Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozmowy nie-kontrolowane czyli zabawne powiedzonka,teksty,opowieści naszych Szkrabów

Domiska pisze:
hahha jakie slodkie dziewczynki :D aco do postaci z bajek :D mialam dwa male kucyki po bokach glowy zrobione hehe i ten moj maly lobuz przychodzi do mnie i mi mowi tak: "Mommy listen! but listen! you know what?you are a Mickey Mouse!" ;)
Kliknij żeby rozwinąć...
aparatka z Szantusi, chybabym się polała ze śmiechu:-D:-D:-D
 
reklama
Dominique, Domiska, no to sie dowiedzialyscie kim jestescie :-D;-):-D

Alutka, Jagodzianka, jakie wy slodziutkie jestescie :tak::-) Kochane dziewczynki!:tak:
 
Moje dziecko dalej nie buduje zdan, ale ostatnio smialam sie z niej, bo mowie:
Ja: Daj Sarus pilota, przelacze Ci bajke.
Sara: Ja siama.
Ja: To nacisnij tutaj ta 2.
Sara: Dzie? :-)
Niby nic, ale w koncu jakos sie komunikuje z moja cora ;-):-):-D
 
W zeszlym tygodniu na placu zabaw bylysmy z Pszczola swiadkami, jak jedna babcia spuszczala lanie swojemu wnuczkowi na oczach wszystkich. Pszczola bardzo empatycznie reaguje na takie sytuacje i tak sie zdenerwowala, ze powiedziala do tej kobiety: "Plosie pani, zośtawij chopcika tego! Nie moźna bić nikogo!" Babce szczeka opadla, spalila buraka, wziela wnusia za lape i ewakuowala sie predko. A ja spuchlam z dumy:tak::-D
 
dominique.p pisze:
W zeszlym tygodniu na placu zabaw bylysmy z Pszczola swiadkami, jak jedna babcia spuszczala lanie swojemu wnuczkowi na oczach wszystkich. Pszczola bardzo empatycznie reaguje na takie sytuacje i tak sie zdenerwowala, ze powiedziala do tej kobiety: "Plosie pani, zośtawij chopcika tego! Nie moźna bić nikogo!" Babce szczeka opadla, spalila buraka, wziela wnusia za lape i ewakuowala sie predko. A ja spuchlam z dumy:tak::-D
Kliknij żeby rozwinąć...
Powiem jedno: WOW! :szok::tak:
 
dominique Pszczoła to bardzo mądra dziewczynka, bo ma mądrą mamę:-)
Sara boska!!
Alka cały czas gada (na serio non stop) ale raczej nic śmiesznego... uwielbia się tarzać po kanapie, najlepiej z kimś, wczoraj tak się turlała, że zahaczyła nogą i spadła a do kanapy mówi: "asiam panią"....:-)
 
bedyta pisze:
dominique Pszczoła to bardzo mądra dziewczynka, bo ma mądrą mamę:-)
Sara boska!!
Alka cały czas gada (na serio non stop) ale raczej nic śmiesznego... uwielbia się tarzać po kanapie, najlepiej z kimś, wczoraj tak się turlała, że zahaczyła nogą i spadła a do kanapy mówi: "asiam panią"....:-)
Kliknij żeby rozwinąć...

Bosko!!!!!!!! Prawie sie posikalam ze smiechu :-D

Moje dziecie z kolei nauczylo sie mowic przepraszam (psiepsiam) i dziekuje (uje albo to samo ale z H na poczatku ;-)). Smieje sie, bo chodzi i jak jej cos chce dac to mowi "uje, tak" albo "uje, nie"... - swoja droga do fotela jak sie o niego potknela tez powiedziala "psiepsiam"...
Chociaz i tak najbradziej mnie rozklada na lopatki jak chce cos zrobic i wie, ze zrobi to sama to mowi "uda mi" a jak wie, ze jej sie nie uda, to robi smutna minke i mowi "uda mi nie..." no i notorycznie wszystkiego co dostaje jest "malo"
 
Ostatnia edycja:
reklama
Karoo, Bedytka, jakie wychowane te Wasze coreczki :-D Nawet meble przepraszaja, super :-D:-D:-D

Sara tez lubi wyglupy na lozku, turlanie, skakanie i spadanie na pupe :-):tak:

Jagodzianka slodziutka, bosko musi to brzmiec z tym uda i nie uda :blink::-)
 
Do góry