reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Hej kobity w kolejny mroźny dzień:nerd:....

Uśmia:-) lam sie z was :-D

Rozia ja dzis ogolnie mialam ciężką noc.... Maja zsmarkana, Zośka nos zapchany bo suche powietrze wiercila sie i wściekała ehhhh

Maję dzis zostawilam w domu bo we wtorek ma, kardiologa z nia i nie chce aby soe rozchorowala, naszczescie juz ferie u nas.
 
reklama
Katy ale sopelek to byłby taki malusi :-D:-D:-D czy takie ma być zdjecie czy po odmarznieciu :-D:-D:-D dobra ja tu i na fb pierdziu pierdziu a torebki krasnoludki za mnie skończą he he
Jeszcze raz do Katy co sie dzieje że nic sie nie dzieje u Ciebie na Bobinie czy jak mu tam :-p
 
Losiczko :-D:rofl::-D I powiem Ci,że zdjęcie może być zacne ;-)

Ja już po spotkaniu ... No i w sumie jednak nie wiadomo gdzie mnie przeniosą, bo okazuje się,że kolejna dziewczyna w ciąży :-) Normalnie mój region intensywnie pracuje nad poprawą przyrostu naturalnego w kraju ;-) A zwłaszcza moja DR ma duży wpływ na to :-) Chyba powinna dostać jakieś dofinansowanie od państwa ;-)
 
dziękuję wszystkim za życzenia zdrówka! od razu mi lepiej ;)

Roza
cieszę się że starsza siostra ma się dobrze w nowej sytuacji, a że wkurza czasem..ot dzieci po prostu hiehie
ja oboje mam ochotę nieraz wysłać w kosmos:-p
zdrówka!
a na kaloryfer polecam np wodę z kropelkami aloesu, oilbasu czy coś, od razu lepiej się oddycha
Losiczka uuuuu strach się bać ..to się będzie działo w łożu jak Ty taka bojowa haha tylko go nie rozwalcie, bo spać nie będziecie mieli na czym :p
i wiesz, zawsze bezustannie wielkie kciuki zaciskam :)
oo matko...15km, na rowerze! w zimie! no padłam! a że sztywny od razu, to trza korzystać, tylko żeby nie zmiękł od ciepełka haha
Rozia to mała zaszalała, moja za to miała krótką drzemkę...50 minut phiii... toż to mój czas na relaks! skrócony?! jak tak można, wstydziłaby się ta moja córa!
teraz mi tu tańce hulańce urządza :p
Katy nie wykańczaj biednego komputerka! ;)
Paula a chuchałaś na monitor jak byłaś chora? hehe
Liluu zdrówka !!! chusteczkę podaję...przynajmniej obie jesteśmy pociągające ;)
Marysiu haha wszystkim jajca w głowie :p
 
cześć Laseczki,

Przeżyłam koszmar, ale wróciłam do świata żywych. Wczoraj mój małż prał dywan i uczulił mnie detergent, który został użyty do prania. Około północy zaczęłam sie dusić... dobrze, że w domu miała po Kubie Ventolin do inhalacji (Salbutamol) i jakos dożyłam do wizyty u lekarza. Dostałam leki i już normalnie mi się oddycha. Nie życzę tego najgorszemu wrogowi.

Losiczko - sztywny, to trzeba korzystać.... jak się będzie rozmrażał, to tez bedzie sztywniał, tylko, że już na ciepło... a zawsze to jakaś odmiana. Dzięki za informacje o Kubusiu.
 
reklama
dzieci się gonią wokół fotela...okrzyki do tego wojenne wydają..normalnie istne zoo w tym moim domu:-p:-D

Katrina współczuję...dobrze że z heppy endem, ale wierzę ze strachu masę się najadłaś. Tulę.
 
Do góry