reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Porady praktyczne ;-)

reklama
w każdej chuście będzie Wam za gorąco - pamiętajcie, że oboje jesteście ciepli ( 36 i 6) i się wzajemnie dogrzewacie :)
najchłodniej będzie w chuście kółkowej na biodrze. Zmień może też wiązania na dwa x oraz kangurka - są bardziej przewiewne.
 
Wiem, że nie będzie nam chłodno, ale ta Rapalu jest taka sztywna i gruba - może cienka chusta chociaż trochę pomoże? Na biodro chyba jeszcze za mały, ale wiążemy się w 2x :tak:
 
fiołkowa :-) ja mam Rapalu i jestem zadowolona :-) bo wcześniej miała elastyczną - w tej dopiero było gorąco... no i w instrukcji do Rapalu jest napisane zeby ją prac ze 3 razy przed pierwszym uzyciem - nie będzie taka sztywna wtedy...

Agnieszka :-) próbowałam tego siodełka z pętęlką ale nie umiem dociągnąc chusty na Monice :-( nie wiem czy źle ciągnę czy przez en upał nie mam siły dociągnąć ale na pleckach ma luzy i mi się wychyla :-(
 
fiołkowa :-) ja mam Rapalu i jestem zadowolona :-) bo wcześniej miała elastyczną - w tej dopiero było gorąco... no i w instrukcji do Rapalu jest napisane zeby ją prac ze 3 razy przed pierwszym uzyciem - nie będzie taka sztywna wtedy...
Ja już prałam ją z 10 razy i nadal jest sztywna. W ogóle udało mi się zamotać synka dopiero po 4 praniu, bo wcześniej w ogóle nie mogłam dociągnąć.
Może one są jednak inaczej tkane? Ja mam tą szarą w potworki.
 
chusta robi się miększa nie po samym praniu a po noszeniu.. czasem niektórzy, co to mają twardą wodę zamiast noszenia robią hamaczki, plotą warkocze na chustach.. Ja jednak polecam ponosić ze dwa razy a zmięknie.. Sama mam duszki i czasem używam na warsztatach bo to śliczna chusta.
 
Hej dziewczyny:-)
cóż za boski wątek na moim ulubionym forum:-) otóż od kilku dni mamy hoppka havane i próbujemy się wiązać, dziś byłyśmy na pierwszym spacerze :-D w 2X. Było super mała spała jak zaczarowana, trochę się spociłyśmy ( tu dzięki za radę z pieluchą;-)).
Oto wyniki mojego motaniaZobacz załącznik 266513Zobacz załącznik 266514Zobacz załącznik 266515, Agnieszko zrzuć okiem co by poprawić :-) a i jak dociągam krawędź przy buzi małej to mam wrażenie że się wpija w buźkę Luli czy jest na to jakiś sprytny sposób?
 
Havana - piękna chusta i ślicznie wyglądacie :)

na wpijającą się krawędź - staraj się dociągać równomiernie - wszystko musi być tak samo dociągniete ( tak samo mocno) wtedy nic się nie będzie wpijało).
co do zdjęcia - nie wiem czy krzywo stoisz czy dziecię troszkę krzywo?? po zawiązaniu chusty należy skontrolować jeszcze ułozenie nóżek - czy są równo, czy dziecko się nie przechyla na bok. Główki nie musisz chować pod chustę ( szczególnie jak jest tak gorąco) - te V które tworzy się u podstawy czaszki powinno podtrzymywać wystarczająco główkę.
 
reklama
Do góry