reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Cześć :) czytam posty i mam mętlik w głowie co robić... w ciągu toku poroniłam czterokrotnie :( 1 ciąża pozamaciczna usuneli mi jajowod. Kolejne 2 ciąże poronienia jeszcze w ciąży biochemicznej no i teraz kiedy myslam, że zła passa minęła 4 raz puste jajo i łyżeczkowanie :/ badania mam zrobione podejrzewają trombofilie i zespół antyfosfolipidowy :/ nie ma. Przy sobie wyników ale MLR chyba tez wyszedł lekko podwyższony. Ginekolog kazała mi jechać do immunologa podała 2 nazwiska Zdziarski - poczytałam od razu odpada i dr Paśnik... ale teraz tak czytam i wszystkie piszecie o dr Malinowskim :/ sama nie wiem co robić ... (badania mam swierze za które zapłaciłam kupę kasy i jak pomyśle ze mam robić nowe bo dr innych nie uznaje to mnie serce ściska bo skąd na to brać kasę :( )[/QUOTE

Jeśli nie chcesz tracić ani czasu ani kasy na lekarzy , którzy nic nie wniosą w twoje leczenie to jedz od razu do Malinowskiego ! On zrobi ci wszystkie możliwe badania .
Tylko jest drogi !!
Paśnik tez podobno jest Ok ale znam dziewczyny , które od Przeszły od Pasnika do maliny .
Malina niektóre banana akceptuje ;) .
Ja jeździłam po lekarzach traciłam kasę a nic z tego nie było ! Żadnej opcji !
Pojechałam do Maliny i mam zielone światło i pierwszy raz czyje się spokojna .
 
reklama
@Wikunia7 Ja ciąża z Zosią crp od połowy czyli gdzieś jak Ty 10. Dlaczego nikt nie wiedział nie rosło nie malało lekarze nic nie kazali z tym robić a miałam ich dwóch. Moja lokalna gin kazała badać co miesiąc badałam co 2 tygodnie. Po ciąży crp spadło do 3,8 i takie jest do dziś. Z Olą już nie badałam.

@ovli22 super gratulacje i trzymam kciuki [emoji173][emoji173][emoji173]. Leki na stymulacje widziałam masz czy Malinowski kazał chodzić na monitoring?


Malinowski uznaje badania jeśli coś trzeba powtarzać to te inr, attp itd a to Pikuś cenowy! Niemniej tanio nie jest.Chodz jak powiesz prof że nie masz aż tyle kasy to ograniczą badania i pozwala zrobić z pakietu jeśli to masz. Sydor jeśli stwierdzi , że potrzebne Ci szczepienia i bierzesz je pod uwagę wyśle Cię do Paśnika to nie wiem czy warto marnować czas. Taka moja sugestia . Byłam u Sydora jestem też z okolic Katowic ale zdecydowałam się na leczenie u prof Malinowskiego i nie żałuję urodziłam dzięki niemu 2 córki. Wcześniej 2 poźne straty. Trzymam mocno kciuki za Was

@burczuś jak u Was?

@charlotte21 ja je miałam co prawda nie w ciąży mi lekarka powiedziała, że tego się nie leczy. Ale zapytaj lekarza powiedz , że Cię to niepokoi i niech Ci wytłumaczy bo masz schizy. 28 wooow wspaniale 🥰🥰🥰
@porzeczka powiedział ze mam iść tylko na jeden monitoring .
 
@ovli22 a czy dr Malinowski zlecił Ci jeszcze histero, żeby sprawdzić macice po tej przegrodzie przed staraniami czy nie? :) pytam z ciekawości bo nie wiem czy co jakiś czas to trzeba jakoś skontrolować, a do dr Przybycienia na razie nie mam możliwości pojechać
 
Witajcie [emoji846]
Z góry przepraszam ze będzie haotycznie ale nie potrafie zebrać myśli.
Zaliczylismy klasyczna wpadkę [emoji85][emoji86]
Pare dni przed spodziewanym @ rozlozylo mnie totalnie, goraczka dreszcze, do tego mega kaszel. Lekarka stwierdzila ze slyszy juz szmery na oskrzelach i mam brac antybiotyk. No i bralam. @nie dostalam. Maz mowil ze to przez chorobę sie przesunelo ale ja juz wiedzialam. Z synem bylo podobnie, wtedy gdy bylo zagniezdzenie tez mnie rozlozylo i chorowalam prawue 2 tyg. Ale do rzeczy :
Beta w 31dc 246, dzis w 34dc 850.
Nie wiem czy ktoras mnie tu jeszcze pamieta bo moj synek ma juz prawie 4 lata wiec udzielalam sie dawno temu. W ciazy z synem bylam obstawiona lekami. Urodzony w 37tc. Jak mial 2.5 roku zdiagnozowano autyzm wczesnodzieciecy. Jestesmy od roku w terapii i mamy duze efekty. Do tego ma celiaklie i jest alergikiem. Niby lekarze nie powiazuja tego z lekami w ciazy ale same wiecie jak jest, gdzies mi to siedzi z tylu glowy.
Powiedzcie mi przy jak wysokiej becie powinno byc juz widac na usg zarodek z serduszkiem bo zastanawiam sie kiedy isc do gina. teraz jestem w 5tc. Nie biore lekow. I kolejne pytanie - czy jest tutaj jakas dziewczyna ktora byla obstawiona lekami w jednej ciazy a kolejna udalo jej sie donosic bez lekow???
Strasznie sie boje ze kolejne dziecko tez bedzie z zaburzeniami. Nie wiem co robić, mam straszny mętlik w głowie [emoji853][emoji853]
 
Witajcie [emoji846]
Z góry przepraszam ze będzie haotycznie ale nie potrafie zebrać myśli.
Zaliczylismy klasyczna wpadkę [emoji85][emoji86]
Pare dni przed spodziewanym @ rozlozylo mnie totalnie, goraczka dreszcze, do tego mega kaszel. Lekarka stwierdzila ze slyszy juz szmery na oskrzelach i mam brac antybiotyk. No i bralam. @nie dostalam. Maz mowil ze to przez chorobę sie przesunelo ale ja juz wiedzialam. Z synem bylo podobnie, wtedy gdy bylo zagniezdzenie tez mnie rozlozylo i chorowalam prawue 2 tyg. Ale do rzeczy :
Beta w 31dc 246, dzis w 34dc 850.
Nie wiem czy ktoras mnie tu jeszcze pamieta bo moj synek ma juz prawie 4 lata wiec udzielalam sie dawno temu. W ciazy z synem bylam obstawiona lekami. Urodzony w 37tc. Jak mial 2.5 roku zdiagnozowano autyzm wczesnodzieciecy. Jestesmy od roku w terapii i mamy duze efekty. Do tego ma celiaklie i jest alergikiem. Niby lekarze nie powiazuja tego z lekami w ciazy ale same wiecie jak jest, gdzies mi to siedzi z tylu glowy.
Powiedzcie mi przy jak wysokiej becie powinno byc juz widac na usg zarodek z serduszkiem bo zastanawiam sie kiedy isc do gina. teraz jestem w 5tc. Nie biore lekow. I kolejne pytanie - czy jest tutaj jakas dziewczyna ktora byla obstawiona lekami w jednej ciazy a kolejna udalo jej sie donosic bez lekow???
Strasznie sie boje ze kolejne dziecko tez bedzie z zaburzeniami. Nie wiem co robić, mam straszny mętlik w głowie [emoji853][emoji853]

Kochana, gratuluję!!! :) ja Cię kojarzę ;)
Jeśli chodzi o to kiedy coś widać na usg, to jak beta ma ok 1000 widać pęcherzyk, a 10000 serduszko. Tak mniej więcej oczywiście :)
Co do leków, nie pomogę. Byłabym się chyba nie brać tak totalnie nic mając świadomość ciąży, ale rozumiem twoje dylematy
 
@Kitki kochana gratulacje!! Trzymam mocno kciuki za Was! A co do leków... ja podobnie jak roki, bez leków bym nie ryzykowała. Niewiadomo, czy zaburzenia starszego synka są efektem leków, które brałaś z nim w ciąży kochana bo i z ciaz totalnie bezproblemowych i bez leków dzieci maja przeróżne zaburzenia ehh. A jeszcze takie szybkie pytanko, czy w okresie niemowlecym coś wzbudzało Twoj niepokój?
 
reklama
@Kitki kochana ja tez bym brala leki, wątpię żeby to akurat one spowodowały zaburzenia u synka. Moze ewentualnie pomysl o odroczeniu szczepień tym razem ? Synek był szczepiony ?
3mam kciuki zeby wszystko było dobrze i żeby maluszek rozwijał sie prawidłowo :*
 
Do góry