Problem z mlekiem?

[89karola80]

Hej dziewczyny
Kolejny raz proszę Was o pomoc, bo mam problem
Moj maluszek zaczął 2 miesiac, karmie go piersią po czym on na niej zasypia (już pomijam kwestie, że mam problem z odstawieniem go do łóżeczka, bo od razu się budzi jak nie czuje rąk ) Jak zasypia to on strasznie płaczę i się denerwuje, bo slysze jak przelyka pokarm, a on pewnie już chce sobie cyckać do uspania Smoczek nie pomaga, bo wypluwa, ja wkladam, on płaczę i tak w koło
Co robić?
Dziękuję

 

[Katijah]

Ja rodziłam w Irlandii i tam jedna fajna polozna mi pokazała metodę aby dziecko że zmęczenia nie usypiało przy cycu. Moja córka też urodziła się z wagą 2520 i wielkim wysiłkiem było dla niej ssanie, dlatego zasypiała nie najadajac się do końca a potem efektem było płacz przy odkładaniu, wiercenie się i inne. Jeśli dziecko ssie i zasypia trzeba mu zgiętym kciukiem masować kulistymi ruchami nad uszkiem blisko skroni. Pobudza to go.... Mi pomagało

 

[Ewelina.Be]

Mój synek w rozpoznaniu na wpisie ze szpitala ma zdiagnozowane "nieco wzmożone napięcie mięśniowe i drżenie kończyn" Pediatra mówił, że jest malutki, że wyrośnie, że potrzeba czasu. Neurolog powiedziała, że wtedy kiedy jest zdnerowany to wtedy ma zacisniete piątki i jest taki spięty. Ze trzeba obserwowac, dała witaminki z grupy B. I rozpoznanie cech niedojrzalosci układu nerwowego. Mówiła, że jak ruszy z waga (nie zapytałam jaka , ale mam kontrolę w połowie lipca) to będzie lepiej. Synek urodził się z waga 2670 (25.05) w dniu wypisu (29.05) miał 2520 a w środę (24.06) miał 3300. Wydaje mi się, że ładnie przybiera, chociaż neurolog powiedziała, że mało 22.06 (PON) miał 3220 i ona sugerowała się waga urodzeniowa a nie z wypisu

Pierwsze słyszę żeby dziecko samo wyrosło ze wzmożonego napięcia mięśniowego nawet jak jest delikatne. Przecież do tego potrzebna jest rehabilitacja z fizjoterapeutą. Zrobisz jak uważasz ale ja bym poszła do fizjo, bo to napięcie mogło się pogłębić

 

[Aguu]

Pierwsze słyszę żeby dziecko samo wyrosło ze wzmożonego napięcia mięśniowego nawet jak jest delikatne. Przecież do tego potrzebna jest rehabilitacja z fizjoterapeutą. Zrobisz jak uważasz ale ja bym poszła do fizjo, bo to napięcie mogło się pogłębić

Dokładnie.
Umów się do fizjoterapeuty! [emoji106]

 

[Katijah]

Pierwsze słyszę żeby dziecko samo wyrosło ze wzmożonego napięcia mięśniowego nawet jak jest delikatne. Przecież do tego potrzebna jest rehabilitacja z fizjoterapeutą. Zrobisz jak uważasz ale ja bym poszła do fizjo, bo to napięcie mogło się pogłębić

Do fizjo też bym poszła

 

[Papillonek1980]

Język niemowląt - nauka samodzielnego zasypiania cz.4 - Wymagajace.pl - Magdalena Komsta

Przeczytaj także: Czy naprawdę są badania wskazujące, że trening samodzielnego zasypiania nie… Niemowlęta, które straciły nadzieję? Trening snu a wyuczona bezradność Język niemowląt – dlaczego należy się trzymać od Tracy Hogg… Magdalena Komsta„Pani Od Snu”. Psycholożka, […]

www.wymagajace.pl

 

[Agnness]

Hej dziewczyny 🖐
Kolejny raz proszę Was o pomoc, bo mam problem
Moj maluszek zaczął 2 miesiac, karmie go piersią po czym on na niej zasypia (już pomijam kwestie, że mam problem z odstawieniem go do łóżeczka, bo od razu się budzi jak nie czuje rąk ) Jak zasypia to on strasznie płaczę i się denerwuje, bo slysze jak przelyka pokarm, a on pewnie już chce sobie cyckać do uspania Smoczek nie pomaga, bo wypluwa, ja wkladam, on płaczę i tak w koło
Co robić?
Dziękuję

Mój ma 3,5 miesiąca. Smoczka jak nie chciał tak dalej nie chce, więc już nawet przestałam go namawiać. Miałam przetestowane chyba z 7 różnych firm. U mnie zasypia prawie zawsze przy cycku. Temu jak widzę, że jest zmęczony, ale przy mnie nie może zasnąć, bo szuka, żeby sobie pociumkać to mąż go dostaje.
Co do łóżeczka.. U nas okazało się, że materac jest dla niego za twardy. Odkąd mu wkładam na materac kolderkę lub kocyk to się nie wybudza. Dodatkowo najpierw odkładam tułów. Jak widzę, że się zaczyna wybudzać to chwilę ruszam ręką, bujając główkę. Przeważnie to pomagało.
Teraz mały przeważnie śpi z nami w łóżku, bo nie chce mi się w nocy wstawać. Karmie na leżąco. Mały ma główkę na moim ramieniu. Drugą trzymam go za plecy. Ja leżę na boku. Żeby było mi wygodnie to zwijam sobie kołdrę lub koc z plecami. Jak widzę, że mały zasypia to wyciągam rękę spod jego głowy. Po czasie odsuwam się troszkę. Jeżeli się nie obudzi to puszczam jego plecy i odsuwam się jeszcze dalej, żeby nie czuł jak się układam lub kręcę w nocy (tutaj plus dużego łóżka). Natomiast jak się wybudza, to dostaje znowu cycka, bo inaczej byłby płacz. Po chwili próbuje znowu się odsunąć.
Widziałam też metodę, że Ty leżysz na plecach a dziecko brzuchem do twojego brzucha i w taki sposób je, ale ja tego nie próbowałam.