reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Porady prawne, społeczne i inne... dla Mamuś i nie tylko...

Aenye, super fajnie to wygląda z pomarańczką :tak::-) Chociaż ja się nie odważę :-D
Ale bomba, bardzo mi się podoba :tak::tak::tak:
No z szafkami to jak już to tak, tylko na razie chyba wcale nie, jak nie trzeba. Bo potem i sięgać trudno i tam gmerać w środku. Jak będzie potrzeba to dokupimy.
Też myslałam o tym, że osobno. Ale też nie wiem, czy 3xdrożej nie wyjdzie. No i generalnie na górze, to już na stołku sięgać, na lodówkę raczej średnio tak wysoko. No nie wiem, ale dzięks, pomyślę, może sobie przypasujemy w jakiejś Ikei hehe zobaczymy jak to wysoko naprawdę jest... i czy fajnie czy nie
A piekarnik pod zabudowę się nie nagrzewa? Tj ta płyta na wierzchu?
Z ciągnięciem blatu w pokój, to byłam przeciw, z tego względu, że tam stół - tj lepiej tam stół niż po drugiej stronie, bo po drugiej stronie będzie stół na środku korytarza (nie ma drzwi, jest 1,3 m dziura korytarzowa). A chcemy taki stół duży raczej (żeby się rozkładał do 2m40) i musi być na niego miejsce sensowne.
No i wyszło mi że pod tym oknem jeszcze największe pole manewru w miarę jest.
Jeszcze myślałam nad tym, żeby skręcić dalej szafkami w stronę od teraźniejszej lodówki (co się ją wtedy gdzieś wepchnie inaczej) i zrobić taki bla-baro szafek, ale jakoś nie mam przekonania, po co mi tyle tych szafek...
 
reklama
dlatego wierze w systemy ikeowe jesli chodzi o szuflady, zawiasy i inne duperele
a z frontami mozna juz zaszalec :-)

ikea jest dobra, bo meble sa ciekawe, niedrogie no i latwo sie je sklada
jak to mowi moja przyjacilka: " kraina szczesliwosci rodzinnej hehe"
 
kasia, no nie wiem wlasnie, jak te piekarniki pod zabudowe, nie mialam zadnego. ale skoro sa pod zabudowe i nieraz w panelach wysoko do gory zabudowane to chyba mozna tak je montowac?
a co do lodowki, no to wlasnie troche kicha, ze wysoko, ale kurka kombinowalabym jakos, zeby ona tak nie stala blisko pokoju... chyba ze faktycznie na calej dlugosci scianke postawic.. no jakos to mi sie srednio widzi, ogranicza bardzo jakos ta przestrzan..
mi by sie widzialo wlasnie ta lodowka pod oknem najbardziej, a z piekarnikiem cos bym kombinowala.. ciezko mi o pomysly, bo cos nie mam katalogow zadnych z kuchniami, powywalalam.

a kolor w kuchni to byla moja batalia. wszyscy byli przeciw, nawet dejv nie byl przekonany, ale ze to ja w koncu sie mialam zajac urzadzaniem to poszlo na moje. i teraz wszyscy twierdza, ze rewelacyjnie to wyglada, ze by nie pomysleli, jaki fajny efekt. to samo mialam z kazdym wymyslanym przeze mnie pomieszczeniem, najbardziej poza kuchnia walczylam o lazienke i to samo, ponoc najpiekniejsze miejsce w domu :cool2: nie chwalac sie. taka laznia nam wyszla troche, a la sauna, ale czadowo :-) mi przynajmniej sie podoba.
ale ten pomarancz u mnie troche ciemniejszy, nie taki zoltawy jak na fotach.
 
hmm tylko te ikeowe czasami sie wydaja takie plastikowe...takie jakby sie zaraz mialy rozwalic...bardzo mi sie podobaja w katalogu ale na zywo juz nie ma takiego wrazenia, ostatnio w Swarzedzu w salonie meblowym znalazlam takie piekne meble ze szczeka mi opadala, ale nie jakas tam sklejka ale piekne solidne drewniane meble i w cenach porownywalnych z ikeowymi...moja siostra zakupija sobie meble do salonu wlasnie w ikei, te z serii markor, a teraz jak zobaczyla tamte bardzo zaluje..
 
Aenye, ja też mam syf, nie padnę na zawał. Dawaj dawaj! :-)

A jeszcze co do przestrzeni to tam jest 4m25cm, więc ścianka utnie 60-70 cm z tego. No pokoju zostanie tyle. Wszerz mam 6m75cm (pokój i kuchnia), z czego kuchni jest (ta ściana gdzie lodówka) 2,5 m.
 
reklama
Do góry