reklama
kaśka k
Fanka BB :)
no właśnie Miller coś nie często tu bywam ale czytam Was codziennie 
tylko jakoś tak dziwnie się czuję bo Wasze maluszki to naprawdę dużo więcej przechodzą i pewnie bardziej się zrozumiecie , my już wychodzimy na prostą pozostały nam tylko nereczki i krwiak który pewnie się już wchłonął jutro się dowiem to napewno cosik napiszę
no i oczywiście nie zostawie Was tutaj ;D
tylko tak niezręcznie pisać o bakteriach w moczu kiedy większość boryka się z operacjami i innymi przykrymi zabiegami
ale obiecuję że będę się częściej odzywać w końcu mamy randkę umówioną O0
tylko jakoś tak dziwnie się czuję bo Wasze maluszki to naprawdę dużo więcej przechodzą i pewnie bardziej się zrozumiecie , my już wychodzimy na prostą pozostały nam tylko nereczki i krwiak który pewnie się już wchłonął jutro się dowiem to napewno cosik napiszę
no i oczywiście nie zostawie Was tutaj ;D
tylko tak niezręcznie pisać o bakteriach w moczu kiedy większość boryka się z operacjami i innymi przykrymi zabiegami
ale obiecuję że będę się częściej odzywać w końcu mamy randkę umówioną O0
kaśka k
Fanka BB :)
a tak wogóle to fajne dzwony ma Pawełek 
no co ty Kasiu mówisz , nawet katar jest problemem dla rodziców /jeśli nie ma juz wiekszych problemów/,a wcześniakiem jest sie do końca życia jak mówiła nam pani doktor.
Fakt wczesniak wczesniakowi nierówny,ale wszystke sa nasze, wszystkie sa kochane i wszystkie sa najważniejsze
My narazie jestesmy bez problemów/i oby tak zostało
/ a Ty mówisz że "tylko nereczki".Pisz i odzywaj się do nas. Opisuj Martynkę no i wklejaj zdjęcia.My tez chcemy sie nią cieszyć
, no i oczywiście Twoje doświadczenia mogą sie nam przydać 
Ja w zasadzie nie pisze w innych działach "przynależnych", no bo do majowych dzieci Pawełka raczej trudno zaliczyć
, a jak nas z wcześniaków wyrzucą to gdzie się podziejemy

Fakt wczesniak wczesniakowi nierówny,ale wszystke sa nasze, wszystkie sa kochane i wszystkie sa najważniejsze
My narazie jestesmy bez problemów/i oby tak zostało
Ja w zasadzie nie pisze w innych działach "przynależnych", no bo do majowych dzieci Pawełka raczej trudno zaliczyć
Dziewczyny kochane, bylismy u okulisty i kazal nam wiecej nie przychodzic. jestem uszczesliwiona, bo wszystko ok, sladu retinopatii nie ma oczka super. Co prawda jonatan byl duzy i czytalam ze w przypadku dzieci ponad 2,50 ryzyko wynosi 0,3 % a on wazyl 2950, ale dwie wizyty okulistyczne zaliczylismy. Co za obrzydliwe badanie! maly darl sie strasznie. no ale koniec koniec koniec. jestem w szczesliwym transie zimowym, robie wlasnie paczki nasmaze cala gore. Sorry za literowki, znowu pisze na tym wstretnym laptopie bez polskich czcionek, bo moj kom opanowalo srednie dziecko i gra w wormsy. ;D ;D ;D
reklama
Podziel się:


