reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przepisy kulinarne

asia_z

Mamy lipcowe'06 Fan(ka)
Dołączył(a)
28 Czerwiec 2006
Postów
1 561
Miasto
Olsztyn
Hej dziewczynki, zakładam nowy wątek na którym będziemy mogły powymieniać się sprawdzonymi przepisami wartymi polecenia. Ja zacznę: Poszukuję przepisu na pyszne gofry!!!. Mąż właśnie kupił mi gofrownicę a ja nie mam przepisu na gofry ;D kiedyś robiłam ale wyszły mi takie "flaki" miekkie. Co zrobić żeby były chrupiące? Jak macie jakiś fajny przepis to podzielcie sie nim ze mną ;D
 
reklama
Ja lubie gotowac ale z wypiekami to nie za bardzo u mnie!! Wole isc do sklepu i kupic cos gotowego bo ogolnie nie jemy duzo ciast, nawet dzemu w domu nie mamy bo nie jemy tego!!!A gofra to sama bym jakiegos pysznego zjadla!!!
 
HiHi ja przepisow znam mnostwo bo uwielbiam gotowac (choc tak jak Krecik nie pieke ani ciat a ni ciastek bo nic slodkiego u nas nie idzie) niestety z czasem na gotowanie teraz bardzzo krucho no i co tu gotowac jak prawie nic nie moge jesc:-D a lubie kuchnie ciezkostrawna i pikantna:eek:
Przyznam ,ze ostatnio jednak wprowadzam zakazane produkty i ku mojemu zdziwieniu nic sie nie dzialo po frytkach a nawet dwa dni temu zjadlam na obiad:szok:Golonke z frytkami:szok::tak::laugh2:
 
Ja jeszcze nie próbowałam kapusty, grochu, fasoli... Wczoraj zjadłam surową cebulę w sałatce i grzybki marynowane i jak na razie nic się nie dzieje...
 
Ja też zaczęłam już jeść więcej rzeczy bo małej przeszły kolki (na szczęście). Byłam w piątek u lekarza z małą i kazała mi jeść brzoskwinie bo mała nie może kupki zrobić. Myślałam że brzoskwinie to tak jak śliwki zakazane a tu niespodzianka, no i faktycznie jem codziennie jedną brzoskwinkę i małej nic sie złego nie dzieje. Zaczęłam tez pić mleko-na razie w niewielkich ilościach, jem pomidory i jeszcze na pizze mam straszną ochotę ale ne mogę sie jakoś odważyć-za dużo tam przypraw i wszystkich dodatków, chyba jeszcze poczekam.
 
reklama
Do góry