie i juz raz jechalismy samochodem nad morze naszymi fatalnymi drogami, w tym roku zdecydowalismy pociagiem calonocnym w kuszetce. Lekarze zalecaja jazde pociagiem bo mozna wstac i rozprostowac nogi. No ale nie wszedzie pociagiem czlek dojedzie ;)

Pozdrawiam
 
Dziewczynki odswiezam wątek ... :-) z wiadomych powodow ;-)


27 lipca wieczorem wyjezdzamy nad moze ludzi sztuk 3 , zwierzat sztuk 1... czeka Nas prawie 700 km do przejechania ... prosze Was dziewczynki napiszcie jak to przechodza Wasze maluchy ... jakies rady itd :happy:

Kolejna sprawa co zabrac ze sobą ... nie chodzi mi o ubranka bo to rzecz gustu, kazda matka "wie" ile zabarc i co ... chodzi mi o kosmetyki, apteczke, zabezpieczacze itd :tak:

Zrobilam sobie mini liste ... moze cos nie potrzebnie bede zabierac ?? ... wiem ze na forum sa mamuski z dluzszym i krotszym starzem podroznikow z maluchami ... doradzcie, poradzcie ... podzielcie sie z Nami :-)

Moja lista :
chusteczki higieniczna
woreczki na pieluszki
puder
oilatum
olejek
mydelko
waciki
gaziki
sudokrem
krem do opalania (filtr 30-50)
krem na komary
krem po ukąszeniu
strzykawka do kleszczy
strzykawka zwykla
syrop na klaszel
krople do nosa
czopki na gorączke
czopki Viburkol
cutibaza - na zmiany alergiczne na skorze ;-)
rumianek
.....


co jeszcze, albo czego nie brac ... :-) ??


Ogolnie to powiem Wam ze jestem przerazona ... a moj mezulek ... no coz jak typowy facet ... planuje droge ;-) .. reszta do mnie nalezy :rolleyes:
 
polecam jazdę na noc. Dziecko wtedy śpi... mój brat tak robi, ma 10 letnie dziecko (podróżowało duuuuzo) i 3 letnie bliźniaki, troche o podróżach wie, mieszka 1000km od nas.

co do listy to szczerze mówiąc więcej rzeczy człowiek musi wziąć niż zostawić w domku.
my urlopik moze będziemy mieć we wrześniu ( u rodziny męża). 1000km (bo to w niemczech) i do tego 350km do mojej rodzinki (też w niemczech), no i powrót zaś tyle samo... brrryy przeraża mnie ta wizją.

Moniqa - przeczytałam pierwszy post, niespoglądając na datę i mnie zatkało... :-) ale ze mnie ciotka :rofl2:
 
Monia - my często jezdzimy gdzieś z maluszkiem, na 2-5 dni i zawsze zastanawam się co zabrać żeby nie mieć problemów że czegoś brakuje i nie ma gdzie kupić, może mało pieluszek , a może wacik się przyda a może rumianek i jeszcze coś innego.

Zawsze mąż mnie uspokaja - próbuje wystopować bo pakuję wszysko co mam w domku i jeszcze na wszelki wypadek pół supermarketu i apteki - nigdy mi sie to nie przydaje.
Oto moja lista :
wilgotne chusteczki
kilka pieluszek tetrowych
woreczki na pieluszki - reklamówka z hipka
puder lub
sudokrem
oilatum,- kąpiecie jeszcze maluszki w oilatum?
cie
mydelko
waciki
gaziki
krem do opalania (filtr 30-50) - mam 100
krem na komary, krem po ukąszeniu - a maluszkom można to używać??
strzykawka do kleszczy
strzykawka zwykla - po co?
syrop na klaszel
krople do nosa
czopki na gorączke
czopki Viburkol
cutibaza - na zmiany alergiczne na skorze
rumianek - leki biorę tylko na gorączke i na ząbkowanie(dentinox-gel), jak coś więcej się dzieje to idę do lekarza

.....
ciuszki i jedzonko
 
Monia - my często jezdzimy gdzieś z maluszkiem, na 2-5 dni i zawsze zastanawam się co zabrać żeby nie mieć problemów że czegoś brakuje i nie ma gdzie kupić, może mało pieluszek , a może wacik się przyda a może rumianek i jeszcze coś innego.

Zawsze mąż mnie uspokaja - próbuje wystopować bo pakuję wszysko co mam w domku i jeszcze na wszelki wypadek pół supermarketu i apteki - z reguły mi sie to nie przydaje.

Oto moja lista:
wilgotne chusteczki
kilka pieluszek tetrowych (częśc suchych i jedna mokra - do łapek na podróż),
woreczki na pieluszki - reklamówka z hipka
puder lub
sudokrem
oilatum,- kąpiecie jeszcze maluszki w oilatum?
mydelko
waciki
gaziki
krem do opalania (filtr 30-50) - mam 100
krem na komary, krem po ukąszeniu - a maluszkom można to używać??
strzykawka do kleszczy
strzykawka zwykla - po co?
syrop na klaszel
krople do nosa
czopki na gorączke
czopki Viburkol
cutibaza - na zmiany alergiczne na skorze
rumianek - leki biorę tylko na gorączke i na ząbkowanie(dentinox-gel), jak coś więcej się dzieje to idę do lekarza

.....
ciuszki i jedzonko

 
My bylismy teraz nad Morzem...tez kawal drogi...generalnie Maciej 3/4 drogi przespal...jechalismy w dzien....reszta to oczywiscie troche zabawy, karmienie, przewijanie....byl dzielny choć juz pod koniec płakal ale pewnie dlatego ze mial dośc siedzeniia w jednej pozycji
 
reklama

kilka pieluszek tetrowych (częśc suchych i jedna mokra - do łapek na podróż),- super pomysl - wykorzystam :-)

oilatum,- kąpiecie jeszcze maluszki w oilatum? - tak kapie, ze wzgledu na uczulenie, nakaz lekarza
krem na komary, krem po ukąszeniu - a maluszkom można to używać?? - pytalam lekarza, powiedziala ze mozna ale z umiarem

strzykawka zwykla - po co? - urzywamy jej do podawania syropków - podawalam nią tez antybiotyk w nocy - nic sie nie wylewalo ;-)
 
Do góry