reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problem z wysokim podporem

reklama
A zapisałaś się? Szukaj choćby prywatnie lub w innym mieście!
Moim zdaniem potrzebujecie fizjoterapii NDT Bobath. Musicie być pod czyjaś opieka, bo takie jednorazowe wizyty moim zdaniem się nie sprawdzają. Wiem to po sobie - bo nie wiesz nawet czy dobrze wykonujesz ćwiczenia. Może udałoby się Wam załatwić wizytę neonatologa i on by Wam na cito wystawił skierowanie?
 
A zapisałaś się? Szukaj choćby prywatnie lub w innym mieście!
Moim zdaniem potrzebujecie fizjoterapii NDT Bobath. Musicie być pod czyjaś opieka, bo takie jednorazowe wizyty moim zdaniem się nie sprawdzają. Wiem to po sobie - bo nie wiesz nawet czy dobrze wykonujesz ćwiczenia. Może udałoby się Wam załatwić wizytę neonatologa i on by Wam na cito wystawił skierowanie?
Prywatnie nie ma miejsc już w tym roku.
Zapisałam nas na wt na wizytę w ośrodku typowo rehabilitacyjnym dla dzieci, gdzie jest właśnie wspomniana przez Ciebie metoda i wiele innych. Nie dam się zbyć,za dużo czasu już straciliśmy na ćwiczenia w domu, które nic nie dają ,bo młody niechętnie lub wcale ich nie wykonuje. Będę wymagać żeby ktoś kompetentny wziął go w obroty.
 
Tylko pół roku - to już dość długi czas.
Ja bym szukała fizjo na już. Teraz są wakacje - niektórzy wyjeżdżają, miejsca się zwalniają. Ja bym dzwoniła i prosiła o kontakt, jeśli miejsce się zwolni.
 
Prywatnie nie ma miejsc już w tym roku.
Zapisałam nas na wt na wizytę w ośrodku typowo rehabilitacyjnym dla dzieci, gdzie jest właśnie wspomniana przez Ciebie metoda i wiele innych. Nie dam się zbyć,za dużo czasu już straciliśmy na ćwiczenia w domu, które nic nie dają ,bo młody niechętnie lub wcale ich nie wykonuje. Będę wymagać żeby ktoś kompetentny wziął go w obroty.
W naszym konkretnym przypadku byla cotygodniowa wizyta u fizjo i codziennie 30 minut cwiczeń w domu. Dało super efekty🙂
 
Tylko pół roku - to już dość długi czas.
Ja bym szukała fizjo na już. Teraz są wakacje - niektórzy wyjeżdżają, miejsca się zwalniają. Ja bym dzwoniła i prosiła o kontakt, jeśli miejsce się zwolni.
Z fizjo jesteśmy umówieni na wtorek. Do neurologa mam dzwonić raz w tyg ,może się zwolni jakieś miejsce żebyśmy mogli wskoczyć.
 
No to super, że działacie.

Powiem Ci - że u mnie syn też wytrzymywał na zajęciach góra 10 minut, ale z czasem już dawał radę pełne 45 minut. Tu trzeba cierpliwości.
 
reklama
No to super, że działacie.

Powiem Ci - że u mnie syn też wytrzymywał na zajęciach góra 10 minut, ale z czasem już dawał radę pełne 45 minut. Tu trzeba cierpliwości.
Już sama nie wiem co myśleć. Na ostatniej wizycie Pani fizjoterapeutka powiedziała, że w sumie ona mogłaby go ćwiczyć ,ale bez sensu żeby płakał przez godzinę 😑
 
Do góry