reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienie a nieregularny okres

Dołączył(a)
10 Styczeń 2020
Postów
6
Witam poronilam ciaze w 10 tygodniu serce przestało bić poronienie wywołane tabletkami nie miałam zabiegu. Ogolnie zawsze miałam nieregularny okres przed ciąża ok 32 do 70 dni zastanawiam się czy to mogło mieć wpływ na ciaze.? w 6 tyg dostałam duphaston ale nigdy nie miałam robionych badań progesteronu. Czy któraś z was też miała nieregularny okres i zaszła w ciaze i było ok. Nie wiem co mam dalej robić chcemy się starać o kolejną ciąże ale nie wiem kogo słuchać moja lekarka prowadząca zaleca mi starania bez żadnych badań tłumacząc że często się tak zdarza, może lepiej zrobić jakieś podstawowe badania których w ciąży nie miałam typu hormony progesteron itd.(wszystkie obowiązkowe w ciąży jak toxo itp miałam oraz tsh ale bez ft4). Proszę o pomoc bo boję się co będzie jak znowu zajdziemy w ciążę?
 
reklama
Rozwiązanie
hej. ja poronilam 30 wrzesnia. cykle miesiaczkowe mialam 35-40dni. poronilam 5tyg6d. bardzo slabe bicie serduszka pojawilo sie w niedziele, niestety z bolami brzucha i plamieniem, w poniedzialek juz nie bylo akcji serca u dzidzi. w szpitalu nie zgodzilam sie na zabieg lyzeczkowania, czytalam duzo, ze na tak wczesnym etapie lepiej pozwolic organizmowi przynajmniej sprobowac oczyscic sie samoistnie. jesli cos pojdzie nie tak, wtedy mozna zdecydowac sie na zabieg. krwawilam tydzien. po 4 tygodniach od poronienia poszlam na wizyte kontrolna aby sprawdzic czy wszystko sie wyczyscilo ladnie. usg pokazalo, ze wszystko jest ok. pani doktor zlecila badanie tsh i bete aby sprawdzic czy spadla. tsh niestety wyszlo troszke ponad 5 wiec powiedziala...
Lekarka ma rację, natomiast progesteron moim zdaniem warto zrobić. Niestety takie poronienia są dość czeste, dopiero po którymś z kolei jest sens żeby robić specjalistyczne badania diagnostyczne. Życzę powodzenia.
 
Ja jestem innego zdania. Cześć poronień to przypadek, śle większa cześć jest wywołana innymi czynnikami. Rozumiem, ze lekarzom szkoda Twoich pieniędzy na badania, ale już im nie szkoda Twoich straconych pieniędzy przez kolejna niedonoszone ciąże i zwolnienia, stresu i zdrowia. Są już lekarze zalecający badania po 1szym poronieniu. Może warto się skonsultować jeszcze z kimś innym.
 
Hej 🖐️
Ja poronilam w 8 tc (moja pierwsza ciąża), było to poronienie samoistnie (w domu, bez tabletek), zarodek nie rozwijal się prawidłowo. Owszem w trakcie trwania ciąży miałam robione badania (morfologia, WR, HBS, HIV, TOXO, TSH, oznaczenie grupy krwi + meza), ale z wynikami już nie doczekałam, bo zaczęłam plamic, co w efekcie zwiastowalo poronienie. Badania miałam ok, jedynie TSH 4.3. Mi również dr przekazał, że często się tak zdarza, że pierwsza ciaza kończy się poronieniem, że przyczyną była najprawdopodobniej wada genetyczna, że natura sama wie co robi i słabsze zarodki nie rozwijało się prawidłowo. Dostałam duphatson na wywołanie okresu, a po nim miałam zgłosić się na kontrolę. Po kontroli dr przekazał, że wszystko ładnie się oczyscilo i możemy się starać, chociaż dawał marne szanse, że w 1 cyklu się uda, bo widział po pęcherzykach. Nie miałam skierowania na żadne badania, progesteron też nigdy nie badalam 🤷‍♀️ W 2 cyklu zaszłam w ciążę, w 11 tc zaczęłam plamic i wtedy dr przepisal duphatson i buscopan, które biorę do dzisiaj (18 tc). Badania mam zalecane z wizyty na wizytę (to morfologia, to mocz, to TSH itd). Jesli chodzi o nieregularne miesiaczkowanie to nie pomogę 🤷‍♀️ bo odkąd zaczęłam miesiaczkowac, okresy miałam regularne (co 28 dni), nawet po poronieniu dostałam tak jak wychodziło z kalendarzyka 😳
 
Hej ,ja tez uważam że powinnaś zrobić, jak wymienilas tsh jest bardzo ważne, i często powodem poronien , progesteron to raczej w ciąży, ja bym prolaktyne zbadala , toxo tez możesz, i cytomegalie
 
hej. ja poronilam 30 wrzesnia. cykle miesiaczkowe mialam 35-40dni. poronilam 5tyg6d. bardzo slabe bicie serduszka pojawilo sie w niedziele, niestety z bolami brzucha i plamieniem, w poniedzialek juz nie bylo akcji serca u dzidzi. w szpitalu nie zgodzilam sie na zabieg lyzeczkowania, czytalam duzo, ze na tak wczesnym etapie lepiej pozwolic organizmowi przynajmniej sprobowac oczyscic sie samoistnie. jesli cos pojdzie nie tak, wtedy mozna zdecydowac sie na zabieg. krwawilam tydzien. po 4 tygodniach od poronienia poszlam na wizyte kontrolna aby sprawdzic czy wszystko sie wyczyscilo ladnie. usg pokazalo, ze wszystko jest ok. pani doktor zlecila badanie tsh i bete aby sprawdzic czy spadla. tsh niestety wyszlo troszke ponad 5 wiec powiedziala, ze to mozliwa przyczyna poronienia, gdyz powinnam miec ponizej 2,5 starajac sie o dzidzie. beta wyszla 0. tydzien pozniej bylam u endokrynologa, ktoremu powiedzialam, ze podejrzewam ciaze. od razu euthyrox 75mg, ponowne badanie beta hcg. teraz jestem w 13tyg3d. w ciaze zaszlam nawet nie dostajac miesiaczki po poronieniu. pani ginekolog powiedziala, ze to oznacza, ze moj organizm szybciutko wrocil na dobre tory. jesli moglabym cos doradzic, zrob badanie na tarczyce, to jedna z wartosci, ktora powinna byc uregulowana jeszcze przed zajsciem w ciaze. ja zaluje, ze tego nie dopilnowalam przed pierwsza ciaza. trzymam mocno kciuki i zycze szybkich 2 kreseczek :)
 
Rozwiązanie
Do góry