reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Prawostronny łuk aorty u płodu

Właśnie bardzo mało jest informacji odnośnie tej anomalii. Natomiast ginekolog właśnie uspokajał nas na wizytach ,że wiele osób z tym żyje i nawet o tym nie wie. Albo ma to dopiero wpływ w dorosłym życiu albo nie ma na nic wpływu. Teraz na końcówce ciąży jestem troszkę spokojniejsza o tą informację ,która sporo w naszym życiu wniosła. Mam tylko nadzieję,że wszystko okaże się dobrze po porodzie. Mała przybiera książkowo. Właśnie aspekt porodu też mnie niepokoił, ale po przeczytaniu wiadomości Pani Moniki jestem spokojniejsza o to. Na poprzedniej wizycie była ułożona idealnie do porodu sn, ale właśnie w mojej głowie pojawiał się mętlik czy nie dążyć jednak co cc. Teraz tak naprawdę jest mi to obojętne , byle z malutką było wszystko okej.
Trzymam mocno kciuki za Panią!! Życzę dużo zdrowia i radości z macierzyństwa ❤️
 
reklama
To i ja tutaj dołożę swoją cegiełkę, bo i dla mnie forum było prawdziwym ukojeniem :)
Jestem mamą 5 miesięcznej córeczki z odkrytą na drugich badaniach prenatalnych tą anomalią.
W trakcie ciąży chodziliśmy dodatkowo na usg do IMID do poradni wad płodu (miałam skierowanie od lekarza prowadzącego). Miałam proponowaną amniopunkcję, ale nie zdecydowałam się ze względu na duże ryzyko porodu przedwczesnego. Rodziłam przez cc (ale nie ze względu na łuk) normalnie w szpitalu drugim stopniu referencyjności, gdyż mój lekarz nie widział potrzeby, abym rodziła w specjalistycznym szpitalu. Kontakt skóra do skóry mieliśmy normalnie przez 2 h najpierw mąż, później ja. Później małą zabrali na badania. Dodatkowo miała robione usg brzuszka i usg główki ze względu na łuk.
Córeczka rozwija się książkowo, nie ma żadnych problemów związanych z tym łukiem.
Byliśmy po porodzie jeszcze na echo serduszka i "wada" oczywiście jest izolowana.
Mieliśmy delikatne problemy z jedzeniem (ssaniem), ale nie wynikały one raczej z anomalii.
Co ciekawe niby ta anomalia jest taka rzadka, a w szpitalu w tym samym czasie kiedy my byliśmy urodziła się jeszcze jedna dziewczynka z prawostronnym łukiem.
Także do wszystkich mam, które szukają tu odpowiedzi na swój strach - prawostronny łuk aorty to nic strasznego :) I właśnie lekarze często mówią, że to nie wada, a anomalia.
 
Do góry