A ja siedzę sobie w pracy, i dziś odkryłam, że mogę wejść na BB :-) :-) Dziś mam luzik, wszyscy dyrektorowie włącznie z dyrektor generalną na konferencji poza firmą, tralalalala :-) :-) :-) i jutro też to samo :-)
Od 12.02 jestem w nowym miejscu i jest mi tu bardzo dobrze :-) dziewczyna z którą pracuję, też się cieszy, mówi że może już iść na urlop bo sama sobie poradzę :-) ale mam nadzieję, że nie pójdzie, bo ja mam wątpliwości. Jest dobra atmosfera, sympatyczni ludzie, pracy zwykle sporo, ale znacznie mniej niż w sklepie (a czasem to musimy udawać że ciężko pracujemy choć nie mamy co robić, hihi), no i mniej stresująco, więc zmiana wyszła na duuuuży plus :-)