reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

reklama
Mami Do ja nie prasuję:sorry::zawstydzona/y:nie znoszę tej czynności. Jeżeli coś wymaga prasowania to robie to na bieżąco, bo w szafie tak sie gniecie
 
Kochane dzieki za gratulacje:) co do zakupow to nic nie kupilam, bo kupowac bedziemy razem z mezem, bo on ma w bobasie znizke 20% na wszystko a w przypadku wiekszej sumy to 20% to naprawde cos. Obejrzalam te wszystkie slodkie rozowe ciuszki ahhh niektore byly cudowne a niektore zaledwie srednie, w jakies dziwne cudaki takie brzydkie, nie wiem kto to projektuje. Lozeczka i kolyski sa tanie, posciel tez, ubranka tez, tylko wozek to duzy wydatek. Facet mi zachwalal x-landera w promocji za 1700 taki 3 w 1, tylko sie zastanawiam czy jest sens az tyle wydawac no nie wiem... W ogole to powinno byc w watku zakupowym wiem wiem, ale ze przeciez nic nie kupilam to moge tu:rofl2: mam zamiar kupic wyprawke po nastepnym usg czyli po 14 grudnia, bo sie troche boje ze kupie wszystko rozowe i fioletowe w ksiezniczki i wrozki a potem wyjdzie siuuusiaaaak. Takie ogladanie rzeczy dla dzidzi to super frajda no nakrecona chyba bede do poznego wieczora ahhhh:p juz nawet maz mi nie straszny i jego humory i dąsy.
 
A jeszcze sobie tak przypomniałam a propos zakupów :) W przyszły czwartek mamy firmową Wigilię w Sheratonie więc trzeba wyglądać jak człowiek;-)A że nie mam jeszcze żadnej ciężarówkowej sukienki, to będzie dobry pretekst żeby się w weekend wybrać na zakupki;-)Ciekawe czy mój mąż będzie równie zadowolony:happy:
 
Sonisia- nie przejmuj się, mi również malo co z chlopiecych rzeczy się podoba :/ zreszta wybor jest srednio ciekawy :( a jak już cos fajnego to drogie, np. pajace zNext'a....
Mania- nie przejmuj się komentarzami.... u mnie na uczelni wszyscy patrza na mnie jak na ufoluda, ciezko nawet rozmawiac z kimkolwiek, bo wydaje mi się, ze ludzie intensywniej mnie obserwuja, sluchaja itd. …. przykre , a co do brzucha mi mowia, ze mam cos za maly jak na 20 tydzien – i jest to przykre wiem :(
tesciowa masz kochana. Ja dzisiaj bylam troche smutna w sklepie, ze nie moge kupic czegoś dla dziewczynki – takie sliczne były cudenka....ze ah ah ah !
Gochson- super, ze Twój Maluszek skacze :) podziwiam ta odrobine dystansu co do zakupow- ja od razu jak dowiedzialam się , ze będzie chlopiec kupilam jakas rzecz:) dla mnie wygodniej pojedynczo np. raz w tygodniu cos, bo mniej odczuwam w portfelu. Czasem z jakiejs tam reszty planowanych wydatków starcza na jakiś śpioszek itd. to szaleje :D
agnes – dziekuje:* mysle, ze mimo wszystko jestesmy super laskami !
Paueletta – prawda, co najmniej lektura potrzebna, i więcej wrazliwosci spolecznej, a przede wszystkim swiadomosci swoich zachowan
kinga – hellou :)) dziekuje Kochana:*ciesze się, ze z Toba ok i nie lezysz w szpitalu :) oj zacznie się szalenstwo wrzucania fotek z zakupowych polowan :D
martolinka- dobrze, ze twój Antos ma zaoszczedzone niepotrzebne wrazenia. Lepiej dla niego :) i pewnie wszystko będzie dobrze, trzymam &&& :*
lene- mój Maksymilianek zazwyczaj buszuje na dole, tak nizutko :) nie dość, ze boli to jeszcze cisnie na pecherz ...co konczy się bardzo czestymi wypadami do toalety.Ciesze się cholerenie, ze masz okazje wybrac się do specjalisty”guru” oby była owocna ! I swietnie, ze tak szybko_Opisz bardzo szczegolowo jak już będzie po wszystkim- koniecznie!:) Dobrze, ze twój brzuszek lepiej – tak trzymaj ! Co do twardych brzuszkow przeczytalam dzisiaj w mojej „bibli” - W oczekiwaniu na dziecko , ze zazwyczaj w 5 miesiacu już pojawiaja się skurcze przepowiadajace – trwaja bardzo krotko i są bezbolesne ( akurat ich doswiadczam ) ;/
robaczku – dziekuje, już mi lepiej:*skoki temperatury w ciazy niestety są normalne :/
zeberka, zawiszka – same mile wiesci! :)) no ciesze się dziewczyny :*
mami- wspolczuje prasowania , ja zwykle prasuje tylko to co mi potrzebe zaraz przed wyjsciem:)
karina jak masz na tej liscie Mure to moge Ci troche poopowiadac - mam go pod reka :) co do imprezy firmowej - zazdroszcze Ci troszke, a przy okazji teskni mi sie za moim starym miejscem pracy i ciaglymi kolacyjkami integracyjnymi - zawsze bylo pysznie, przyjemnie i podawali b.dobry jakosciowo alkohol :-)
 
Ostatnia edycja:
Witam dziewczyny ! :-)
Juz chyba 3 raz sie zabieram dzisiaj zeby napisac , jak nie maluch , sredniak ,starszak pozniej znowu mały :eek::szok: Calutenki weekend sprzatalam , pralam , firanki , podlogi , dywany , pozniej sklepy ..za prezentami na Mikolaja ;) na ostania chwile jak zawsze :sorry: Nic doslownie nie odpoczełam , troche sie lamie ostanio jak to bedzie jak sie male urodzi , teraz daje sobie rade ale jednak dwoje dzieci z mała roznica wieku to juz co innego niz jeden destruktor :-D
Przepraszam ze nie odpisze każdej z was ale ja sie gubie kto co pisał :-D

Co do Fantazjowej to mi przestalo cos grac jak pisala ze spi do 12 a jej 3 letni synek bawi sie od 6 rano , oglada bajki , jakbym zostawila bez nadzoru 3 letniego Olika rozniosl by mi pol chalupy :tak: a innna sprawa nie wyobrazam sobie spac i zostawic dziecko na tyle godzin przed TV :szok:
 
Martolinka bardzo się cieszę że z Antosiem wszystko ok i że zabieg nie bedzie potrzebny:-) O jak Ci zazdroszczę kolacyjki z mężem !!!!
Lene trzymam kciuki za jutrzejsza wizyte i ciesze się że twoje skurcze są lżejsze napewno wszystko będzie dobrze trzymam &&&
Robaczku mam nadzije że Twojemu Mateuszkowi ustąpi to przeziebienienie:tak:

Nie wiem czy jest sens opisywać moja historię na wątku z dolegliwościami bo to tego nie dotyczy mam nadzieje że Kochane Moderatorki wybaczą mi i opisze to tutaj:*
Wię mielismy z mężem w tamten czwartek wypadek samochodowy :-( Jechalismy a własciwie wracaliśmy z miejscowości do której miałam dowieść mojemu pracodawcy moje L4. Pan który jechał za nami nie wychamował bądź nie zauważył jak stanęliśmy bo przed nami auto chciało sktręcić i w nas walną z taką siłą że auto do kasacji i chodzimy sobie w kołnierzach z mężem.Mnie zabrała karetka bo źle się czułam zreszta głowa mnie bolała i bałam się co z Małą?? Oczywiście w szpitalu panika bo nie wiedzieli co mi mają zrobić bo ani rentgenu nie mogli więc pozostało tylko usg jamy brzusznej i sprawdzili czy z Małą ok i co z łożyskiem bo mogło się odkleić.Na szczęście po kroplówce i kilku godzinach wypuścili mnie do domu.Po wieczór mąż zaczął narzekać na ból głowy pojechał z teściową do szpitala jak się okazało skręcenie odcinka szyjnego. I normalnie jak teraz sobie myśle wystarczy jedna sekunda i mogło być po nas...:-(
Dziekuję Bogu że sie nic nie stało i że nasz Kamil z nami nie jechał.
Miłego wieczorku Dziewczyny i buziaki w brzuszki :-)
I postaram się codziennie coś na pogaduchach napisać :p
 
Kochane jutro postaram się Was nadrobić :tak:
melduje jedynie, że wróciliśmy spokojnie z imprezy, było super, normalnie przenieśliśmy się w te lata 20-te :-D
 
reklama
Kinga, Dzieki Bogu, że wszystko tak się skończyło!!!! jaja bym powyrywała tym wszystkim niedzielnym kierowcom!!! sama czasem mam ochotę wysiąść i nabluzgać, albo najchętniej wyciągnąć zza kółkai dać do wiwatu !!!
 
Do góry