Rodzące i staraczki w 2011

[Ewcia_822]

bunia87 - mi nie chodzi o to że możesz zazdrościć tylko ja nie chcę Wam robić przykrości bo ja rozumiem, że Wam jest bardzo ciężko. Bardzo mi jest przykro, że nie każdej kobiecie pisane jest zajście w ciążę, ja już kiedyś pisałam że jestem takim człowiekim, który nie może pogodzić się z tą cholerną rzeczywistością i losem. Rozrywa mnie coś w środku jak czytam te straszne historie o stratach maleństw.
Jeszcze wczoraj oglądałam debatę o zapłodnieniach in-vitro. Ci ludzie mnie po prostu tak wkurzają, dlaczego ludzie, którzy nie mogą mieć dzieci nie mogą być leczeni na bezpłodność właśnie tą drogą do cholery??? Skoro to niechrześcijańskie to czy którakolwiek z nas jest przykładną katoliczką? Bo mój M używa gumek więc też grzeszy a większosć z Was pewnie bierze hormony żeby w ciążę nie zajść w nieodpowiednim momencie więc to też nie po katolicku. Wszelkie zapobieganie ciąży jest grzechem, seks przedmałżeński jest grzechem itd itd a oni tu wyskakują od zawsze, że tyle zarodków ginie przez ten sposób zapłodnienia. Mnie to po prostu dobija, niech zakażą więc produkcji tabletek antykoncepcyjnych i gumek i wszelkich metod zapobiegania ciąży bo zabezpieczając się też co miesiąc tracimy jajeczko i możliwość spłodzenia istoty ludzkiej!!! No przecież to prawie morderstwo!!!

 

[agnieszka.kk]

Ewcia, nie gadaj głupot !!!

tak rozumując, to dziewczyny które już mają dzieci i starają się o drugie lub trzecie też powinny się czuć winne, że już im się kiedyś udało ...

Jesteśmy tu po to, żeby się wspierać i wspólnie przeżywać niepowodzenia ale przede wszystkim sukcesy !!!!
Wyobraź sobie, jakby wyglądał ten wątek, gdyby wszystkie dziewczyny, którym się udało zaraz odchodziły a zostawały tylko te, którym się nie udaje ... no deprecha gotowa !!!

Wiadomo, że każdy ma lepsze i gorsze dni, że smutno nam jak po raz kolejny widzimy na teście jedną krechę i czasem zastanawiamy się dlaczego innym się udaje a nam nie ... ale w gruncie rzeczy to, że komuś się udało dodaje sił i motywuje do dalszego działania ... bo gdyby nikomu się nie udawało, to wszystkie chyba straciłybyśmy nadzieję ...

także kochana zostawaj z nami, dziel się swoim szczęściem i dodawaj nam sił :-):-):-)

Dokładnie także Ewcia nie odchodź

 

[asiuasiu1]

halo dziekwczyny co tu tsakie smuty nastaly przeciez watek zostal zalozony z mysla o tym ze jedne szybciej zajda drugie pozniej przeciez dopiero zaczelysmy glowa do gory ten watek jest tez dlatego ze mamy sie wspierac te ktore maja fasolki wspieraja te ktore nie maja te ktore maja dzieci wspieraja te ktore maja fasolki tak jak to w moim przypadku gdyby nie wy to bym oszalala z tymi tu babami takze watek jest tez po to zeby sie wspierac :****** chyba przede wszystkim po to

 

[agnieszka.kk]

Zgadzam się z dziewczynami ten watek jest dla nas aby się wspierać od starania po testy,ciążę i macierzyństwo.
Mam nadzieję że tak zostanie,no czasami ktoś wpada robi burzę i ucieka ale to wyjątki potem wszystko wraca do naszego rytmu bb więc Ewcia prawda jest taka że na każdą z nas przyjdzie pora.Twoja pora już nadeszła i nasza też nadejdzie.Ni opuszczaj nas i bądź z nami,ciesz się swoja fasolka i dziel się swoimi przeżyciami dobrze?

Asiu cześćjak się czujesz?

 

[asiuasiu1]

WYNIK NEGATYWNY !!!

kochana glowa do gory bo juz tylko 2 tygodnie i 2 dni do najblizszej twej owulacji :*

Zgadzam się z dziewczynami ten watek jest dla nas aby się wspierać od starania po testy,ciążę i macierzyństwo.
Mam nadzieję że tak zostanie,no czasami ktoś wpada robi burzę i ucieka ale to wyjątki potem wszystko wraca do naszego rytmu bb więc Ewcia prawda jest taka że na każdą z nas przyjdzie pora.Twoja pora już nadeszła i nasza też nadejdzie.

Asiu cześćjak się czujesz?

jak nowonarodzona bo do pracy nie ide hahaha a tak serio to dobrze odkad ta luteine biore to duzo lepiej mam tylko nadzieje ze z dzidzia ok mam usg na 30 czerwca i nie wiem czy wytrzymam do tego czasu i czy nie pojde wczesniej gdzies indziej dziekuje za troske oooo i o to chodzi w tym forum :*

 

[bunia87]

ewcia- musimy sobie z tym dać radę co nas nie zabije, to nas wzmocni :-) na każdą przyjdzie odpowiednia pora, a to że nam się ona wydaje za daleko to już problem ;-) dzięki wam uczę się cierpliwości i doświadczam dużo ciepła i zrozumienia. a przykrość i tak będę odczuwać, czy będę czytać o ciążach na forum, czy koleżankom się uda, czy jeszcze tam komuś :-) nieodłączny element starań to panika, strach i rozczarowanie. ale dzięki wam jest to łatwiej przełknąć i iść dalej

 

[agnieszka.kk]

jak nowonarodzona bo do pracy nie ide hahaha a tak serio to dobrze od kad ta luteine biore to duzo lepiej dziekuje za troske oooo i o to chodzi w tym forum :*

No właśnie ;-)
Asiu cieszę się ze dobrze jest u Ciebie)Oby tak dalej)

ewcia- musimy sobie z tym dać radę co nas nie zabije, to nas wzmocni :-) na każdą przyjdzie odpowiednia pora, a to że nam się ona wydaje za daleko to już problem ;-) dzięki wam uczę się cierpliwości i doświadczam dużo ciepła i zrozumienia. a przykrość i tak będę odczuwać, czy będę czytać o ciążach na forum, czy koleżankom się uda, czy jeszcze tam komuś :-) nieodłączny element starań to panika, strach i rozczarowanie. ale dzięki wam jest to łatwiej przełknąć i iść dalej

Mi się tu podoba,dziewczyny są miłe,pomocne i nikt się nie obraża że komuś się udało.
A to chodzi na tym wątku

 

[Ewcia_822]

Ja tam odchodzić nie miałam zamiaru bo świetne kobitki jesteście tylko tak jakoś głupio mi było ostatnio pisać...

Wiem, głupia jestem...

Czy ktoś ma juz wieści od Iwonki czy mnie ominęło?

 

[asiuasiu1]

bunia a jak dlugo sie staracie jak moge wiedziec

 

[agnieszka.kk]

Ja tam odchodzić nie miałam zamiaru bo świetne kobitki jesteście tylko tak jakoś głupio mi było ostatnio pisać...

Wiem, głupia jestem...

Czy ktoś ma juz wieści od Iwonki czy mnie ominęło?

Ewcia jak głupio pisać.Kochana Ty pisz o czym tylko chcesz i kiedy chcesz...a jak nie masz zamiaru za bardzo pisać o tym tu to pisz na zamkniętym przecież tak też jesteśmy i jest co raz fajniej)