reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Witam dziewczynki !

Qrde ale mialam nocke snily mi sie takie glupoty , pozniej kot zaczął sobie biegi po chacie robic ..i walic z impetem w drzwi , pozniej jakas pilke znalazł to nią walił o sciany , podloge .... no jasna cholera , jak juz zasnełam to mlody sie obudzil . Super dzionek bede miala jak ja juz zasypiam na siedząco a em na 2 zmiane :(.

Sonisia aaaaaaaaaaa :szok: qrde kochana nie kupuj jeszcze nic bo jak sie pomyle to bedzie mi bardzo przykro ze sie wykosztowałas a tu psikus . Caly czas powtarzam nie jestem lekarzem!!! dziele sie tylko moja wiedza a na pewno nie jest taka jak technika od USG , nie chciałabym zeby pozniej ktoraś z was miala do mnie pretensje :( nie jestem nieomylna ! :(

Stokrotta no mi ta ciaza tez najbardziej daje popalic ale mimo wszytsko jakos mi tak smutno ze ostatni raz :sorry2:
 
reklama
Witajcie,
Sonisia- Ty już naprawdę powinnaś wyluzować:tak:, dużo jeszcze tych spraw wykończeniowych przed Tobą?
Gochson- w Będzińskim szpitalu jest bezpłatna szkoła rodzenia-z tego co widzę miałabyś tam blisko, a 400zł przy maluszku zawsze jest na co wydać;-)
U mnie dzisiaj spokój- wyprawiłam już domowników i zostałam sama z moim maluszkiem (nie licząc psa zjadającego właśnie swoją szczotkę do zębów:rofl2:), chyba muszę się wziąć za sprzątanie-święta blisko, a w szafach i kuchennych szafkach jeszcze bałagan:zawstydzona/y:
 
stokrotta do samego końca nie planuję, ale póki daje radę to chodzę :/ głupio mi tak wymyślać (bo u mnie to typowy leń) powodu dla którego mogłabym zostać w domku. Ale jestem rozkojarzona, ciężko mi się myśli, spać mi sie chce ciągle... jestem tak roztargniona że wczoraj oparzyłam się o piekarnik - chociaż zachowywałam (wg mnie 100% uwagi :((((). Nawet mój D. mówi żebym sobie już dała spokój... no ale jakoś tak.. nie wiem kiedy ;(
 
mamido nawet nie mów o porządkach.... U mnie nic kompletnie jeszcze przed Świętami nie zrobione. Miałam ambitne plany robienia uszek, pierogów. 2 tyg. jak z bata strzelił zleciały , a ja palcem nie kiwnęłam:zawstydzona/y: Wstyd na całego. Co do porządków to u mnie wcześniej jak 2 tyg. przed Świętami nie ma w sumie co zaczynać, bo moim kochanym domownikom tydzień wystarczy, żeby bajzlu w każdym zakamarku narobić;-)Nie przemęczaj się przy tych porządkach, bo będziemy tyłek lać;-)

Vilmaq ja chyba jednak bym nie dała rady na pełny etat teraz ciągnąć.Właśnie ta senność i roztargnienie dawałoby się we znaki. Podziwiam hart ducha i siłę fizyczną u Ciebie:tak:
 
Ostatnia edycja:
Jestem taka spiaca ze az w szoku jestem, kawa kolejny raz niewiele dala buuu

Poranna kawa cos mi sie kojarzy, ze Ty masz w domu kota perskiego, powiedz jak kot reaguje na dzieci, a dzieci na kota? Nie boisz sie o noworodka? Namawiam meza na kota i on za nic w swiecie nie chce sie zgodzic, mowi ze dziecku krzywde zrobi. Mialam juz persa i wiem,ze to spokojne stworzenia, ale nie wiem jak sie zachowuja przy dzieciach, a dzieci przy nich, to bys mogla cos napisac:)
 
dziękuje kochane za duzo pozytywnej energii, po prostu jestem juz zmęczona a przeziębienie mnie wykancza :(
mama jest zaangażowana w 3/4 spraw ale i tak ja musze zadecydować o wszystkim, i nikt za mnie nie wybierze i nie zdecyduje ..
eMek nie moze sie zaangażować, bo któreś z nas musi pełna pensje wyrobic, bo mnie połowe w pracy nie ma.
stokrotta wlasnie kupno materiałów i wykończenia jest najbardziej masakryczne ;) u mnie ciagnie sie to juz od chyba 3 miesięcy, blech.
najgorsze ze ja dokładnie wiem czego i jak chce, tylko ile musze sie najezdzic zeby to znaleźć i w cenie na jaka mnie stać, to moje.
reasumujac, zeby wszystko miało byc tak jak powinno i zgadzać sie na każdym centymetrze to ja przed budowa powinnam miec wybrane tapety, obudowe kominka, drzwi, schody, kafelki i dekoru i dopiero pod ich wymiar budować, bo kurcze na każdym kroku słowo Problem/Kłopot mnie wykancza grrrrrrrr.
najlepiej juz teraz zaprojektuj sobie kuchnie bo teraz to okazało sie największym problemem. tfu!

co do mylenja terminów to ja bez przypomnien w telefonie o wszystkim nie pamietalabym o niczym :D ciaza rzuca sie na mózg.. a mi najbardziej na zmęczenie.

a mi dopiero na czwartek udało sie wpisać.. :( jeszcze tyle czekania..!
ale wiem ze widok malenstwa najlepiej poprawi mi humor :):):)

gochson mi tez sie wydaje ze za nic nie bede dodatkowo płacić :)

g_agnes no to posłuchaj sobie juz teraz tych piosenek albo Puszczaj przez słuchawki do brzuszka, to malenstwo bedzie sie lepiej uspokajac czując sie znowu jak u mamy w brzusiu :)
ja mam taka teorie ale dotyczy ona moich ulubionyc piosenek (kings of leon etc :p)

porannakawa sobie żartuje kochana..!!!! :* sis ma paragon to wymienimy jak sie chłopczyk okaże, a w ogole to kupiła nie wiedząc nic o Twoich zdolnościach :) po prostu nie mozemy sie wszystcy doczekać dziewuszki po 3 chlopcach w ciagu 5 lat z jej strony :):):) zakłady po całej rodzinie i pracy juz chodzą :D

co do kota wariujacego po całym domu to nic nie mów.. moja jak złapie Głupa/Szaleju to sie od ścian odbija i slizga sie po panelach ;)

a nocka to moze jakas zła panowała, ja budzilam sie co godzine z przerwa w spaniu od 4 do 6 :/
a pije juz druga kawe bo padam na nos.

mamido do końca jeszcze schody na antresole (które wyszły tak strome ze nikt nie chce nam ich zrobic :/:/), wykładziny, obudowa kominka, tapety na kominek i za tv, Kuchnia (grrr), i lampy których oczywiście nie ma, bo mamy skos w salonie i wysokość w najwyższym punkcie 5 m i nie ma tak niestandardowych lamp w standardowych cenach ;) a 5000 zł go przeginka :/
no i tak ze wszystkim :)

przepraszam kochane brzuszki ze tak monotematycznie z tym remontem, juz sie zamykam :* !!! :)

vilmaq ja tez pracuje i studiuje a wychodzi mi o średnio ;) jak poczujesz ze juz dość to naprawde odpusc jak tylko mozesz :*

mamido, stokrotta co wy tu straszycie porzadkami na swieta :D to jeszcze miesiąc :p choc miałam sie zabrać za pierogi i prezenty świąteczne.. no ale cóż, czasu brak. znowu bede prezenty pakowala do 5 nad ranem :eek:

ziewaczka ja miałam 2 persy i pierwszego dostałam jak miałam niespelna roczek :) i była ona moim największym przyjacielem, radością i pocieszeniem gdy było mi smutno. odeszła jak miałam 16 lat i pusto bez niej do dzis.
mysle ze super jak dziecko wychowuje sie ze zwierzatkiem, szczególnie persy są spokojne. ja moja ubieralam w sukienki, godzinami wozilam w wózku dla lalek i nigdy mnie nie podrapala, ani innych dzieci (a mam 6 kuzynowstwa w 1 miescie).
moj tatuś zapowiedział ze kupi wnuczce/czkowi kotka jak bedzie kolo roczku/dwóch, tak jak mi :tak:

buziaczki w brzuszki kochane..!

a ja dzis postaram sie wsluchac w siebie i moze maluszek naciscie 'patyczkiem' od środka jeszcze dzis ?! zobacze czy to było to! :)):)
 
Ostatnia edycja:
Ziewaczka polz sie spac :)
vilmaq haha - mnie nie pobijesz - ja mam caly czas bb wlaczone, przy okazji nauki i pisania pracy : )))) i wcale nie mam z tego powodu wyrzutow sumienia , bo jest bardzo milo :):* ohhh rozkojarzenie :)))) to teraz nasza domena
stokrotta zdarza się niejednej kobiecie w ciąży - nie miej wyrzutów sumienia :) ja wczoraj z roztargnienia szukałam wieszaka na kurrtki w laboratorium ( pomieszczenie 2x2 ) - wierz mi nie moglam znalezc, a potem zapomnialam po co przyszlam z tego wszystkiego :D bedzie dobrze - uszka zrobicie, domek wysprzatacie :) najwazniejsze, ze nie jestes sama
 
Witam wszystkich:)

Ja jak zwykle w pracy...ale jeszcze jakieś 2 godzinki i do domu. A za 6 godzinek - usg:-)mój mąż nie może się już doczekać;)
poranna kawa - podłączam się do pytania ziewaczki o kota; mamy w domu rosyjskiego i jestem ciekawa jak będzie na malucha reagował, bo dzieci mojego szwagra się strasznie boi i zawsze ma okropnego stresa jak oni przychodzą...chociaż podobno te koty dobrze z dziećmi żyją;
sonisia - wrzuć na luz;-)i odpocznij sobie pare dni; po takiej przerwie na pewno łatwiej znaleźć siły na dalsze działania:-)
Goshon - nie jesteś sama - ja też łapię śpiocha tak koło 21...dobrze, że mamy możliwość nagrywania sobie na dekoder, bo tak to nic bym obejrzeć nie mogła, bo przeważnie tylko na napisy się łapię:baffled:
Co do porządków przedświątecznych, to zdecydowane nie:no:każde święta spędzamy u mojej rodzinki, więc na szczęście nie trzeba. Może za rok, jak już będziemy mieli większe mieszkanko, to wtedy zaczniemy urządzać u nas, a na razie, to przyjeżdżam na gotowe;-)tym bardziej w tym roku:tak:
Pozdrawiam cieplutko:)
 
reklama
cześć kobitki!
Ziewaczka, Porannakawa ja też dzisiaj śpię na stojąco... A wszystko za sprawą moich nieprzespanych nocy... Ilooonka czytałam, że Ty też masz problem ze spaniem. Kurczę, bez względu na to, o której się położę (czy 21 czy 23) i tak się budzę w nocy i kręcę się z boku na bok , prześcieradło całe pościągane. Wczoraj nawet przed snem wypiłam "herbatkę na sen" taką z meliską i nic nie dało :crazy: echhhh... trzeba chyba wypić kawusię
g_agnes - no kochana gratuluję ruchów! :-)ja od wczoraj też coś czuję, ale jeszcze takiej 100-%pewności nie mam.. choć dzisiaj znów się powtórzyły :tak: mam nadzieję, że to dzidziuś!
sonisia - głowa do góry! Każdy ma czasem słabszy dzień.. po prostu wszystko Ci się skumulowało i może stąd ten nastrój... Nie bierz zbyt wiele obowiązków na siebie, podziel się z innymi :tak:
Pauletta - to teraz czas na relax i wypoczynek! :tak:

Co do szkół rodzenia, to niestety nie wypowiem się bo na moim zadupiu takowych nie posiadamy....:no: dobrze, że chociaż szpital jest
 
Do góry