reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Powrót Do Pracy

reklama
Dziewczyny..pisze zeby sie pochwalic ze znalazlam prace tak jak chcialam w logistyce:-):-):-):-) zaczynam 3 grudnia a juz 4 mam szkolenie 3 dniowe w Brukseli a w nastepnym tygodniu 5 dniowe...
Bede pracowac od 9 do 17.30 i troche dlako od domu, tazke szukamy ninai na ponad 11 godzin....to mnie przeraza, a tak to bardzo sie ciesze ze bede znow pracowac:)))
Na wyjezdie sobie troche odpoczne, moze uda mi sie co kupic nawet po szkoleniu ...na pewno sobie odpoczne...i bede tesknic za Matim, bo jeszce sie z nim na tak dlugo nie rozstawalm, i tylko w dzien, w nocy zawsze razem, pod jednym dachem....
I tez mnie ciekawi jak sie zorganozuja ze wszytkim, z praca i obowiazkami w domu no i zabawa z Matim po pracy....czas chyba bedzie niezle zasuwal...
 
Dzieki dziewczyny:-):-):-):-), zostal mi jeszce tydzien, dzisiaj bylam na zakupach, bo musilam cos do pracy kupic:)))) jedne portki mialam i koszule....
buty i torebe musze jeszce kupic...i bedie wyprawka:-):-)
 
Ania to trzymaj się dzielnie - gratuluję i życzę powodzenia - wiem, jak się cieszysz że wracasz - choć na pewno łatwo nie będzie - to wiem z doświadczenia - ale dacie radę!!!!
 
Praca super:-):-):-):-):-)jestem zadowolona:-):-):-), rozstanie bylo prawie bezbolesne, poza chwilowym placzem Matiego w poniedzialke przed nasyzm wyjsciem...jka wrcoilam nie rzucil mi sie w ramionach tylko tak jak zawsze poszedl ogladac torbe taty..heheeh, ja w pracy nie mialam czasu na zamartwianie sie...
Rozstanie 3 dniowe tez dobrez przezylimy, jutro Mati jedzie na tydzien do dziadkow i bedzie dluzesz rozstanie bo tygodniowe albo 6 dniowe...i Mati bedzie u dziakow a nie w domu, mam nadziej ze dobrez pojdzie
i jeszce jedno- znalezlismy cudowna nianie i mieszka 2 bloki dalej:)))
wyprawke do pracy tez zdazylam kupic:))

i dobrez mi tak jak jest teraz....a i moge pracowac do 17.00 bez przeryw na lunch jak lunch jem w pracy a nie wychodze - tak sie ciesze, bo dla mnie 30 minut dluzej to dzuo!!!
W styczniu chce juz jezdzci samochodem!!!!
 
reklama
Do góry