reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienie

Dołączył(a)
17 Grudzień 2020
Postów
6
Witam czy któraś z Pan mi powie co robić w sytuacji poronienia? Jestem w 6 tc trojaczej obumarłej. Czy wtedy trzeba leżeć czy jak czy w ogóle podpaski nie będą przeciekać?
 
reklama
Była Pani na kontroli ginekologa? To ginekolog powinien dalej pokierować czy USG na następnej wizycie za pare dni czy zabieg lyzeczkowania
 
Bylam nawet u trzech jeden powiedział, że zabieg łyżeczkowania najlepiej jak najszybciej, drugi, że mogę czekać na poronienie samoistne nic się nie stanie jak poczekam a trzeci też mówił że mogę poczekać bo są różne przypadki, że tętno wraca.. Do dzisiejszego dnia nic mi nie jest nic mnie nie boli pójdę za tydzień jeszcze raz niech mi sprawdza czy isc czy dalej czekać
 
Znaczy ja miałam robione na początku ciąży dlatego, że ja bardzo wcześnie poszłam do ginekologa i nic nie było widać dlatego skierowała mnie na bthcg aby zobaczyć czy rośnie . Później poszłam do innej ginekolog powiedziała mi, że to jest 6 tydzien są trojaczki, ale żaden z nich nie ma tetna więc żeby to sprawdzić poszłam po paru dniach do innego to on w ogóle powidzial ze to 8 tydzień... Dla mnie to dopiero jest 6 a nie tydzień temu jak to mowila ona ze jest 6 a u mnie z moich wyliczeń dopiero 5 dlatego wiem kiedy współżyłam.. No dobra lekarze mądrzejsi.. Dziwne w ogóle jest to, że nawet jeden dziecko się nie uratuje.. No i dostałam skierowanie na łyżeczkowanie jeżeli samo poronienie się nie odbędzie.. Pytałam ginekolog czy się nic nie stanie jak pójdę za tydzień dwa ona mówi że raczej nie a niektórzy mówią żeby jak najszybciej bo zakażenie może być więc teraz nie wiem.. Wiem że zabieg trwa 20 minut, i sie wychodzi po paru godzinach, ale niektóre kobiety słyszałam że leżą dłużej jak coś jest nie tak i że po zabiegu bardzo źle się czują.. Nie wiem nigdy nie miałam żadnych zabiegów, narkoz ani nic.. Dla mnie to wsystko to jest wielki szok nikt w rodzinie tak nie miał..
 
Znaczy ja miałam robione na początku ciąży dlatego, że ja bardzo wcześnie poszłam do ginekologa i nic nie było widać dlatego skierowała mnie na bthcg aby zobaczyć czy rośnie . Później poszłam do innej ginekolog powiedziała mi, że to jest 6 tydzien są trojaczki, ale żaden z nich nie ma tetna więc żeby to sprawdzić poszłam po paru dniach do innego to on w ogóle powidzial ze to 8 tydzień... Dla mnie to dopiero jest 6 a nie tydzień temu jak to mowila ona ze jest 6 a u mnie z moich wyliczeń dopiero 5 dlatego wiem kiedy współżyłam.. No dobra lekarze mądrzejsi.. Dziwne w ogóle jest to, że nawet jeden dziecko się nie uratuje.. No i dostałam skierowanie na łyżeczkowanie jeżeli samo poronienie się nie odbędzie.. Pytałam ginekolog czy się nic nie stanie jak pójdę za tydzień dwa ona mówi że raczej nie a niektórzy mówią żeby jak najszybciej bo zakażenie może być więc teraz nie wiem.. Wiem że zabieg trwa 20 minut, i sie wychodzi po paru godzinach, ale niektóre kobiety słyszałam że leżą dłużej jak coś jest nie tak i że po zabiegu bardzo źle się czują.. Nie wiem nigdy nie miałam żadnych zabiegów, narkoz ani nic.. Dla mnie to wsystko to jest wielki szok nikt w rodzinie tak nie miał..
Kiedy miałaś ostatnią miesiączkę ?
 
19 październik
To byłby już prawie 10 tydzień według okresu. To niemożliwe żeby nie było tętna, chyba że masz miesiączkę raz na dwa miesiące.
Idź do szpitala, bo jeżeli w tym tygodniu nic się nie dzieje z poronieniem, to powinnaś mieć zabieg, dostaniesz zakażenia jak będziesz zwlekała z zabiegiem.
 
reklama
Na nic nie czekam ginekolog mówił, że mam czekać na poronienie wtedy lepiej, drugi mówił, że mam iść bo mogę dostać zakażenia trzeci znów co innego takze no dopóki mi nic nie jest to nic z tym nie robiłam, nikt mi nie powiedział ile z tym mogę chodzic wiadomo, że nie rok, ale określić by się mógł ile mniej więcej.. Niestety jutro będę musiała już chyba isc
 
Do góry