reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy czerwcówek

Ewcik ze stawianiem się macicy nie pomogę, bo nie miałam.
Koronka też mam tak jak śpię, że ciężko mi się obracać i wydaje mi się w brzuchu mam kamienie :)Chyba to takie mylne wrażenie.
Ciasteczko oglądałam te laktatory i tak właśnie nastawiłam się na tę medele elektryczną, koleżanki właśnie polecały elektryczne. Zrobię tak, że pokażę mężowi który to i jak będzie potrzeba to wyślę go do sklepu.
Czy Wy już wiecie jak wyglądają odwiedziny u Was w szpitalu?w tym którym będę rodziła nikt z rodziny nie ma wstępu na salę, gdzie leżą kobiety a ja będę po cc i tak się zastanawiam jak sobie dam radę sama. Różne opinie słyszę co chwilę o położnych, że nie pomocne, że każą samemu wstać a koleżance kazały nawet samej wyjąć sobie cewnik.
A odnośnie oliwki dla dziecka to ktoś mi powiedział, że zatyka skórę dziecka i zaleca się wlewać jakiś emolium do wanny.
A jeszcze zapytam Was o pieluchy, muszą być takie z wycięciem na pępek?czy mogą być normalne?
 
reklama
dziewczyny, mam pytanko:

czy któraś z Was odczuwa takie stawiania się macicy? ja tak mam średnio 5-10 razy/ dobę.. a wizyta dopiero 10.02

Sporadycznie i najczęściej przy orgaźmie :p

To mogą być skurcze przepowiadające - trenują macicę przed porodem. Nie ma powodu do niepokoju, ale zawsze warto sprawdzić u lekarza.
 
Ostatnia edycja:
sempre to co to za szpital ze wstepu nie ma.. u mnie w szpitalu wszyscy mogli przyjsc byle nie bylo za glosno.. a maz caly dzien siedzial.. tyle ze ja zabronilam odwiedzin mojej rodzinie... tylko janusz przy mnie byl.. reszta czekala az wyjdziemy do domu... i mialam swiety spokoj..
 
Ewcik ja miałam. Biorę aspargin jest dużo lepiej.

Co do oliwki, uzywalam przy Antku z hipp i teraz też będę, świetna była. Kupiłam bambino raz i rzeczy wyprane po jakimś czasie zrobiły się żółte.

Laktator mam, średnio się przydał i nie polecam z campola. Ściągałam ręcznie, do zlewu bo Antek nie mógł pić.
Wit D pediatra kazał nam dac dopiero po 6 tyg. K nie podawałam.
Młody pije krowie od 8 mies. I jest ok.:)

Przepraszam, że tak chaotycznie i biegu odpisuje
 
asiorek no niestety, w każdym szpitalu w moim mieście są salę gdzie się leży i nikt z rodziny nie ma wstępu. Jest specjalny pokój odwiedzin ale trzeba jeszcze do niego dojść :) U nas to chyba jest związane tym, że nie ma sal 1 osobowych, więc inne mamy pewnoe czuły się skrępowane obecnością na sali rodzin ich sąsiadek. Dlatego tak myślę, czy zabrać już ze sobą te wszystkie cuda wianki bo nie wiem po ilu godzinach od cc będę mogła zobaczyć się z mężem.
 
kurcze sempre glupio..u mnie na sali lezaly 5 dziewczyn nie bylo 1 osobowych apartamentow ale lazienke mialysmy w pokoju... nie na korytarzu.. no mnie wkurzalo ze tyle ludu sie kreci ale ja mialam fajne lozko w kacie w takiej wnece ze w sumie do mnie nikt nie zagladal... ale laski skrepowane fakt byly.. dlatego minnymi ja nie chcialam odwiedzin rodziny.. wiadomo jak po porodzie. wymeczony czlowiek czasem cos przemoknie potem ani wstac z krwia na tylku.. kolezanka rodzila w szpitalu gdzie na sali porodowej lezalo 4 dziewczyny oddzielone tylko parawanem co dla mnie jest totalna porazka tym bardziej ze przy porodach rodzinnych cudzy facet przechodzil i zagladal ci w tylek...
 
Sempre prównaj sobie tylko ceny bo jak zobaczyłam ile taki laktator kosztuje w smyku to padłam. Na allegro wyszło o wiele taniej
Jak ja rodziłam nie było odwiedzin bo był sezon grypowy. Jak rozstawałam się z mężem po porodzie i tych 2 godzinach obserwacji to miałam łzy w oczach jak sobie poradzę. A teraz myślę że to było super rozwiązanie. Pokój 2 osobowy ale nikt się nie kręcił, mogłam się porozbierać do karmienia itp. W dodatku była mozliwość oddania dziecka do położnych jak tylko była potrzeba wyjść się wykąpać, wysikać czy po prostu się drzemnąć. Czasm jest tak że przyjdzie tylko mąż, zachowuje sie dyskretnie i jest ok a niestety niektórzy cały całą rodzinę spraszają i siedzą przy tym łóżku a druga osoba czuje się skrępowana. Chciałabym aby w tym roku też oddział zamknęli :)
 
ach są plusy i minusy tych zamkniętych sal, właśnie gdyby każdy miał umiar to byłoby super. a tak cała rodzinka siedzi i na dodatek wiecie jak to jest, niektórzy ciekawi świata lubią sobie podejrzeć na boki :)
No nic mam nadzieję, że będzie dobrze. Musi być.
asiorek i ciasteczko marzy mi się taka różnica między dziećmi jak Wy macie :)
 
reklama
Smile ja nie smarowałam codziennie, smarowałam tylko jak widziałam, że miał suchą skórę (żeby nie przyzwyczajać) i od początku kąpałam w Hippie, a nie w emolientach. Miałam emolim jakby coś tam się działo, ale na jakieś wypryski na skórze najlepiej się sprawdzał stary, dobry krochmal :):):)
Własnie miałąm też pisać o sroce! Super ta str!
 
Do góry