reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzice zarażeni - co z dziećmi?

reklama
Dzisiaj czytałam, ze we Wroclawiu jest chora trzyosobowa rodzina z malym dzieckiem. Dziecko też jest chore ale bez objawów, więc jest z matką w szpitalu, ale jest plan żeby ojca też do nich dać. A jak dziecko zdrowe to pewnie u rodziny się zostawia.
 
Dzisiaj czytałam, ze we Wroclawiu jest chora trzyosobowa rodzina z malym dzieckiem. Dziecko też jest chore ale bez objawów, więc jest z matką w szpitalu, ale jest plan żeby ojca też do nich dać. A jak dziecko zdrowe to pewnie u rodziny się zostawia.
Mnie nurtuje co jeśli nie ma się rodziny która może zająć się dzieckiem w takim przypadku gdzie oboje rodzice są chorzy i w szpitalu a dziecko zdrowe...?
 
Mnie nurtuje co jeśli nie ma się rodziny która może zająć się dzieckiem w takim przypadku gdzie oboje rodzice są chorzy i w szpitalu a dziecko zdrowe...?
Opieka społeczna... koszmar, wiem, sami jesteśmy w takiej sytuacji... pocieszające jest to, że jak lekki przebieg, to leczenie domowe...
 
Opieka społeczna... koszmar, wiem, sami jesteśmy w takiej sytuacji... pocieszające jest to, że jak lekki przebieg, to leczenie domowe...
I gdzie w takim przypadku dzieci są umieszczane?
A co w sytuacji gdy np ja mam dwoje dzieci. Starsze dziecko z poprzedniego związku, biologiczny ojciec ma pełnię praw ale dzieckiem się nie zajmuje, nie interesuje od lat. Czy w takiej sytuacji opieka społeczna może chcieć oddać na czas leczenia matki dziecko do ojca?? Czy raczej rodzeństwa by nie rozdzielali?
Ja wiem ze to takie gdybanie, że pewnie kiedy rodzice zachorują to i dzieci no ale jak to w życiu pewnie i od tego mogą być wyjątki że dziecko jednak nie zachoruje a rodzice tak.. I co wtedy.... Od wczoraj ciągle tego typu pytania chodzą mi po głowie więc będę wdzięczna jeśli ktoś coś wie na ten temat i może się podzielić.
 
I gdzie w takim przypadku dzieci są umieszczane?
A co w sytuacji gdy np ja mam dwoje dzieci. Starsze dziecko z poprzedniego związku, biologiczny ojciec ma pełnię praw ale dzieckiem się nie zajmuje, nie interesuje od lat. Czy w takiej sytuacji opieka społeczna może chcieć oddać na czas leczenia matki dziecko do ojca?? Czy raczej rodzeństwa by nie rozdzielali?
Ja wiem ze to takie gdybanie, że pewnie kiedy rodzice zachorują to i dzieci no ale jak to w życiu pewnie i od tego mogą być wyjątki że dziecko jednak nie zachoruje a rodzice tak.. I co wtedy.... Od wczoraj ciągle tego typu pytania chodzą mi po głowie więc będę wdzięczna jeśli ktoś coś wie na ten temat i może się podzielić.
Nie ma jednej odpowiedzi. Myślę, że skoro jedno dziecko ma prawnego opiekuna, to mogłoby trafić właśnie tam...
 
reklama
Nie ma jednej odpowiedzi. Myślę, że skoro jedno dziecko ma prawnego opiekuna, to mogłoby trafić właśnie tam...
Nawet nie chce o czymś takim myśleć. Pozostaje mieć nadzieję że nie zachorujemy albo że jeśli już to będziemy mogli przejść to będąc w domu...
 
Do góry