reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Powrót Do Pracy

co do mężów to mój parcuje w duzej polskiej firmie produkującej porcelanę. Jest specjalistą ds handlu w magazynie fabrycznym ale od kwietnia lub maja też będe słomianą wdową bo niestety otwierają nowy magazyn we Wrocławiu i bedzie tam kierownikiem. Tak więc ja tutaj z Marysia a on tam - będe panią kierownikową - tylko co mi z tego?????
COp radwa obiecął mi ze to tylko najkieś 2-3 lata ,maxymalnie a potem wraca i szuka tutaj parcy jako kierownik - no wiadomo tam zdobędzie papierek i większa kasę (dadza mu tez dodatki - samochód, telefon i mieskanie służbowe). NIe wiem ja to bedzie ale na pewno niełatwo. Zostana nam tylko weekendy :-( :-(
Głuszek pakuj się i przyjeżdzaj z mężem do Wrocka, mieszkanie przecież dostanie, swoje możecie na ten czas wynająć, a przynajmniej będziecie razem.No i będę miała z kim na spacerki chodzić. Wrocław jest piękny.:tak: Zapraszam:-):-):-):-)
 
reklama
wiesz, to moje rodzinne miasto. TU mam rodiznę, przyjaciół, prace - nie chce stąd wyjężdżać. Ale nie zarzekam sie. Różnie moze być
 
Głuszek,

świetnie Cię rozumiem, tez jesteśmy z mężem z Krakowa. Ale tak sie losy poukladały że wyjechalismy "na trochę", a tak się to troche wydłużyło że Zosia urodziła sie juz w Warszawie.... I chyba następne dzidzio tez sie tu urodzi:-)
Tęsknimy okropnie, ale nie ma troche wyjścia:-(
 
A ja siedzę sobie w pracy, i dziś odkryłam, że mogę wejść na BB :-) :-) Dziś mam luzik, wszyscy dyrektorowie włącznie z dyrektor generalną na konferencji poza firmą, tralalalala :-) :-) :-) i jutro też to samo :-)
Od 12.02 jestem w nowym miejscu i jest mi tu bardzo dobrze :-) dziewczyna z którą pracuję, też się cieszy, mówi że może już iść na urlop bo sama sobie poradzę :-) ale mam nadzieję, że nie pójdzie, bo ja mam wątpliwości. Jest dobra atmosfera, sympatyczni ludzie, pracy zwykle sporo, ale znacznie mniej niż w sklepie (a czasem to musimy udawać że ciężko pracujemy choć nie mamy co robić, hihi), no i mniej stresująco, więc zmiana wyszła na duuuuży plus :-)
 
reklama
Do góry