Witam,prosze o rade mój 3 miesięczny syn od początku ma problem ze spaniem w dzień.jak pójdzie spać to śpi od 30-40min a potem się wybudza i jest płacz biorę go w tedy na ręce i lulam trwa to jakieś 50min.on w tym czasie śpi(lekkim snem) ale się co parę minut się budzi i płacze.po tych 50min znowu śpi ładnie 40min a potem jest to samo.probowalam go wcale nie ruszać z łóżeczka oo tym wybudzeniu ale strasznie płacze więcej go biorę.moze ktoś mi podpowie czego on tak śpi albo może ją coś źle robię.j ak idzie spać na noc to
reklama
Moja mała tez miała krótkie Drzemki w dzień, dalej takie ma od 30-50 min max. Czasem się zdąży ze śpi do prawie 2h.
Jest jeszcze malutki, musi sobie wypracować kiedy i ile snu potrzebuje i sprawdzić mamę jak działa gdy płacze. Może ma Kolke? Noszenie w pionie na nią pomaga, przynajmniej u nas tak było.
Może potrzebuje bliskości.
Chyba lepiej staraj się kłaść z nim na łóżku(obok Siebie)? Bo jak nauczysz noszenia podczas spania czy lulania to już będzie ciężko (z każdym kg na pewno Ciężej).
A może chce mu się pić lub jeść gdy płacze?
Opcji jest wiele
Jest jeszcze malutki, musi sobie wypracować kiedy i ile snu potrzebuje i sprawdzić mamę jak działa gdy płacze. Może ma Kolke? Noszenie w pionie na nią pomaga, przynajmniej u nas tak było.
Może potrzebuje bliskości.
Chyba lepiej staraj się kłaść z nim na łóżku(obok Siebie)? Bo jak nauczysz noszenia podczas spania czy lulania to już będzie ciężko (z każdym kg na pewno Ciężej).
A może chce mu się pić lub jeść gdy płacze?
Opcji jest wiele
Sprobuj go ciasno owijac do spania- niektore malenkie dzieci wciaz potrzebuja tego "bezpieczenstwa" , tej "przytulnosci".
Ja mialam z moja coreczka podobny problem.
Na metode dra Karpa trafilam dosc pozno, a i tak dzialala cuda- Amelka momentalnie przestawala plakac i zasypiala tak ciasno opatulona.
To przykladowy link, popatrz na youtube .
Ja mialam z moja coreczka podobny problem.
Na metode dra Karpa trafilam dosc pozno, a i tak dzialala cuda- Amelka momentalnie przestawala plakac i zasypiala tak ciasno opatulona.
ale dzięki za odpowiedźSprobuj 
.
A nuz w tym "powijaku" zasnie na pleckach ?
Ja uzywalam do tego zwyklego kawalka bawelnianego trykotowego materialu. Potem udalo mi sie kupic bawelniany, azurowy kocyck z Mothercare, a zima uzywalam cienkiego, lekkiego kaszmirowego szala.
.A nuz w tym "powijaku" zasnie na pleckach ?
Ja uzywalam do tego zwyklego kawalka bawelnianego trykotowego materialu. Potem udalo mi sie kupic bawelniany, azurowy kocyck z Mothercare, a zima uzywalam cienkiego, lekkiego kaszmirowego szala.
reklama
karolyn1987
Fanka BB :)
tak jak mówią poprzedniczki spróbuj z woombie lub innym ciasnym otulaczem i może spróbuj go odkładać o określonych porach. Mój mały ma stały plan dnia (oczywiście godziny są lekko ruchome) ale dzięki temu łatwiej mi wyczuć kiedy ma ochotę na zabawę, a kiedy na sen. Wypatruj oznak zmęczenia (ziewanie, odwracanie twarzy), zawiń i do łóżeczka. Możesz kupić karuzele na łóżeczko (mój przy niej się uspokaja) lub po prostu puścić małemu jakąś spokojna melodie. Nie wiem czy stosujesz smoczek ale u mnie też pomaga. Potem co jakiś czas małego uspokajam jeśli marudzi - głaszcze główkę albo przytulam na rękach ale po uspokojeniu odkładam z powrotem do łóżeczka.
i może spróbuj go odkładać o określonych porach. Mój mały ma stały plan dnia (oczywiście godziny są lekko ruchome) ale dzięki temu łatwiej mi wyczuć kiedy ma ochotę na zabawę, a kiedy na sen. Wypatruj oznak zmęczenia (ziewanie, odwracanie twarzy), zawiń i do łóżeczka. Możesz kupić karuzele na łóżeczko (mój przy niej się uspokaja) lub po prostu puścić małemu jakąś spokojna melodie. Nie wiem czy stosujesz smoczek ale u mnie też pomaga. Potem co jakiś czas małego uspokajam jeśli marudzi - głaszcze główkę albo przytulam na rękach ale po uspokojeniu odkładam z powrotem do łóżeczka.
