reklama
kamila1983
Fanka BB :)
Dom moich rodziców stoi na działce 1000 m, dom tez sporawy. I jest ogródek, duży taras, oczko, trawnik sporo miejsca wydzielonego dla psa. Krótko mówiąc miejsca sporo na wszystko 

My jesteśmy też zwolennikami dużych działek - 1500 m2 minimum, a najlepiej 2000m2. A to dlatego, że takie działki graniczą z działkami budowlanymi i często widać jak ludzie budują sąsiadowi domy przy płocie... Jak masz dużą działkę, to jest gdzie uciec od sąsiada i jest przestrzeń. Rodzice D. mają 1600 m2. Kupili dwie działki, bo tam były po 800m2. No i ich dom jest na jednej 800 - generalnie ledwo się tam mieści, jest ciasno. Dom ma 350m2 ale piętro i piwnica w tym, więc gdzieś 150 m parteru plus garaż (taki łączony z domem). I jest tak że jest po 1.5 m dookoła z trzech stron i mały ogródek. Gdyby nie ta druga działka, to by mieli trochę sąsiadów w oknach.
Aaa, jak masz duża działkę to też możesz myśleć np. o ogrzewaniu olejowym czy oczyszczalni przydomowej, co na małych działkach raczej odpada
Aaa, jak masz duża działkę to też możesz myśleć np. o ogrzewaniu olejowym czy oczyszczalni przydomowej, co na małych działkach raczej odpada
My mamy działkę 18 arów (1800 m2) i jak dla mnie to za dużo.
Co tydzień trzeba poświęcić cały dzień na latanie z kosiarą, Andrzej sie wczuwa w sianie marchewek, pietruszek i innych takich w ilości dla 20 osób - trzeba to plewić całe lato,
I jeszcze mamy duży sad.
Jak ktoś uwielbia grzebać sie w glebie to ok. Jak nie - polecam połowę tego;-)
Co tydzień trzeba poświęcić cały dzień na latanie z kosiarą, Andrzej sie wczuwa w sianie marchewek, pietruszek i innych takich w ilości dla 20 osób - trzeba to plewić całe lato,
I jeszcze mamy duży sad.
Jak ktoś uwielbia grzebać sie w glebie to ok. Jak nie - polecam połowę tego;-)

reklama
Podziel się: