reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

przyszłe mamy Lublin

reklama
Grama no zdarzają się niestety takie sytuacje, ale nie martw się na zapas :) choć rozumiem Twoje obawy bo ja zawsze się boję, dlatego cieszę się że już prawie 30 tydz, żeby dotrwać do tego 37 i niech się dzieje wola dzidzi :p
 
Grama no zdarzają się niestety takie sytuacje, ale nie martw się na zapas :) choć rozumiem Twoje obawy bo ja zawsze się boję, dlatego cieszę się że już prawie 30 tydz, żeby dotrwać do tego 37 i niech się dzieje wola dzidzi :p
trzyma mnie ten strach. mam nadzieje ze mnie to nie spotka i zadnej z was ani z mojej grupy...ale zmobilizowalo mnie to zeby pocisnac temat wyprawki do konca i trobe potem wyszykowac. najwyzej sie przykurzy. nie moge polegac na mezu bo on to nigdy w niczym problemu nie widzi ale tez nawet majtek by mi wybrac nie umial takich zeby byly wygodne do szpitala na przyklad..

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
Grama jeśli masz być spokojniejsza to pewnie - zacznij już szykować wyprawkę i torbę do szpitala. No niestety myślę, że większość facetów w nagłej sytuacji by spanikowało i połowy rzeczy do szpitala nie zabrało.. a możesz chociaż z mężem porozmawiać o swoich obawach? zawsze to lżej..

Mom to be będzie dobrze :) daj znać po!
 
Już po:-) jestem zadowolona bo łożysko dobrze pracuje. 2 tygodnie mam się na maksa pooszczedzac a potem już z górki :-)
to dobrze ze jest dobrze!:) ja mam aktualnie czarne wizje, no po postu czuje ze cos u mnie pojdzie nie tak, ale pozytywne wiesci od innych mam mnie podnosza na duchu.

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
reklama
Do góry