hej!
mam na imię Irma (34lat) mieszkam we Wrocławiu, mam dwuletnią córeczkę Izabelkę, męża Grześka i burego kota o imieniu Figo. termin porodu mam na 2 kwietnia, ale zapisałam się też do marcówek , bo to w sumie tak na pograniczu. Coć z pierwszą ciążą termin miałam na 20 czerwca ale Iza była niecierpliwa i urodziła się 2 ciekawe jak teraz będzie
mam na imię Irma (34lat) mieszkam we Wrocławiu, mam dwuletnią córeczkę Izabelkę, męża Grześka i burego kota o imieniu Figo. termin porodu mam na 2 kwietnia, ale zapisałam się też do marcówek , bo to w sumie tak na pograniczu. Coć z pierwszą ciążą termin miałam na 20 czerwca ale Iza była niecierpliwa i urodziła się 2 ciekawe jak teraz będzie