reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pracująca mama czyli niania, żłobek, babcia jak to ogarnąć

Cześć dziewczyny, jestem nowa tzn prawie nowa..... Jak byłam w ciąży to napisałam jakieś 2 posty hihihi Mam malutką Zuzie- uridziła się 15 stycznia i wiem o czym mówicie..... Też nie wiem co robić :((

Ale chyba zostanę w domu, wypisze sobie najpierw wychowawczy do końca roku i zobaczymy jak sobie damy radę finansowo.....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
U mnie na wsi opiekunka bierze 8 zł/h, ale moja koleżanka w Wawie płaci 4 tysie, co prawda ona na stanowisku kierowniczym zarabia 25 tysi, więc 4 tys. to dla niej pestka, ale babka jescze sprząta i gotuje.

Mój M pracuje w banku i ostatnio rozmawialiśmy o pensjach nauczycielskich ( moja przyjaciółka pracuje w szkole) i M powiedział że nauczyciel Wf-u w miejscowości gdzie on pracuje zarabia 4200 netto, a jak przychodzi do banku to ciągle marudzi że nauczyciele są tak źle opłacani.

Moja przyjaciółka wpadła na plan żebyśmy zwolniły się z pracy i otworzyły agencję niań i opiekunek, no i właśnie się zastanawiam.
 
to się chyba na wuefistkę przekwalifikuję! w końcu zrzucę te zaległe kilosy!:D ja uczę anglika od września będę na pełnym etacie i dostanę 1500zł:sorry2: do tego kilkugodzinne rady, zebrania społeczne 2 godziny czyt za darmo, a do tego chcą mnie wrobić w jakieś projekty unijne! taaa bo ja z półrocznym dzieckiem na pewno nie mam co robić po pracy! żeby było śmieszniej - dyrektorka wprost mi oznajmiła, że jak nie ruszę tych projektów to nie przedłuży mi umowy:sorry2:

ja wywieszam ogłoszenia i robię casting na nianię:D no ktoś normalny i za ludzkie pieniądze muuusi się trafić! zresztą od pn-pt 7-15 nie dam więcej jak 600zł i w tym zadupiastym mieście jest na to szansa:D haha 600niania 800 rata za auto i baj baj many many:D
 
Aaaaaaaaaaaa:szok::szok::baffled:ja jestem nauczycielem w-f :szok::-D Asiax - twój małż musiał być przemeczony albo nie zauważył, ze ten nauczyciel wyjątkowo jest też dyrektorem szkoły i ma 2 tyś dodatku (choć jeśli mała szkoła to nie ma tyle) albo ciągnie dwa etaty - wątpliwe w dobie braku godzin, lub jest zatrudniony w dwóch szkołach - wątpie by dał radę pogodzić.
Generalnie niemożliwe, mam obecnie najwyższy stopień awansu - nl dyplomowany, 14 lat stażu i mam połowę z tego, przy gołym etacie.
Nie ma to jak plotki na temat pensji nauczycieli. A jest tak jak pisze Dorciaa.. i nieustające robienie wielu rzecz ktłórych nikt nie liczy.
W szkole nie ma znaczenia kto jakiego przedmiotu uczy tylko jaki ma staż i stopien awansu tak więc Dorcia przekwalifikowanie ci nic nie da. :baffled:
 
heh a ja od wrzesnia tez sie belfruje za jedyne 900 zł miesiecznie bom bede nauczyciel stażowy ... heh
tesciowa to moja opieka społeczna wiec Boo opiekunki za kasiore mieć nie bedzie
 
Ja nawet nie patrzę na opiekunki :no: Po pierwsze boję się zostawiać obcą osobę we własnym domu z dzieckiem, a po drugie nas na to nie stać ... na osiedlu mamy mnóstwo małych dzieci i z tego, co słyszałam od dziewczyn, które mają nianie, ciężko znaleźć kogoś konkretnego na mniej niż 10 zł/godz ... a to przy pełnym etacie wychodzi ok. 2000 :baffled:

Czekamy na miejsce w państwowym żłobku :tak: chociaż to dopiero od września przyszłego roku :baffled: ale w międzyczasie, jak będzie konieczność, mała pójdzie do prywatnego żłobka ... przy pomocy moich rodziców, powinno się udać żeby nie chodziła częściej niż 2-3 razy w tyg na kilka godz. ... fajne jest to, że prywatne żłobki mają pakiety godzin, które można wykorzystać w ciągu np. 2 m-cy w dowolnych dniach i godzinach ... no i finansowo się to bardziej opłaca, niż płacenie pełnego, miesięcznego abonamentu :tak:

Tak sobie uroiłam, że żłobek to lepsze rozwiązanie, bo mała będzie miała kontakt z dziećmi i nauczy się o wiele więcej niż przebywając sam na sam z nianią ...
Na razie próbuję sobie wszystko tak poukładać, żeby do końca roku zostać z małą w domu ... bo powrót do pracy za 2 miesiące totalnie mnie przeraża :szok: No i do żłobka nie chciałabym jej oddawać w wieku 6 m-cy ... wydaje mi się, że rok to takie minimum, które powinna spędzić z mamą :tak: a mama z nią ;-)
 
Jol - gdybym mogła liczyć na pomoc mojej mamy to na pewno wybrałabym prywatny żłobek, już nawet znalazłam fajny, ale niestety, a co ja zrobię jak dziecko zachoruje? Jak zacznę chodzić na L4 to mnie z roboty wyrzucą, a na prywatny żłobek i nianię w razie choroby dziecka mnie nie stać. Wysiadam psychicznie, wczoraj miałam straszny dołek z tego powodu, choć ogłoszeń na niania.pl przyszło dużo i niektóre babeczki za 8/godzinę chcą dodatkowo sprzątać i gotować. Wiem, że sobie jakoś to ułożę, ale jak zniosę rozłąkę z synkiem nie wiem.
 
Mari_anna, a nie myślałaś, żeby skorzystać z prawa do ograniczenia wymiaru czasu pracy??? Ja, jak będę wracać, to na 7/8 etatu ... bez 1/8 pensji jakoś przeżyjemy, a przez 12 m-cy mam okres ochronny i nie mogą mnie zwolnić, nawet jeśli zdarzy mi się iść na zwolnienie, jak dziecko będzie chore (tfu tfu) ... poza tym, zawsze to godzina krócej w pracy, a z przerwą na karmienie nawet 2 :tak:
 
reklama
Kaja, mój M nie był przemęczony i sama go pytałam czy ten nauczyciel nie jest dyrektorem i nie jest, przelew dostaje z jednej szkoły, a ponieważ jest to mała szkoła więc wątpię że ma 2 etaty i dodam że ma ok. 50 lat.
W szkole w mojej miejscowości nauczyciele też dobrze zarabiają, jeszcze nigdy nie strajkowali, nawet przy strajkach ogólnopolskich. Wychowawczyni mojego syna dojeżdża do pracy 30 km. w jedną stronę i podejrzewam ze jej się to opłaca, bo gdyby tak nie było to znalazła by pracę w mieście z którego pochodzi, a nie w wiejskiej szkółce, być może dostają dodatki za pracę na wsi.
Nie twierdzę że wszyscy nauczyciele tak dobrze zarabiają, bo mam koleżanki nauczycielki i zarabiają mniej, napisałam tylko o tej konkretnej osobie i zdaję sobie sprawę że możesz zarabiać mniej.
 
Do góry