reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

powrót do pracy

reklama
niestety mam podobnie, więc tym bardziej ta godzinka jest mi potrzebna. Przy dobrych wiatrach i umiarkowanych korkach mam pół godziny samochodem.

no właśnie, to się doskonale rozumiemy...próbowałam znaleźć pracę bliżej. Niby tak mówią że pracy w bród, ale chyba nie dla mnie :rofl2::crazy:
 
Kobitki ja zaczęłam nową prace w Polsce ( po przyjeździe z USA) jak Domis miał 7 miesięcy i nadal był karmiony piersią :baffled:
Do polski wróciliśmy 15 kwietnia z 6-cio miesicznym bąblem znającym tylko mamę i tatę...a 19 maja już poszłam do pracy...w sumie to nie oczekiwalam tak szybkiego obrotu spraw...ale szybko udało mi się znaleźć dobra i ciekawą prace, więc nie miałam co kręcić nosem a Domiś musiał się szybko przywyczaić;-)

Znosi to bardzo dobrze :-) Opieka dzieli się pomiędzy moja mamę ( wożę małego rano do mamy) i męża...a popołudnia całe dla mnie i teściowej (też pracującej) hihihihi
Domis na początku ssał cycunia rano i popracy..a teraz to juz jak sam zechce:-) Ma 10 miesięcy i jest super rozwijającym się dziubaszkiem...

Ale czasem jest mo źle z tym że pracuje i że nie widzę wszytkiego co robi po raz pierwszy:sorry2:...ale z drugiej strony praca to też dobra odskocznia, możliwość zdystansowania się:tak::tak::tak:

Będzie dobrze kobitki!!!!!
 
Rudson to co piszesz kolejny raz potwierdza, że dzieciaki lepiej znoszą zmiany niż sobie to wyobrażamy:tak:
Bardzo się ciesze że u Was tak dobrze się ułożyło...nawet z tym cycusiem.
U nas też będą 2 babcie do opieki, mąż i ja :tak:

Bedzie dobrze - inaczej być nie może :tak::tak::tak::tak:
 
Ja do pracy zamierzam wrócić od września (nauczycielka). Mały skończył 8 mcy i też od września pójdzie do żłobka. Trochę się tego obawiam jak zniesie ten żłób. Tyle się słyszy o chorobach itp. Ale nie mamy innego wyjścia. W wawie nianie są kosmicznie drogie, babcia jedna pracuje, a druga jest chora. Więc pomoc rodziny jak na razie wykluczona. Co raz częściej zaczynam myśleć o tym jak to będzie, i co raz bardziej się boję.

Rudson - pochodzimy z tej samej miejscowości :). Też jestem z Ostrowca Św. :)
 
Rudson :-)
Asiacur szkoda, że nie macie kogoś do opieki, ale złóbki tez się spisują i tez mają zalety :tak::tak: będzie dobrze !
 
Myślę, że się za bardzo przejmujesz......Jeżeli bedzie miało dobrą opiekę, a taką może mu zapewnić ciepła babcia lub ciepła niania i ja osobiście znam takie, naprawdę można to zorganizować z korzyścią dla siebie i dziecka. Dziecko będzie miało kontakt z kimś nowym, nie będzie od Ciebie całkowicie uzależnione, a Ty będziesz mogła w tym czasie zająć się pracą i pomyśleć choć trochę o sobie. Z perspektywy czasu zobaczysz, że to będzie bardzo dobre rozwiązanie.:tak:
 
reklama
do pracy wracam 22 listopada. Szymon będzie miał wtedy 6 miesięcy. zostanie z babcią (moją teściową)... wiem, że to jej wnuczek, ale chyba umre ze strachu i tęsknoty :baffled::baffled:

Póki co nie umiem sobie wyobrazić, jak to będzie.... Płakac mi się chce, jak o tym pomyślę.
 
reklama
Do góry