Magdalenka16
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Grudzień 2019
- Postów
- 1 028
Piszę tutaj bo już nie wiem co robić . Mój synek ma teraz ukończone 8 tygodni. Od ponad 2 tygodni mam straszny problem z jego zasypianiem. Tzn on strasznie płacze a nawet wrzeszczy przed każdą drzemka i wieczornym spaniem też. Gdy go odkładam czasami od razu płacze a czasami Polsat sobie trochę i później marudzi i wtedy pojawia się płacz. Podchodzę do niego głaszcze i robię szszszszxz ale to nie pomaga i płacz jest coraz głośniejszy i przeradza się w krzyk wtedy biorę na ręce i trochę się uspokaja aż po pewnym czasie zasypia. Gdy chce odkładać do łóżeczka lub wózka to wtedy się przeważnie wybudza i znów to samo. Czasami gdy się nie wybudzi od razu to co jakiś czas się wybudza i trzeba wtedy bujać wózkiem i tak cały dzień. Ciągle by chciał być noszony na rękach. Czy to przyzwyczajenie czy może coś innego i któraś z was miała podobnie???? Nie wiem co robić już mam czasami takie usysoianie trwa 2 godziny!!! Nie mam czasu na nic nawet na szybki prysznic bo on ciągle płacze a w domu jeszcze mam jedno dziecko i jestem sama. Moja mama czasami co parę dni przyjedzie to mi pomogą... Już mi ręce opadają i jestem bliska załamania bo nie wiem jak pomóc mojemu dziecku ona strasznie się meczy bo nie umie zasnąć a ja nie umiem odczytać jego potrzeb! Z brzuszkiem ma chyba jakieś problemy b