reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy czerwcówek

Malgos - ile optymizmu :p A może właśnie dziś Ci już ból odpuści, no ile można :) No właśnie na razie nie chce, może uda mi się go jeszcze przekonać, żeby sprawdzić... A występ przeżywasz chyba bardziej, niż on sam, co? ;)

Lolcia - aaa, chyba, że tak :) Na pewno da radę :)
 
reklama
Smile nasze dzieci potrafią nas zaskoczyć;)) mój wczoraj chciał żebym włączyła jemu w laptopie malowanki..więc ja po kilku chwilach kiedy nic jemu nie pasowało powiedziałam, że mam dość i niech sam sobie szuka..a ten do mnie " mamusia..nie denerwuj się..poradzimy sobie jakoś".. no i jak tu się denerwować na niego;))

maleducada oj przeżywałam ten występ bo miałam już wizję, że stoję koło niego i udaję pasterza;dd a to dlatego, że na pasowaniu przedszkolaka złapał mnie za rękę i stałam obok niego:DDDDD
 
Maleducada przysnelo mi się pozadnie i dobijali mi się do drzwi he he :D

Dzieciaczki zdolne są to dadzą radę.

Majka chce iść na pasterkę, oznajmiła nam i teraz nie wiem czy faktycznie iść z nią i przede wszystkim czy wytrzyma.

Współczuję bólów głowy, miałam z mają i czasem to aż w ścianę lbem rytmicznie uderzalam, parę razy pomogło ha ha:D teraz póki co mam spokój i Wam też życzę żeby ból odpuscil.
 
Dziewczyny a wierzycie w te ciązowe przesądy dotyczące płci? Kształt brzucha, zachcianki, cera, testy z obrączek, sody itd?

Sprawdziło się coś komuś coś?

Oczywiście ja to traktuje z przymrużeniem oka ale część tych przesądów się sprawdziła w poprzedniej ciąży u mnie
 
Dziewczyny, ja tylko na momencik.
Dziś na 16 ide na usg. Wczoraj wymogłam na moim ginie to badanie niemal groźbą :-D Dosłownie powiedziałam ze jak mi nie zrobi usg to pójde byle gdzie i i tak sobie zrobię :) I chyba mu sie głupio zrobiło bo kazał mi przyjsc dzis na 16 do szpitala, jak bedzie miał dyżur :)))))
Mowie mu ze chce poznac plec to najpierw tłumaczył, ze jeszcze wczesnie, nie zawsze widać... No to ja mu na to ze w poprzedniej ciąży doktor W. robił mi w 15stym tyg usg w szpitalu, było widać, a on w 17stym nie zobaczy???? No i zaskoczyłam go tym chyba, bo kazał przyjść:-D:-D:-D

Uciekam obiad wstawic i do pracy na chwile, zajrzę tu jak wrócę z badania:))
 
Drogie mamusie :)
Jestem ogromnie wdzięczna każdej z Was, która znajduje na to chwilę na wypełnienie ankiety (dostępna w działce ankiet). Jestem położną całym sercem i u kresu studiów psychologicznych, bez waszej pomocy nie udało by się ich pozytywnie ukończyć.

Gorące dzięki wszystkim mamom, które już wypełniły ! Każda ankieta jest na wagę złota! <3
 
Ostatnia edycja:
Smile zrób sobie z tego chińskiego kalkulatora płci, ją testowalam to na 20 laskach w pracy i za każdym razem się sprawdziło:D

Sosnowiczanka dobra jesteś ha ha trzymam &&& żeby dzidzia Ci pokazała kim jest.
 
Sosnowiczka ale podeszłaś lekarza hehe rany dziewczyny ale mialam noc co godzinę wstawałam do łazienki na sisiu zasnęłam dopiero porządnie rano po 8.00 i pospalam do 11.00 zwariować można. Wy też tak biegacie do toalety ? Poprzednie noce to z 3 razy wstawałam a dziś tragedia :|
 
Witam w południe :-)
Młody w przedszkolu a ja dalej do roboty się wziełam. Ale macie racje z tym uzależnieniem od forum. Ja od rana podczytuje na telefonie tylko jakoś nie lubię z niego pisać. Odpisuję póżniej jak już odpalę laptopa.
Sosnowiczanka Ty to jesteś mega. No i dobra o swoje trzeba się upominać. W końcu kto zadba o nasze dobro i dobro naszego dzidzia jak nie my. Powodzenia i trzymamy kciuki za poznanie płci. Ja mam Usg w poniedziałek ale myślę ,że u mnie to jeszcze nie będzie widać. Jakoś jestem w tyle za wszystkimi :-(
Kasia w ciąży powinna w pracy przysługiwać przerwa na drzemkę. Ja jestem na L4 bo mam pracę w systemie 12 godzinnym i pracuję na dzień od 7 do 19 lub na noc od 19 do 7 rano. Dlatego między innymi lekarz od razu wypisał mi zwolnienie. Mi powoli przechodzi to spanie ale w niedzielę zrobiłam sobie 2 drzemki jedną rano koło 9 a potem popołudniową o 16. A w nocy też oczywiście spałam. Trzeba wysypiać się na przyszłość. Potem może już nie będziemy miały na to czasu.
Smile ja chyba w te przesądy nie wierzę. Tak samo jak w to co się je czy jaki ma się kształt brzucha. Choć pewnie jeśli by mi wyszło ,że dziewczynka to z całych sił bym się starał w to uwierzyć.
Lolcia współczuję kaszlu. Teraz taki czas jest chyba ,że ciągle dzieci chorują. Mój nigdy tyle nie chorował a teraz jak poszedł do przedszkola to cały czas coś łapie. Już mam jakąś fobie i tylko wyglądam kiedy go znowu jakieś choróbsko dopadnie.Zdrówka dla Kacperka i powodzenia dla Mikiego w śpiewaniu kolęd. Da sobie radę na pewno.
Gosiula dla mnie to nie takie straszne nie jeść słodkości. Jak ich nie jej to jakoś mnie wcale nie ciągnie ale jak zacznę to pewnie nie będe mogła się opanować przez święta. Już wymyślam jakie by tu ciacha zrobić.
A ja dziś mam próbę jasełek. Jutro odbiorę strój z wypożyczalni i gotowe. Rolę już umiem. Tylko stresa mam jak choroba. Dawno już nie występowałam publicznie. Ostatni raz dałam się w coś takiego wciągnąć. Mąż się chodzi i śmieję ,że taki aniołek jestem . Dobrze,że brzucha jeszcze bardzo nie widać bo jakoś anioł w ciąży to nie pasuje:-)
 
reklama
malgos mnie wczoraj męczyła strasznie głowa, ale poszłam się zdrzemnąć jak eMek wrócił i trochę przeszło
Ewcik nie stresuj się, bo to na pewno nie pomafa! Trzymam kciuki za wizytę!
MałaZosia winowajca znaleziony :p
martyna i jak i jak?:):):)
lolcia no mój dziadek ma cukrzycę, a że swoje lata ma to średnio się pilnuje diety i ostatnio własnie skaczą mu strasznie te cukry. Wczoraj właśnie położyli go do szpitala, żeby na nowo ustawić dawki insuliny...
hehe a Miki będzie improwizował! Zdrówka dla Kacperka!
justyna ja też już się nie mogę doczekać świątecznego jedzenia!
A co do jasełek to na pewn dasz radę :) ale ja też ztych co to wstydzą się występów :)
maleducada no co Ty?! Wytrzymasz?:) tzn na pewno niespodzianka musi być super, ale ja bym chyba z ciekawoaści nie wytrzymała:)
Smile kochany synek! Martwi się :)
ja nie bardzo wierzę...W pierwsej ciąży tyłam najpierw od tyłka i ud (podobno na dziewczynkę), zajadałam się słodkościami (podobno na dziewczynkę). Cerę miałam bardzo ładną (nie wiem na kogo :) ) w każdym razie urodził się facet! Teraz z objawów mam na razie ochotę na kwaśne, słodyczy nie jem prawie wcale, a też ma być facet :)
Sosnowiczanka haha super! Trzeba sobie radzić w życiu :)
kasia nie wierzę w takie rzeczy, al aż sobie sprawdziłam co to hehe pierwszy syn się sprawdził, teraz ma być drugi chłopaczek, a chiński kalendarz przediwuje dziewcznkę :p
 
Do góry