reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problem ze sprzątaniem :(

Dołączył(a)
14 Styczeń 2016
Postów
6
Drogie mamy, pomocy! Moja 4-letnia córka Zosia strasznie bałagani w swoim pokoju. Nic nie może potem tam znaleźć, ja zresztą też. Zabawki ciągle leżą na podłodze zamiast być na półce. Już nie wiem jak z nią rozmawiać, nic nie skutkuje.
 
reklama
Może zamiast rozmawiać wspólnie działać? Czterolatka nie jest jeszcze w wieku, kiedy sama z siebie będzie dbać o porządek i w dodatku rozwojowo to okres, który nie bardzo sprzyja współpracy;) No i przede wszystkim, jakie metody do tej pory używałaś i nie zadziałały? W tekście, jak poskromić bałagan w dziecięcym pokoju jest kilka propozycji, a jeśli napiszesz coś więcej , to może inne pomysły się pojawią:)
 
Droga, Jolu. Jak koleżanka wyżej napisała, dobrze by było, gdybyś napisała coś więcej o swojej córce. Czym się interesuje? Jakie zabawy lubi? Jakie metody stosowałaś, żeby zachęcić Zosię do sprzątania? Dzięki tym informacjom może uda nam się coś Tobie doradzić.
Najważniejszą rzeczą jest kształtowanie nawyku sprzątania u dzieci już od najmłodszych lat. Pokażmy im, że sprzątanie jest fajne, że to nie kara. Pozwólmy dzieciom sprzątać razem z nami, pomagać sobie w domowych porządkach, np. w odkurzaniu, zamiataniu lub układaniu ubrań. To nic, że na początku nie będzie im wychodzić lub będziemy musiały po nich poprawiać (nie róbmy tego przy dziecku!). Doceńmy ich starania, pochwalmy po wszystkim. Zachęcimy tym ich do sprzątania. Musimy pamiętać, że dzieci podpatrują nas dorosłych, więc sami musimy pilnować porządku w swoim otoczeniu, żeby dawać im dobry przykład. Dzieci patrzą nawet wtedy, gdy myślimy, że nie widzą.
 
:) Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź i tak duże zainteresowanie moim problemem. Mam nadzieję, że uda mi się doprowadzić córkę do porządku dzięki waszym radom. Faktycznie nie spojrzałam na to w ten sposób. Co do metod to próbowałam już chyba wszystkiego. Groźby, prośby, nic nie działa. Stosowałyśmy nagrody typu słoneczka na tablicy, dostawała naklejki w nagrodę, które uwielbia. Nawet ulubione zabawki jej zabrałam, ale chwilkę popłakała i jej przeszło. Moja Zosia uwielbia tańczyć i śpiewać. Mam nadzieję, że bardziej naświetliłam nasz problem.
 
Może zorganizuj sprzątanie w formie zabawy np. która z Was szybciej sprzątanie wyznaczoną część pokoju? Albo coś w tym stylu :) Jak lubi śpiewać i tańczyć to poszukaj jakichś piosenek o sprzątaniu (wiem, że są take np. O jedzeniu :))) tańczcie i śpiewajcie. Powodzenia
 
Trochę informacji mi podałaś, postaram się Ci coś podpowiedzieć.
Próbowałaś stworzyć ze swoją córką zasady dotyczące sprzątania w jej pokoju? Może warto stworzyć razem listę reguł panujących w Waszym domu. Ważne jest by wytłumaczyć Zosi czemu one służą, na czym one polegają i jakie poniesie konsekwencje, jeśli się do nich nie zastosuje. Warto zwrócić uwagę dziecka na szacunek do rzeczy/zabawek, ponieważ jest to odwzorowaniem szacunku do drugiego człowieka oraz w pracę, która została włożona w ich produkcję. Twoja córka jest już dużą dziewczynką, spróbuj porozmawiać z nią w ten sposób.
Kolejna kwestia, której należy poświęcić trochę czasu to konsekwencje. Wymaga to od nas bardzo dużej samodyscypliny. Jeśli już coś nakażemy dziecku to musimy to od niego wyegzekwować. Dotyczy to również konsekwencji złego zachowania. Gdy dasz córce karę to powinnaś jej dotrzymać. Jak jest u Was w tej kwestii?
Jeśli chciałabyś poczytać więcej na temat problemu niesprzątania przez dzieci polecam Ci artykuł Agaty Bernat pt. „Mały bałaganiarz”, który znajduje się w nr. 2/09 magazynu Familia w Internecie. W artykule jest dokładnie opisane czym może być spowodowane takie zachowanie dziecka. Autorka podsuwa ciekawe pomysły, które być może sprawdzą się w Twoim domu.
 
Dziękuję za artykuł. Jak będę miała chwilę dla siebie to na pewno go przeczytam. Spróbuję dziś zrobić z małą takie zasady jak mi radzisz. Zobaczymy jak ona na nie zareaguje. O wszystkim cię poinformuję ;)
 
Zasady to dobry sposób, jesli mała chodzi do przedszkola, to wedle zasad przedszkolnych sprząta po zabawie ...;-) ;) trzeba to tylko przenieść do domu ...
 
reklama
Cieszę się, że moje rady się przydadzą.
Możesz też spróbować wytłumaczyć córce, że przez panujący bałagan w jej pokoju zabawki się niszczą, ponieważ nie widzi gdzie one leżą i może jakąś zdeptać. Kolejnym argumentem działającym na korzyść porządku może być problem za znalezieniem ulubionej zabawki w takim nieporządku. Dziecko nie powinno mieć za dużo zabawek, bo przestaje je szanować. A jak jest w Waszym przypadku? Czy Zosia wie ile ma zabawek? Czy często się zdarza, że nie wie w ogóle o istnieniu danej zabawki?
W związku z zainteresowaniami Zosi, poleciłabym Ci sprzątanie przy dźwiękach ulubionej muzyki. Jak wspomniała Wampirzycakasia, warto również skorzystać z piosenek o sprzątaniu, np.: „ Posprzątajmy razem bałagan w pokoju” lub Leniuchowo „Piosenka o sprzątaniu” – piosenki są skoczne, łatwo wpadają w ucho, mogą stać się miłym przerywnikiem sprzątania. Możecie razem z córką nauczyć się tekstu na pamięć i zrobić potem konkurs śpiewania.
Jeśli Twoja córka lubi, gdy jej czytasz, mogę Ci polecić książkę autorstwa Paulette Bourgois i Brendy Clark pt. „Franklin. Mały bałaganiarz”. Można w ten sposób połączyć przyjemne z pożytecznym. Książka pokazuje jak w łatwy sposób można zaprowadzić porządek. Bajka pomaga zrozumieć, że bałagan w pokoju bardzo utrudnia życie.
 
Do góry