reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Kruszka, dziękuję, że pytasz o Mamę...;) Lepiej, aczkolwiek do końca spokojni nie jesteśmy, bo wyszły sprzeczne wyniki, jedne badania mówią, że coś jest na rzeczy, inne, że wszystko ok, i póki co tej wersji się trzymamy, ale znając moją Mamę na pewno będzie drążyć dalej, więc wciąż czekamy i się modlimy....
Trzymam kciuki za jutrzejsze USG,a który to tydzień? jak się czujesz?
 
reklama
Rzeczywiście lepiej by było gdyby trzymać się wersji, że nic u mamy nie wyszło. Trzymam kciuki by tak było &&&&&

U mnie to 6t2d ale ciąża młodsza ze dwa dni chyba. Matko, drugi raz w życiu nie wiem. Czuję się dobrze, bolą mnie piersi i sutki mam wrażliwe, brzuch również pobolewa. Oczywiście ciągle chce mu się spać. Korzystam ile mogę z M,bo ma urlop to 7 stycznia. Nawet nie poddajemy się w walce o akceptację taty w nocy. Franek piszczy i mnie woła, ale M się nie poddaje, ja też. Teraz znowu Franek zabkuje i w nocy jest bardzo ciężko.
 
Oj to na pewno jesteś niewyspana, korzystaj z M póki mozesz;)
Biedny Franio, oby ząbki szybko mu wyszły i było już git ;) Trzymam kciukasy! &&&&&&&
p.s. daj koniecznie znać po USG! :)
 
Kruszka to i ja trzymam kciuki.
Apolinko chciałabym na wiosnę startować, raczej zdecyduję się na szczepionki i inseminację lub invitro. Wcześniej czeka mnie histerospopia, ale termin mi się wysypał, ponieważ lekarz który obiecał mi skierowanie nie ma wolnych terminów w styczniu. Mocno trzymam kciuki za Twoje staranka, w końcu musi się nam udać i tego się trzymajmy!!!
Iris na każdym kroku przekonuję się, że nikt kto nie przeszedł tego co my, nie jest w stanie zrozumieć co znaczy ciąża zagrożona.
Byłam na balu sylwestrowym, na którym bawiło się w najlepsze kilka ciężarnych kobiet, a ja modlę się żeby utrzymać ciążę choćby leżąc cały czas:-(
Pozdrowienia dla Wszystkich!
 
Ostatnia edycja:
Kaira, jestem i podczytuję was w miarę regularnie. U nas ogólnie w porządku, drobne problemy są ale nic poważnego. Moja Ewunia ma asymetrię ułożeniową, upodobała sobie jedną stronę od urodzenia i główka trochę się spłaszczyła z jednej strony, podobno to się wyrówna gdy zacznie siadać, póki co podkładam pieluszki, zachęcam do odwracania główki w drugą stronę, nie ma z tym problemu ale jednak jak śpi to próbuje głowę wciąż przekręcać na prawo.. poza tym mamy też lekką dysplazję bioderka spowodowaną miednicowym ułożeniem w ciąży.. jest już ogromna poprawa i mam nadzieję że niedługo już będzie całkiem ok:)
Kibicuję wszystkim brzuszkom i starającym się!!
A co u Karoli????
A to moja Myszka - skończyła już 3 miesiące:)
 

Załączniki

  • 1420231964840.jpg
    1420231964840.jpg
    20,7 KB · Wyświetleń: 81
  • 1420232019301.jpg
    1420232019301.jpg
    13 KB · Wyświetleń: 82
Iris to fajna ta Twoja teściowa hehe, tak jak mój mąż który stwierdził jak byłam w ciąży że przecież mogę 5 kg ziemniaków wyjąć z samochodu....:baffled:

Alusiu mnie też swędziało cholernie, brzuch bardzo, a któregos dnia po drapaniu pojawiły mi się na brzuchu bąble i heja do szpitala z podejrzeniem cholestazy. Nie potwierdziło się na szczęście ale swędzenie objęło całe ciało, nie mogłam wytrzymać. W szpitalu spędziłam parę dni, przyczyny nie znaleźli a na swędzenie dostałam Hydrokortyzon. Po 2 tygodniach samo przeszło a ja wyczytałam w necie że to mogła być ostuda ciężarnych:)


Kruszka mocne kciukasy za wizytę. Współczuję tych nerwów bo ja nadal pamiętam swoje chociaż minął prawie rok:)

Neli odezwałaś się;-) Śliczna Twoja Ewcia:-) A byłaś z nią u rehabilitanta?? Pytam bo moja Basia też miała asymetrię, układała się w rogalik, a potem z czasem jak przestała przekręcać ciałko to samą głowę przekrzywiała. I byliśmy 2 razy na rehablitacji, a w styczniu idziemy 3 raz pomimo że mam wrażenie że wszystko ustąpiło.
Ja też się pochwalę moją niunią:
DSC_0313.jpgDSC_0379.jpgDSC_0354.jpgDSC_0139.jpg
 

Załączniki

  • DSC_0313.jpg
    DSC_0313.jpg
    25,8 KB · Wyświetleń: 100
  • DSC_0379.jpg
    DSC_0379.jpg
    25,4 KB · Wyświetleń: 104
  • DSC_0354.jpg
    DSC_0354.jpg
    16,8 KB · Wyświetleń: 99
  • DSC_0139.jpg
    DSC_0139.jpg
    29,3 KB · Wyświetleń: 94
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry