reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyrost bety i progesteron

Malinowa98

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
22 Luty 2023
Postów
43
Cześć! Czy ktoś bardziej doświadczony może zerknąć na te wyniki i wyrazić swoją opinię? To moja pierwsza ciąża :)

Beta 24.08 - 32
Beta 26.08 - 89,3
Beta 07.09 - 9086,8
Od razu sprawdziłam też progesteron, bo miałam leciutkie plamienie, ale coś czuję, że po prostu się przesiliłam.
Progesteron 32,80

Czy na razie wszystko wygląda dobrze? Z góry dziękuję za odpowiedzi :)
 
reklama
Po pierwsze;
Przyrost między 24 a 26 jest w normie.
Po drugie; jeśli chcesz wiedzieć z dzisiejszą betą to zrobić za dwa dni przyrost chociaż na tym etapie to już bym poczekała na usg.
Progesteron masz prawidłowy, a plamienie z różnych przyczyn może być, ale na pewno nie z niedomogi lutealnej. :)
 
Po pierwsze;
Przyrost między 24 a 26 jest w normie.
Po drugie; jeśli chcesz wiedzieć z dzisiejszą betą to zrobić za dwa dni przyrost chociaż na tym etapie to już bym poczekała na usg.
Progesteron masz prawidłowy, a plamienie z różnych przyczyn może być, ale na pewno nie z niedomogi lutealnej. :)

Właśnie usg mam mieć w przyszłym tygodniu, więc chyba już nie ma sensu powtarzać. Z tego, co się dowiedziałam, to czasem przy niskim progesteronie może się pojawić plamienie i trzeba coś wtedy brać dodatkowo. Gin mi ogólnie powiedziała, jak zadzwoniłam spanikowana (może przy drugiej ciąży już nie ma takiej paniki 😅), że na początku może występować takie plamienie i dopóki nie jest to kolor żywoczerwony to nie panikować. To może nawet znaczyć, że fasolka bardziej się zakopuje. Ale jak to ja, chciałam mieć spokój w głowie i sprawdziłam podstawy.
Dziękuję ślicznie za odpowiedź 😊
 
Do góry