reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

problem ze SZPITALEM!

reklama
Nie było problemu...po skardze ustnej u dyrektorki (nagle chcieli mnie wysłuchać.może wypchana teczka z pismami podziałała),zapytali jak czuję...więc powiedziałam że straciłam synka...
 
no to super!! ale ja i tak myślę nadal, ż to wszystko zależy od ludzi w szpitalu i urzędzie bo nas niestety potraktowali z buta i nawet nie słuchali tgo co mamy do powiedznia ani chyba nie czytali nawet tego co napisaliśmy
 
kłaczek proszę napisz mi jak zkończyła się Twoja sprawa...też mam ochote jeszcze z nimi powalczyć żeby inne kobiety miały łatwiej gdy spotka je takie nieszczęście...
 
Ostatnia edycja:
Będzie na bieżąco relacja. NA razie piłka w ich ogródku. Przepraszam, ale spytam, agatam... Dlaczego nie możesz pochować synka? Co oni zrobili? Pytam bo mam nadzieję że jednak będę mogła... Jeśłi pytanie jest za trudne, nie było pytania.
 
Powiedzieli że za póżno zgłaszam taką chęć a po zatym wszystko poszło do badania ..JA NIE WIEDZIAŁAM ŻE MAM PRAWO POCHOWAĆ MOJE DZIECKO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nikt mi nie powiedział...
 
I tu bym się pruła. Co mnie obchodzi że poszło na badania? A pytał ktoś czy ja chcę żeby poszło? To gdzie jest TERAZ? Fakt, że jak ktoś będzie kreatywny do możesz dostać choć co w szczelnym pojemniczku, ale... Poćwiczyłabym drani, niech nie myślą. NIe mieli prawa sami decydować a zrobili to więc teraz niech odkręcają.
 
Kochana...dziś pierwsze starcie jutro drugie...niestety wiem ze nic nie zrobię...Mogłabym ich podać do sądu że zaniedbali swoje obowiązki,ale nie mam kasy...
 
agmati z tego co wiem to do prokuratury mozna zglaszac i chyba nic sie nie placi bo wszystko sprawdza prokuratura a ty wkoncu nie wnosisz skargi cywilnej.. no nie wiem

trzymam kciuki za pomyslne zakonczenie tych spraw a agatka 13x13 chyba tez pozniej pochowala maluszka i chyba o tym pisze na watku uprawnienia rodzicow po poronieniu ale nie jestem pewna jak bylo u niej czy podjela decyzje zaraz bedac w szpitalu czy pozniej bo gdzies mi sie obilo ze na to jest tylko 3 dni ale czy to jest prawda nie wiem.. jakos watpie bo kto ma sily zalatwic wszystko w trzy dni?
 
reklama
Cześć dziewczyny to nie jest prawda, że po 14 dniach nie można odebrać swojego dziecka, ja poroniłam 4 maja 2010 w 8 tyg. a pogrzeb mieliśmy 18 maja na oddziale pani powiedziała, że oni takich spraw nie załatwiaja, ale ja się skurzyłam załatwiłam pogrzeb w zakładzie pogrzebowym gdzie też mają panie odpowiednie dokumenty i poszłam do prosektorium wypisać papiery oni nasze dzieci trzymają znacznie dłużej. Myślę, że warto spróbować ale nie na oddziale tylko w prosektorium.
Mi udało się także załatwić z zakładem pogrzebowym, że na nagrobku będą wszystkie moje aniołki chociaż mieli problemy. W piątek wreszcie będziemy mieli pomniczek dla naszych aniołków.
Pozdrawiam







Moje aniołki:
Olek 11.11.2008
[*]

Mikołaj 23.03.2009
[*]

Michał 04.11.2009
[*]

Ada 04.05.2010
[*]
 
Do góry