reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Na szybko przed praca powtórzyłam test, tym razem 20ką i jest kreska. Jutro idę na bete i progesteron i mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze :) ciężko uwierzyć, nie myślałam, ze po poronieniu tak szybko się uda
IMG_1359.JPG
 
Może to zależy od regionu, albo jakichś tradycji rodzinnych? U mnie przyjęło się, że jak się idzie na chrzciny to trzeba troszkę sypnąć z portfela
Nie wiem, idzie Fama że Poznaniacy są skapi [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Trochę przegięcie z taka ilością kasy dla dzieci. Ja w listopadzie będę chrzestna u mojej siostry. Dla małej wypatrzyłam złote kolczyki też w takim pudełeczku z grawerem żeby było wiadomo, że pamiątka i też dorzucę z 200 zl. Tym bardziej, że wcześniej dałam siostrze pieniążki na sukienkę dla malej do chrztu :)
Też mi się wydaje tyle to na ślub daliśmy
No mi jak kumpel z pracy na początku roku mówił ile oni dostali kasy na chrzciny to aż się za głowę złapałam [emoji16] tam to dopiero szły grube stówy [emoji16]Tak się chyba już przyjęło... Oczywiście mówili, że to, że mnie proszą na chrzestną nie zobowiązuje w żadnym wypadku finansowo, ale przecież nie dam 5 dych jak wszyscy wkoło tak sypią kasą [emoji16]
Jak kogo stać tak daje. Mi się wydaje że bez przesady. Teraz też masz wydatki swoje.
Na szybko przed praca powtórzyłam test, tym razem 20ką i jest kreska. Jutro idę na bete i progesteron i mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze :) ciężko uwierzyć, nie myślałam, ze po poronieniu tak szybko się udaZobacz załącznik 1036174
[emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590][emoji3590] Mamy to [emoji7]
 
Na szybko przed praca powtórzyłam test, tym razem 20ką i jest kreska. Jutro idę na bete i progesteron i mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze :) ciężko uwierzyć, nie myślałam, ze po poronieniu tak szybko się udaZobacz załącznik 1036174

Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze-na pewno będzie! Rośnijcie zdrowo!
 
Wczoraj założyli mi balonik, wypadł o 2 więc myślałam że zaczną coś robić dalej, a tu się okazuje że rozwarcie na 2,5-3cm i znowu każą czekać, bo oczywiście inny lekarz to inne zalecenia. Jeden zaproponował oxy, ale drugi stwierdził że mam czas i kazał chodzić. Szkoda, że ja tu nic innego nie robię jak tylko chodzę żeby się ruszyło
 
Dzień dobry dziewczyny!:)
Właśnie czekam na autobus i wracam do domu, zakupy zrobione, w domu względnie czysto, więc zapowiada się spokojny dzień. Jestem w ciężkim szoku ale @ po 3 dniach zaczyna się kończyć, dla mnie to nowość, ostatnia trwała 8 dni [emoji16][emoji16][emoji16] dzisiaj drugi dzień na clo, wychodzi na to, że w dzień egzaminu na prawko mam mieć monitoring. Pojadę chyba dzień wcześniej żeby się dodatkowo nie denerwować. [emoji23] pogoda nas rozpieszcza 16stopni i piękne słoneczko! [emoji7]

Zdj. Z wczorajszego spaceru ;)
Screenshot_20191020-210536_Gallery.jpeg
Screenshot_20191020-210543_Gallery.jpeg
 
Za mną dziś ciężka nocka, co chwilę się budziłam żeby sprawdzić, czy u psa w porządku, bo wczoraj wieczorem nagle mi się przekrecila i zaczęła dretwieć [emoji50] jak ją ocuciłam to okazało się, że cukier jej skoczył do 170... Ale na szczęście po insulinie zaczęło spadac, dziś rano 90 na czczo, no więc wydaje się być ok [emoji4] po południu jak mąż wróci to jedziemy do weta zobaczyć co tam znowu nie tak [emoji849] mam nadzieję, że skończy się w najgorszym wypadku tylko na zastrzykach...
Na szybko przed praca powtórzyłam test, tym razem 20ką i jest kreska. Jutro idę na bete i progesteron i mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze :) ciężko uwierzyć, nie myślałam, ze po poronieniu tak szybko się udaZobacz załącznik 1036174
Gratulacje [emoji3590]
Wczoraj założyli mi balonik, wypadł o 2 więc myślałam że zaczną coś robić dalej, a tu się okazuje że rozwarcie na 2,5-3cm i znowu każą czekać, bo oczywiście inny lekarz to inne zalecenia. Jeden zaproponował oxy, ale drugi stwierdził że mam czas i kazał chodzić. Szkoda, że ja tu nic innego nie robię jak tylko chodzę żeby się ruszyło
Najważniejsze, że już masz te 3 cm i coś się dzieje [emoji6] jeszcze trochę i maluszek będzie na świecie. Trzymam za Was kciuki! [emoji110]
Dzień dobry dziewczyny!:)
Właśnie czekam na autobus i wracam do domu, zakupy zrobione, w domu względnie czysto, więc zapowiada się spokojny dzień. Jestem w ciężkim szoku ale @ po 3 dniach zaczyna się kończyć, dla mnie to nowość, ostatnia trwała 8 dni [emoji16][emoji16][emoji16] dzisiaj drugi dzień na clo, wychodzi na to, że w dzień egzaminu na prawko mam mieć monitoring. Pojadę chyba dzień wcześniej żeby się dodatkowo nie denerwować. [emoji23] pogoda nas rozpieszcza 16stopni i piękne słoneczko! [emoji7]

Zdj. Z wczorajszego spaceru ;)Zobacz załącznik 1036239Zobacz załącznik 1036240
U nas też cudownie! Pogoda zapowiadająca wiosnę i lato, a nie zimę [emoji16] niech no będzie tak ciepło jak najdłużej [emoji6]
 
reklama
Myślę, że teraz to już z górki. Większość kobiet ma miły 2 trymestr. 3 to już trochę lokomotywa na szynach, ale da się przeżyć
Ja zaczęłam drugi trymestr i jak pierwszy był spoko tak teraz mdłości takie że.. [emoji21]
Mam wrażenie że teraz jest mi gorzej niż wcześniej hahaha, chyba powinno być inaczej. Ja dziś po pobraniu krwi a jutro znowu lekarz :) mój Grzesiek ma tydzień urlopu więc trochę mi pomoże w domu w generalnych porzadkach, właśnie gotuję flaki.. Tzn same się gotują a ja leżę i wstaje co jakiś czas [emoji23]
Na szybko przed praca powtórzyłam test, tym razem 20ką i jest kreska. Jutro idę na bete i progesteron i mam nadzieje, ze wszystko będzie dobrze :) ciężko uwierzyć, nie myślałam, ze po poronieniu tak szybko się udaZobacz załącznik 1036174
Pięknie! Ja zaszłam w pierwszym cyklu po poronieniu więc da się szybko, 2 lekarzy nie miało obiekcji i na szczęście nie kazali nam czekać.
Wierze ze wszystko będzie dobrze, odpoczywaj i może zapobiegawczo bierz duphaston, wiem że to lek ale ja od początku biorę 2x1 i na szczęście wszystko jest okej
 
Do góry