- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2021
- Postów
- 1
Ja tez czekam na poronienie samoistne, brak tetna potwierdzono u mnie na przelomie 8/9 tc (15 grudnia), w szpitalu lekarka powiedziala, ze do 10-11 tc raczej nic sie nie wydarzy i moge czekac, a termin na indukcje jesli sie nie zacznie samo wyznaczyla na 8.01. Polozna srodowiskowa tez mnie wspiera, do 12 tc poronienie samoistne zmniejsza ryzyko potrzeby lyzeczkowania. Czekam wiec juz 3 tydzien, od kilku dni pobolewa mnie brzuch jak na okres, ale nie wiem czy sie zacznie przed piatkiem. Mam sie tylko obserwowac czy nie mam niepokojących objawow typu goraczka, dreszcze, wymioty itp. Robilam w międzyczasie CRP i wyszlo bardzo niskie wiec nic nie wskazuje na stan zapalny. Moja gin powiedziala, ze nawet i 6 tygodni mozna czekac chociaz wiadomo, ze wtedy wzrasta ryzyko potencjalnego zakażenia.Na nic nie czekam ginekolog mówił, że mam czekać na poronienie wtedy lepiej, drugi mówił, że mam iść bo mogę dostać zakażenia trzeci znów co innego takze no dopóki mi nic nie jest to nic z tym nie robiłam, nikt mi nie powiedział ile z tym mogę chodzic wiadomo, że nie rok, ale określić by się mógł ile mniej więcej.. Niestety jutro będę musiała już chyba isc