Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
cześc ewela - plan mi się podoba twój bardzo bardzo i miłej zabawy zyczę :tak:
kiedy ruszacie w góry ??
 
reklama
Sorbuś wstępnie 28 sierpnia (na 14dni), ale termin póki co ruchomy, bo to róznie bywa...zwłaszcza u P w robocie - służba nie drużba :-p póki co wiem, że jedziemy....na 14 dni...wiem gdzie i za ile...:-D:-D:-D no i z kim....hahaha
 
Dzięki Ewelinka:))
Kurcze ile Ty masz w sobie optymizmu!!!
Chociaz połowę bym chciała miec:)
Postanowiłam juz że jutro nie ide do pracy! Idę na zakupy a potem na wieś leżeć w cieniu i pić piwko!!

Kurcze 2 tyg w górach.... ehhh
 
monia_55 pisze:
Dzięki Ewelinka:))
Kurcze ile Ty masz w sobie optymizmu!!!
Chociaz połowę bym chciała miec:)
Postanowiłam juz że jutro nie ide do pracy! Idę na zakupy a potem na wieś leżeć w cieniu i pić piwko!!

Kurcze 2 tyg w górach.... ehhh
Kliknij żeby rozwinąć...

Kochanie, nic innego mi nie zostało jak cieszyć się każdym dniem i dziękować Bogu, że mam dwie zdolne do pracy ręce i nogi...a optymizm...cóż...czerpię go z uśmiechu innych ludzi... Gdybym go nie miała, już dawno siedziałabym w domu wariatów zjadając wszystkie paznokcie..uwierz mi...tak jest łatwiej w życiu...
Plan masz bardzo dobry! Czasem potrzebny jest taki "dzień lenia", by móc nabrać dystansu do wszystkiego :tak:A cóż innego może lepiej poprawic humor niż zakupy??? Hmmm...no chyba że seksik ;-):-D:-D:-D:-D:-D ściskam, będzie dobrze...zobaczysz...;-)
 
Ewelina- masz fajne podejście do życia:-) Taki optymizm i ciepło z Ciebie bije...a przecież niejedna by się już załamała po tym co Ty przeżyłaś-odnośnik Aniołki. Naprawdę podziwiam :-) Życie podkłada kłody, a Ty wstajesz i idziesz dalej:tak:
życze wspaniałego weekendu :-)

monia_55- zakupy świetnie poprawiają humor, może jakaś gorąca czekolada i dobra komedia na wieczór?;-)Albo tak jak napisała Ewelina namiętny seksik...
 
Ostatnia edycja:
kalamandyna pisze:
Ewelina- masz fajne podejście do życia:-) Taki optymizm i ciepło z Ciebie bije...a przecież niejedna by się już załamała po tym co Ty przeżyłaś-odnośnik Aniołki. Naprawdę podziwiam :-) Życie podkłada nogi, a Ty wstajesz i idziesz dalej:tak:
życze wspaniałego weekendu :-)

monia_55- zakupy świetnie poprawiają humor, może jakaś gorąca czekolada i dobra komedia na wieczór?;-)Albo tak jak napisała Ewelina namiętny seksik...
Kliknij żeby rozwinąć...

Dzięki Słońce...bo wiesz...chodzi o to "ile razy padłaś, tyle razy powstań" - nawet za pomocą PowerRade :-D
A seksik jak najbardziej namiętny, ale i sporadyczny, gęba sama promienieje ;-):-D:-D milutkiego weekendu i Tobie...:*
 
Ewela no to super 2 tygodnie odpoczynku - to można bateryjki naładowac ja juz tez odliczam dni :tak:
 
kalamandyna pisze:
maryla- dzięki za info. Ja popytam jeszcze znajomą, dostała 3 tys z ubezpieczenia, dowiem się co za ubezpieczenie:-) Może w końcu znajdzie się jakaś sensowna polisa.
Kliknij żeby rozwinąć...
no dowiedz sie bo 3 tyś to na pewno sie przydadzą :) w pon ma przyjść do mnie babeczka z warty - jedyna sensowna która ze mną rozmawia i ma mi powiedzieć ile składka wyniesie i takie tam i tam jest tak że jak rodzice umrą czy teście to też sie kase dostaje i na to jest 6 m-cy karencji a na urodzenie dziecka 10 m-cy - i choć dłużej to bardziej była bym skłonna na warte niż commercial po prostu moge zajść w ciąże za 2 m-ce dopiero :):):):) bo po prostu urodzić moge dopiero za 10 m-cy :) ale to zobacze jeszcze co mi babka zaproponuje ale jak warunki będą fajne to chyba sie zgodze bo te tabletki musze brać 90 dni żeby mi prolaktyne obniżyły wiec wątpie żeby już zadziaały
ewelina28 pisze:
W końcu dojechaly...i jest cycuś glancuś... ;)



Siądź i rycz...krzycz...wal głową w ścianę! Potem otrzyj gilony i łzy, stań przed lustrem i powiedz sobie "nic takiego się nie stało...poradzę sobie z takimi problemami i w końcu będę mamą!". Każda z Nas ma ciężkie dni...chwile...one są Nam potrzebne po to, by móc choc na chwilkę zatrzymać się i docenić to...co się ma...




Wróciłam z pracy....szef mnie wnerwił, ale nic się przeciez nie stało....projekt do poprawki...zrobi się...
Po dordze zrobiłam megaaaaaaaaaaaa zakupy...mało siaty mnie nie przygniotły....ale za to kupiłam wsio co mi niezbędne (powiedzmy) do wyjazdu w góry!!!!!!!!! Juz niedługo będzie bzykanko na Giewoncie!!!!! :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Milutkiego kochane i sorka, że tak "po łebkach" ale robota w domciu, dziś zjeżdża się rodzinka i znajomi do nas na urlopik, więc muszę przygotować małe co nieco i ogarnąć domek....i upiec ciacho, bo wczoiraj w słuchawce słyszę "Tocia, a zrobis ten pysny sernicek?"...i weź nie zrób...
Będę dziś pić!!!!!!!!! I grillować...i śpiewać...i tańczyć...i nie wiem co jeszcze o! Taki mam plan :-p
Kliknij żeby rozwinąć...
ja powiem jedno jesteś niesamowita :):):):):)
 
maryla- 10 mcy wcześniej to nie jest tak zle, to ja w sumie tez bym tak mogła:-)
Mam Ciocię w Warcie, dowiem się od niej w niedziele, w razie czego dam znać.
I poczekam również za wiadomością od znajomej w sprawie ubezpieczenia. Tyle zachodu z tym ubezpieczeniem,ale warto na pewno:tak:
 
reklama
Ewelina-zaje***** Babeczka z Ciebie:-) :*



A ja niedawno zwlekłam się z wyrka, oj ciężko było:sorry2:
No cóż wczorajsze plotki skończyły się o 00.30 w stanie wskazującym:-D
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry