reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pracująca mama czerwcowa

Sorki że się wtrące ale....
co zrobicie przy drugim dziecku żeby nie wracać do pracy? zajdziecie w trzecia ciąże?
Tym sposobem wiecej czasu spedzicie z pierwszym dzieciątkiem ale po urodzeniu drugiego i tak czeka Was powrót do pracy i co wtedy? A z dwójka małych dzieci to dopiero nie jest proste.Przemyślcie wiec sprawę 1000 razy zanim się zdecydujecie powołać kolejnego członka Waszej rodziny
 
reklama
lencja - u nas właśnie tak jak piszesz, z jednej pensji przy kredycie to baaaardzo ciężko

badaicka - u nas to kwestia rozkręcenia firmy i wtedy brak powrotu do pracy po drugim dziecku ... tylko tak myślę czy to aby na pewno dobre dla kobiety ...'

ja bym pewnie wychodziła ok 6,30 a wracała 14.30-15.00, więc chyba jeszcze nie najgorzej ...
 
lencja - u nas właśnie tak jak piszesz, z jednej pensji przy kredycie to baaaardzo ciężko

badaicka - u nas to kwestia rozkręcenia firmy i wtedy brak powrotu do pracy po drugim dziecku ... tylko tak myślę czy to aby na pewno dobre dla kobiety ...'

ja bym pewnie wychodziła ok 6,30 a wracała 14.30-15.00, więc chyba jeszcze nie najgorzej ...

z jednej pensji bez kredytu ciężko a co dopiero z kredytem:(((
 
Sorki że się wtrące ale....
co zrobicie przy drugim dziecku żeby nie wracać do pracy? zajdziecie w trzecia ciąże?
Tym sposobem wiecej czasu spedzicie z pierwszym dzieciątkiem ale po urodzeniu drugiego i tak czeka Was powrót do pracy i co wtedy? A z dwójka małych dzieci to dopiero nie jest proste.Przemyślcie wiec sprawę 1000 razy zanim się zdecydujecie powołać kolejnego członka Waszej rodziny

wątpię żeby ktoś się decydował na dziecko tylko po to zeby do pracy nie iść:/ jezeli już to zeby mieć jedno po drugim
 
Sorki że się wtrące ale....
co zrobicie przy drugim dziecku żeby nie wracać do pracy? zajdziecie w trzecia ciąże?
Tym sposobem wiecej czasu spedzicie z pierwszym dzieciątkiem ale po urodzeniu drugiego i tak czeka Was powrót do pracy i co wtedy? A z dwójka małych dzieci to dopiero nie jest proste.Przemyślcie wiec sprawę 1000 razy zanim się zdecydujecie powołać kolejnego członka Waszej rodziny

Wątpię, żeby ktoś podjął świadomie taką decyzję bez dokładnego jej przemyślenia. Sama podjęłabym taką decyzję gdybym miała umowę o pracę :-)
 
My mamy w planach zmiane pracy męża na lepszą, wiec w przeciągu roku może się duuużo zmienić i może nie bede musiała już pracować (apropo kredytu). Chciałabym przynajmniej z 2 lata pobyć z dziećmi, a teraz nie damy rady na jednej pensji. Poza tym od początku planowaliśmy drugie dziecko zaraz po 1, a ponieważ dajemy sobie super rade z jednym, to jakoś nie boimy się co bedzie z 2 :)
 
reklama
dziewczynki kochane,
widze,ze wiekszosc z Was przedluza pobyt w domu przynajmniej do konca roku, bardzo fajnie ;) eh a ja wracam za 6 dni do pracy!!!! ciagle o tym myslę i zamiast cieszyc sie dzieckiem przez te ostatnie dni to przezywam moj powrot do pracy,
praca sama w sobie jest ok, chociaz troche stresujaca, zalezy jaki pacjent sie trafi
a będąc w ciąży najadłam się kupę strachu, bo nie wiedziałam czy dostanę umowe i musialam ciążę ukrywać prawie do 6 miesiąca, eh działo sie wtedy... na samo wspomnienie o tym, aż mnie paraliżuje wrrr

niestety tak juz jest, ze mimo szczerych checi nie możemy na zawsze zostać z dzieckiem w domu, kiedys trzeba bedzie wrocic do pracy, ale pomysł posiadania jednego dziecka za drugim jest fardzo fajny, dzieci sie wtedy lepiej dogadują, jeśli nie ma zbyt dużej róznicy wieku, ale niezależnie od tego kiedy sie zdecydujemy na drugie dziecko, to i tak "najlepsze co możemy dać własnemu dziecku to rodzeństwo", nie wyobrażam sobie teraz życia bez mojego brata ;) chciałabym przez 30ka znów zajść w ciąże, zobaczymy jak to bedzie.....


czy ja dobrze zrozumiałam, czy ktoraś z czerwcówek spodziewa sie kolejnego dziecka?????? ale super dzieci beda rówieśnikami, w sumie prawie jak bliźnieta
 
Do góry