reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Poród w Gorzowie WLKP

Cześć Kochane Dziewczyny :))
My już w domku, chociaż z chęcią zostałabym tam na miesiąc...Pogodę trafiliśmy wspaniałą, no i przede wszystkim klimat zupełnie inny. Zero oznak alergii, młody w Gorzowie kaszlał jak jakiś gruźlik, a tam jakby odciął nożem. Wypoczęliśmy, wydaliśmy worek pieniędzy, ale za to jesteśmy szczęśliwi :)
Ja nie wiem ile Ala waży, ale we wtorek idziemy na szczepienie (przesunęło nam się o dwa tygodnie przez antybiotyk i przez nasz wyjazd), więc zważymy pulpecika :)

Aniołek bardzo Ci współczuję, trzymaj się kochana :** Rodzina ma rację, nie idź na cmentarz. Jak już "emocje" opadną pójdziesz ze spokojem i pożegnasz dziadziusia....
 
reklama
Kurde tyle sie napisalam i mi zniklo..od poczatku musze :p

Hej dziewczyny
Nie zapomnialam o Was. Codziennie czytam, ale mam ostatnio malo czasu ze wzgledu na mojego Szkraba. W czwartek mial szczepienie i od tego czasu non stop placze jakby go ze skory obdzierali. Nie chcial jesc, Jak tylko wkladalam mu butle do buzi to odrazu ryk jakbym mu krzywde robila. Jeszcze wczoraj moj widzac w jakim stanie jest dziecko zostawil mnie sama i sobie pojechal na fuche. Wrocil do domu dopiero o 2:30. Z Malym juz rady nie dawalam to zadzwonilam po siostre. Kazali nam podac Malemu Nurofen Forte. Odrazu cisza sie zrobila..spokojnie zasnal. W ogole wczoraj nie jadl od 15 do 2 ;o Jeszcze jak mu dalam o 2 to nie zwrocilam uwagi na butle...a wzielam ta, ktora jest z uszczelka. Tylko ja tej uszczelki w tym pospiechu nie wlozylam. Mleczko wyciekalo a ja glupia sadzilam ze on tak szybko je. Wkoncu poczulam cos mokrego na spodniach...mysle sobie ..Malpa mnie osikala..ale tykam go a on caly pozalewany. Szybko zrobilam mu kolejna butle. Zjadl ladnie..przebrac go jeszcze musialam to sie rozbudzil. Dalej placz bo dziecko ze snu wyrwane. Dzisiaj tez dzien zaczal od ryku. Dalam mu znowu ten Nurofen to sie cieszyl jak szczerbaty do sucharow. Reasumujac sie okazalo, ze Maly tak bolesnie zabkuje, a ja glupia sadzilam, ze to po szczepieniu. Wczoraj nie dal sobie tknac dziaselek. Dzisiaj jak juz zaczal dzialac ten Nurofen to chcialam mu wymasowac dziaselka..ten jak tylko zobaczyl mojego palca..zlapal go i zaczal wpychac sobie do buzi..normalnie wscieklizny dostal tak zaczal mnie gryzc. Teraz spi. Mam nadzieje, ze jak sie obudzi to nie bedzie plakal.

Aga ciesze sie ze z Lenka juz wszystko ok :) Dzielne dziewcze :)

Kasiulem a gdzie Ty zes byla? Widzialam ze gdzies wybylas, ale jakos nie doczytalam sie gdzie.

Future pewnie rece Ci usychaja od Helenki. Slodki ciezar :)

Aniolek wspolczuje. Jak nie pojdziesz na pogrzeb to przynajmniej dziadka bedziesz pamietala usmiechnietego, a nie w tak przykrej sytuacji.

MamaF to kiedy na porodowke sie wybierasz?

Btw.
Maly wazy juz 6200..glowa 41cm ..czyli ma tylko jedna czape pasujaca. A wzrostu nie wiem ile ma, ale ciuszki ma na 68cm a niektore na 9 miesiecy..to chyba jest 74.
No i musze sie podzielic odkryciem wszechczasow :) Moj Wicia jest LEWORECZNY :)
 
jak miło was znowu poczytać :)
Kasileum super że wyjazd się udał! A powiedz jak Alunia? dzielnie znosiła wojaże? pewno wrażeń dla niej co niemiara...

Gaja ja uwielbiam te twoje porównania! uśmiałam się z tych sucharów :-D
Widzę że masz to samo, moja też krzyczy w niebogłosy (są dni gorsze i lepsze) ale też ją dziąsła swędzą...a na dodatek nie chce smoka i w ogóle masakra...jest pogodna, śmieje się a potem jak zacznie pchać piąstki/palce do buzi to się wścieka że aż piszczy! Kup Wiktorkowi żel na dziąsełka "Dentinox N" dla dzieci b.dobry i zawiera jakiś środek znieczulający którego nie ma Bobodent...
jak mu wysmarujesz dziąsełka to ci zje mleczko.
Wikuś też ma słuszną wagę :*** dobrze niech rosną dzieciątka zdrowe!
 
hej.
gaja tak, czytałam o was i w połowie, mowisz ze płacze a ja sobie mysle pewnie ząbkuje no i miałam racje. haha. szkoda, ze tak boleśnie. moja niby się slini, pcha rączki, jak zassie, to poprostu odgłosy niesamowite, a wczoraj tak wlozyła palca, ze aż kaszlnęła i miała odruch wymiotny mała monterka moja. no i ślini się niesamowicie.

aniołek ja uważam, zebyś odpoczywała teraz... dzidzia najważniejsza, a dziedziuś pewnie widzi was z góry ;***

a ja sie wam chyba nie chwaliłam, ze moja mała pije już jabluszko i marchewkę, wcina jabłuszka, porzeczki z krzaka i truskawki z własnego ogrodu, no i na noc dostaje kleik kukurydziany, taka babka rośnie, że hej.

jabłuszka ze słoiczka wcina jak szalona, a dziś jadła truskawki i powiem wam, że dałm jej 3 ostatnie, bo susza i już nie rosną...a ona zrobiła taką minę, że już się skończyły, że aż miałam wyrzytu sumienia. no ale trzy to i tak duzo.

na jutro mam już słoiczek jabłko i marchewka, zobaczymy, czy tez bedzie smakowało.

babcia dała mi dwa wiaderka poziomek, to zagotowałam jej w słoiczki, to dam moze za miesiąc, albo za dwa. bo sądzę, że na poziomki to jeszcze za wcześnie. eh....no i kleik kukurydziany ją zaspokaja bardzo, ze spi nam kilka ladnych godzin. zazwyczaj od 21-22 do 5.30-6 rano. więc nocki przesypiamy poki co...
 
Aga stosuje wlasnie ten zel..rewelacja..szkoda tylko ze mozna gora 5 dni, ale reaguje w sprawie bolu jak juz widze ze jest naprawde masakra. Dzisiaj raz tylko dostal Nurofen i raz mial smarowane tym zelem..na wieczor go puscilo ale zaraz zasna..tyle ze przez godzine zjadl tylko 100ml.
Future musze sie przyznac, ze dzisiaj tez mojemu dalam marchewke z jabuszkiem..no i daje mu na noc kleik ryzowy, ale i tak przesypia po tym gora 5 godzin. Zazdroszcze Ci przespanych nocy :)
 
jestem i ja
hello :-);-)
pozdrawiam Was serdecznie :-)
u nas oki, jakos leci, choc dziwnie mi czasu na wszystko brak :sorry:
 
witam dziewczyny:)
długo mnie tu nie było, ale to z powodu sesji:) na szczęście mam już za sobą egzaminy:) w końcu:)
a więc u nas wszystko w porządku, malutka rośnie jak na drożdżach:) jest kochana śpi coraz mniej:) zaczęła nawet marudzić heh:) już nie jest aniołeczek jaki był:)
w tamtym tygodniu byliśmy z małą nad morzem:) podróż minęła super. Mała przespała całą drogę. Nad morzem nawdychała się mnóstwo jodu:) postanowiliśmy więc pojechać jeszcze raz na 3 dni:)
a teraz uciekam kochane:) będę się udzielała częściej:)buziakkki:)
:-):-):-)
moje szczęścia:p)
SSA55712.jpgSSA55688.jpg
pencil.png
 
Kinga super fotki! My też zastanawiamy się, czy uda sie nam pojechać nad morze pod koniec sierpnia. Franek jeszcze w brzuszku, a my już mu wyjazdy planujemy :)

Aniołek współczuję. Ja poszłam na pogrzeb mamy mojej przyjaciółki i bardzo go przeżyłam. Później miałam pogrzeb w rodzinie, ale już drugi raz nie chciałam siebie na taki stres narażać i nie poszłam. Myśle, że to jest zbyt trudne przeżycie i zawsze wiąże się ze stresem, a tego powinnyśmy unikać.

Jej, biedne te maluszki, jak nie kolki, to ząbki... A powiem wam, że myslałam, że dzieciaczki później zaczynają ząbkowac. Ja to w ogóle doświadczenia z dziecmi nie mam :) Dobrze, że mam was!! Franciszek będzie pierwszy w mojej najbliższej rodzinie.

A u nas bez zmian, na KTG cisza, szkoda :(
 
reklama
Gaja byliśmy w Świnoujściu, ja bardzo lubię tą miejscowość i naprawdę polecam, chociażby ze względu na naprawdę dużą plażę i możliwość spacerowania promenadą do Niemiec albo jak kto woli przejażdżkę rowerową :)

Aga mała w drodze jest rewelacyjna, jak ją nakarmiłam przed wyjazdem to całą drogę spała (w jedną i w drugą stronę)...

Ale się napisałam...zmykam bo głodomorek płacze....
 
Do góry