reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

przyszłe mamy Lublin

reklama
Ja mam 21 wiec jestem przy Was małolata hehe :)

@ŻonaGraja martwisz się bo Ci zależy i kochasz tą rosnącą pod serduszkiem kijanke :) a tak jak Mom-to-be pisze miłość jest najważniejsza! Wszystko będzie dobrze kochana :)
Ja moje dzieciństwo wspominam dobrze mimo,ze też na kasie moi rodzice nie spali i nie miałam wielu wypasionych bajerów jak niektore dzieciaki...ale widziałam,ze zawsze się starali i wiele poświęcali dla mnie i siostry :) uszka w górę :)

 
Powiedzcie mi proszę , kiedy powiedziałyście w pracy o ciąży ? Ja jeszcze czekam- w sumie nie wiem na co- po dzisiejszej akcji z brakiem wypłaty mam ochotę od razu wystrzelić z tą informacją ....
Wstrzymuję się od miesiąca...
 
Ja powiedziałam w 11 i według mnie to tak optymalnie. Pewnie powiedziałabym szybciej ale miałam w perspektywie szkolenie na które bardzo chciałam jechać :)

Napisane na XT1072 w aplikacji Forum BabyBoom
 
ja tego 'problemu' nie mam bo jestem studentka :) takze nikogo nie zamierzam informowac póki brzuszek nie bedzie widoczny a póki co jeszcze mi za bardzo nie wystaje :p nic im do tego ;D w razie jakby sie ewentualnie cos dzialo tfu tfu odpukac i musialabym przerwac nauke to bym to zakomunikowala dopiero :p
no ale wiadomo praca to co innego :)
 
Ja powiedziałam od razu po zrobieniu testu i badania z krwi czyli w dniu spodziewanego okresu. Bo pracowałam z rengenem i do tego bez umowy i następnego dnia już mnie niepotrzebowali w pracy, ale cóż takie życie.
 
reklama
Powiedzcie mi proszę , kiedy powiedziałyście w pracy o ciąży ? Ja jeszcze czekam- w sumie nie wiem na co- po dzisiejszej akcji z brakiem wypłaty mam ochotę od razu wystrzelić z tą informacją ....
Wstrzymuję się od miesiąca...
Zalezy jaka masz sytuacje w pracy i kiedy masz plan isc na zwolnienie. Ja pracowalam w budzetowce na umowie na czas nieokreslony wiec moglam powiedziec od razu... ale wstrzymywalam sie i no coz...niestety zdarzylo mi sie w 10t stracic pierwsza ciaze. Potem bylo mi latwiej ze nic nie powiedzialam. Bylam dosc dlugo na zwolnieniu ale powiedzialam ze kobiece sprawy i szef nie pytal. Za drugim razem wstrzymywalam sie do usg genetycznego. Moim zdaniem to takie kluczowe badanie.
Ja bym radzila sie wstrzymac do tego 12-13t no chyba ze masz jakies ciezkie warunki pracy?
Co nie znaczy ze nie mozesz w tym czasie pojsc na zwolnienie jesli sie zle czujesz (wez od odgolnego lekarza, powiedz ze czujesz zawroty glowy albo ze ci slabo, da ci kilka dni) albo wykorzystac troche urlopu jak masz:) swieta ida. nikt nic nie bedzie podjrzewal:)

Żeby do czegoś dojść trzeba wyruszyć w droge!
 
Do góry