reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

PRZEDSZKOLAKI - Trzylatki 2008

edyta27

O&M
Dołączył(a)
24 Listopad 2005
Postów
7 586
Rocznik 2005 rusza na podbój przedszkoli.
Może będziemy się tutaj dzielić naszymi spostrzeżeniami.

Ja mam mieszane uczucia.
Oczywiście nie mam wątpliwości co do słuszności decyzji o zapisaniu synka do przedszkola, ale boję się bardzo żeby mały nie płakał za bardzo, bo ostatnio mu się trochę przedszkole odwidziało.

Jak to jest u Was?
 
reklama
To samo. Boję się chorób albo że panie przedszkolanki nie będą zbyt dobre dla mojego synka. I jak on sobie poradzi z rówieśnikami. Dużo tego.
Ale która mama tak nie ma?
 
Ja zapisałam Emilcię od września do przedszkola.Po pierwsze - lada chwila urodzą się nam bliźnięta i gdyby była ze mną w domu to oczywiste że miałabym dla niej niewiele czasu. Ponadto uważam że im dziecko starsze tym trudniej mu się zaaklimatyzować w przedszkolu. Jestem - jak każda mama - wrażliwa na łzy mojego dziecka ale wiem że bez tego z reguły się nie obejdzie. Wszystkie dzieci jakie znam na początku przedszkola płakały. Ja też pałakałam i co dziwne - pamiętam to. Emilka troszkę chodziła do grupy żłobkowej i płaczu nie było - ale to dlatego że chodziła na 3-4 godzinki. Na początku też jak nie będzie chciała być cały dzień to jakieś wyjście znajdziemy. Jestem dobrej myśli i mam nadzieję że przedszkole przyniesie w rozwoju Emilki więcej dobrego niż strat (czyli choroby,płacz itp.)
 
Moje dziecko rusza do przedszkola od września na początek na cztery godziny potem-zobaczymy.Ja równiez wychodzę z założenia że przedszkole może zrobić więcej dobrego jak złego Mam mnostwo obaw- jak wszystkie mamy ale ale prędzej czy później Julka będzie musiała zmierzyć się z grupą rówieśników a przede wszystkim radzić sobie bez mamy
 
Nasz synek tez idzie od września do przedszkola i już nie może się doczekać. Oczywiscie, mam sporo obaw ale widzę ze brakuje mu kontaktu z rówieśnikami i na podwórku bardzo jest spragniony zabawy z dziecmi. Poza tym najwyższa pora aby stal się bardziej "samodzielny" o ile można tak powiedzieć o trzylatku. Ale jako, że są tu mamy dzieci w tym samym wieku, pewnie dobrze wiecie co mam na myśli. A co do chorób to tak naprawdę przedszkole to jeden wielki szpital i bez tego sie nie przejdzie. Ale jak będzie naprawdę to się okaże we wrzesniu.
 
Mój synek będzie spędzał w przedszkolu ok. 6 godzin.
Ostatnio byłam na zebraniu i dyrektorka prosiła, żeby dzieci raczej przed 14 nie odbierać, bo inaczej się nie przyzwyczają, poza tym do 14 odbywają się wszystkie najważniejsze zajęcia integujące grupę, edukacyjne itp. No i że na początku jak maluch będzie mocno płakał to dzwonią, żeby zabrać.

Jak jest u Was w przedszkolach z leżakowaniem?
U nas jest takie bez rozbierania na materacykach, do czasu kiedy dzieciom się znudzi, poprzednia grupa trzylatków leżakowała tylko do stycznia. Moje dziecko w domu spi w dzień 3 godziny, ciekaw czy w przedszkolu w ogóle usnie:sorry:
 
Drogie mamusie. Mój synek też od września wyrusza do przedszkola. Tylko że ja nie wiem jakie ma mieć badania porobione. Na przedszkolu wisi tylko informacja że mają być dwa badania kału. Co to znaczy?? I gdzie mam je zrobić synkowi??
 
hej. ja swojego też zapisałam, tylko dużo rzeczy jeszcze nie potrafi. najgorszy mój problem to nieumiejętność picia samodzienkego z kubka czy tez przez słomkę.
dziewczyny pomóżcie !!! postanowiłam mojemu synowi odstawić kubek z miękkim ustnikiem (trochę zbyt późno, bo już duży jest) i kupiłam mu bidon ze słomką gumową. niestety od wczoraj nie chce wziąść ani łyka. próbowałam przekupić, lekki szantażyk itp. niestety jest uparty i nic niepije, a jest dosyć ciepło....poza tym wcześniej bardzo dużo pił. boję się żeby się nie odwodnił, a z drugiej strony jak już zaczęłam, to nie chcę się poddać !!!!!:-(
 
Agutka nie poddawaj się jeszcze się nie zdarzyło by dziecko na własne żyvczenie padło z pragnienia Zacznie pić a jak teraz podasz niekapek to kolejna proba może być jeszcze trudniejsza
 
reklama
Drogie mamusie. Mój synek też od września wyrusza do przedszkola. Tylko że ja nie wiem jakie ma mieć badania porobione. Na przedszkolu wisi tylko informacja że mają być dwa badania kału. Co to znaczy?? I gdzie mam je zrobić synkowi??

Pierwsze słyszę...
U nas żadnych badań nie ma.

Weroniczka najlepiej dopytac w przedszkolu - chyba nie jest zamknięte na wakacje:confused:
 
Do góry