reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

reklama
Dziewczyny może jestem psychiczną ale znów mnie zaczyna boleć przy pachwinie i się martwię że będzie bolało jak ost więc.. Postanowiłam nie czekać. I iść do dr, mam wizytę dziś na 20.20. Test zrobiłam przed chwilą ( bo wcześniej jeszcze siku nie byłam) bo dr każe przed wizytą się upewnić i biel. Ależ będę miała stres co też tam się porobiło.
IMG_20190918_084822.jpeg
 
Cześć dziewczyny, ja dziś obudziłam się z bolącym gardłem i zawalonym nosem. Mam nadzieję, że to tak tylko po nocy [emoji848] i po raz pierwszy odkąd jestem w ciąży śniło mi się, że jestem w ciąży [emoji23]
Cześć tak w ogóle [emoji11] ja ostatni wieczór na Ibize... Nie mogę uwierzyć w to że już koniec... jestem zadowolona pół A pół bo 2 pierwsze dni padało. A Hiszpania w ogóle zalana. Słońce ogólnie świeciło może z 1.5 dnia. Ale wypoczelismy oczy nacieszylismy i czas wracać. Nawet nie wiem który dc u mnie bo tak jak sobie postanowilam tak robię. Po prostu nie zaglądam w kalendarzyk [emoji85][emoji23]
Jak ten czas leci [emoji50] ale pogoda to tam wiesz, najważniejsze, że stan wynosi +1 [emoji16]
A tak wgl to wpadłam tylko na moment, żeby Wam powiedzieć, że była wczoraj u mnie moja położna i problem małego ze spaniem został rozwiązany. Nie chodziło wcale o to, że on koniecznie musi na mnie spać, tylko o sam fakt spania na brzuszku. W ciągu dnia wczoraj kilka godzin przespał w łóżeczku spokojnie na brzuszku, a ja w końcu mogłam wypić CIEPŁĄ KAWĘ (ciśnienie mam już książkowe, więc se pozwalam [emoji16]), zjeść spokojnie, coś porobić w domu. Na noc zostawiać go na brzuchu samego nie mogę, więc pół nocy znowu u nas w łóżku był (dostałam też kilka wskazówek, jak go układać wygodnie w łóżeczku na plecach, żeby chociaż trochę tam w nocy pospał) i w porównaniu do ostatnich dni to mega postęp, bo byłam przy nim uwięziona dzień i noc, jak spał, a wraca wszystko do normy. Moja położna jest aniołem, na każdą chwilę zwątpienia daje mi kilka skutecznych rozwiązań [emoji3590]
Super, że jesteś tak zadowolona z położnej. Taka osoba godna zaufania jest potrzebna, szczególnie przy pierwszym maluszku, gdy wszystko jest nowe [emoji3059]
Hej dziewczyny ja mam dziś planowana @ ale wgl nic nie czuje za to zrobiłam test i coś tam widziałam ale nie mam co wstawiać bo to takie. Leciutkie idę szybko. Zrobić betę bo. Mogę do 9 koło mojej szkoły i zobaczymy [emoji3531][emoji3531][emoji3531]
Trzymam kciuki [emoji110]
Siedzę w diagnostyce wychlalam glukoze nie była zła ale kupiłam cytrynowa. Za godzinę pobranie krwi i za dwie znów. Jestem na czczo więc taka dawka glukozy masakra. Mam nadzieję że mnie nie zemdli i się nie pozygam. Bo trzeba będzie powtórzyć.

Młodej chyba smakuje bo fika ostro. A tak w ogóle to od 4 nie dała mi spać.

Nast masz prywatna położna czy na NFZ. Ja wzięłam na NFZ z tego samego co miałam poprzednio ale inna osobę. Bo z tamtej jie byłam zadowolona. A prywatne tu kosztują 150 do 200zl.
O matko, współczuję. Mnie właśnie wczoraj Pani w rejestracji u naszego lekarza nastraszyła, że ta glukoza to 3 pobrania [emoji26] ja nie wiem jak to przeżyję [emoji24]
@Lilka2304 czekam na wynik bety i 3mam kciuki [emoji16]

@RoseGold u mnie nic standardowo drobne plamienia zawsze między 13-20 a między 20 a 13 tak sucho że mogłabym w stringach latać. W przyszłym tyg pójdę do giną.

@nast95 to cudownie, ciepła kawa mi się rzadko zdarzala [emoji16]

@MartaSx brawo Ty dla mnie glukoza w ciąży była trauma.

@paola425 jakie cudeńko [emoji3590] super że u was dobrze [emoji16] serce się raduje

@adzik ważne że wypoczeliscie i już wracacie w trójkę [emoji2956]

@młoda1994 cudownie że się odzywasz tęsknilam [emoji16] pamiętaj że to rozmowy o wszystkim i o niczym nie tylko o staraniach. Zobacz ja ist nawet wrzuciłam dziewczynom swoje śniadanie bo usiłuje się za siebie wziąć i mam od nich mega wsparcie, i tak z każdym tematem. Co do starań to Ty wiesz co dla Ciebie najlepsze, ale myślę że poprostu doszlas do ściany i stracilas wiarę, ale wiem że Cie życie jeszcze miło zaskoczy [emoji3590] a może jest coś żeby wzmocnić czy zregenerować macie? Ćwiczenia, dieta lub witaminy, zioła??

Ja mam 35dc i chyba znów blokada hormonów choć ost tak mnie bolało z jednej strony ze podejrzewam torbiel. Smutno mi że znowu to samo ale wierzę że muszę to wziąć na chłodno, i wszystko się ułoży.
[emoji2956][emoji123][emoji257]
Torbiel nie wyklucza ciąży, wiem po sobie [emoji16] ja tam póki @ nie ma to cały czas wierzę, że nie będzie [emoji16]

A właśnie, zapomniałam Wam wczoraj napisać, że ta moja torbiel się wchłonęła całkowicie, więc po strachu [emoji16]
 
@Lilka2304 czekam na wynik bety i 3mam kciuki [emoji16]

@RoseGold u mnie nic standardowo drobne plamienia zawsze między 13-20 a między 20 a 13 tak sucho że mogłabym w stringach latać. W przyszłym tyg pójdę do giną.

@nast95 to cudownie, ciepła kawa mi się rzadko zdarzala [emoji16]

@MartaSx brawo Ty dla mnie glukoza w ciąży była trauma.

@paola425 jakie cudeńko [emoji3590] super że u was dobrze [emoji16] serce się raduje

@adzik ważne że wypoczeliscie i już wracacie w trójkę [emoji2956]

@młoda1994 cudownie że się odzywasz tęsknilam [emoji16] pamiętaj że to rozmowy o wszystkim i o niczym nie tylko o staraniach. Zobacz ja ist nawet wrzuciłam dziewczynom swoje śniadanie bo usiłuje się za siebie wziąć i mam od nich mega wsparcie, i tak z każdym tematem. Co do starań to Ty wiesz co dla Ciebie najlepsze, ale myślę że poprostu doszlas do ściany i stracilas wiarę, ale wiem że Cie życie jeszcze miło zaskoczy [emoji3590] a może jest coś żeby wzmocnić czy zregenerować macie? Ćwiczenia, dieta lub witaminy, zioła??

Ja mam 35dc i chyba znów blokada hormonów choć ost tak mnie bolało z jednej strony ze podejrzewam torbiel. Smutno mi że znowu to samo ale wierzę że muszę to wziąć na chłodno, i wszystko się ułoży.
[emoji2956][emoji123][emoji257]
Dziękuję kochana za miłe słowa.

Co do ćwiczen niestety nie mogę. Oczywiście że dieta jest dodatkowo biorę metformine dawkę 1000 dziennie i kupiłam kawę która powoduje że tłuszcze się nie dokładają tylko kawa je zżera. Nie była tania ta kawa ale na mnie działa.

Napewno potrzebuje dużo czasu ponieważ czekam na 1 miesiączkę po stracie. Nawet nie wiem kiedy mogę jej się spodziewać. Dodam że dzisiaj mój 36dc
 
My będziemy wierzyć za Ciebie [emoji6] myślę, że nawet jeżeli odpuściliście starania, to życie i tak Was zaskoczy i tak czy inaczej w końcu się uda. Życie lubi zaskakiwać [emoji846]

No i ja również już nie staraniowa, nie ciążowa, a zostałam, bo porusza się tu wiele więcej niż tylko tematy staraniowo ciążowe. Nie wygłupiaj się, tylko zostań [emoji6]
Dziękuję. Od początku mnie wspierasz. Zawsze słowa otuchy mi dawałas. I serdecznie Ci za to dziękuję.

A jak Marcelek? Jak się Ty czujesz?
 
Cześć dziewczyny, ja dziś obudziłam się z bolącym gardłem i zawalonym nosem. Mam nadzieję, że to tak tylko po nocy [emoji848] i po raz pierwszy odkąd jestem w ciąży śniło mi się, że jestem w ciąży [emoji23]Jak ten czas leci [emoji50] ale pogoda to tam wiesz, najważniejsze, że stan wynosi +1 [emoji16]Super, że jesteś tak zadowolona z położnej. Taka osoba godna zaufania jest potrzebna, szczególnie przy pierwszym maluszku, gdy wszystko jest nowe [emoji3059]Trzymam kciuki [emoji110]O matko, współczuję. Mnie właśnie wczoraj Pani w rejestracji u naszego lekarza nastraszyła, że ta glukoza to 3 pobrania [emoji26] ja nie wiem jak to przeżyję [emoji24]Torbiel nie wyklucza ciąży, wiem po sobie [emoji16] ja tam póki @ nie ma to cały czas wierzę, że nie będzie [emoji16]

A właśnie, zapomniałam Wam wczoraj napisać, że ta moja torbiel się wchłonęła całkowicie, więc po strachu [emoji16]
To są dwa pobrania po godzinie i po dwóch. Ja mam 3 bo ja jeszcze normalna morfologia robię dodatkowo. Kupisz cytrynowa Kęty spoko, trochę kwaskowa nie jest aż tak słodka. Tylko bardziej woda z cytryna i trochę cukru.
 
Nie pamiętam jaka była w pierwszej ciąży ale nie było smakowych. Ta cytrynowa jest spoko troche kwaskowa.
Nawet w 2014 nie było smakowej glukozy :( musiałam cytrynę wciskać

Dziewczyny może jestem psychiczną ale znów mnie zaczyna boleć przy pachwinie i się martwię że będzie bolało jak ost więc.. Postanowiłam nie czekać. I iść do dr, mam wizytę dziś na 20.20. Test zrobiłam przed chwilą ( bo wcześniej jeszcze siku nie byłam) bo dr każe przed wizytą się upewnić i biel. Ależ będę miała stres co też tam się porobiło. Zobacz załącznik 1023630
Bardzo Ci współczuje, ze znów dzieje sie cos nie tak, bo tak juz fajnie sie zapowiadało :/ dobrze, ze umówiłas sie na wizytę dzisiaj, lepiej działać szybciej.
 
Ostatnia edycja:
A tak wgl to wpadłam tylko na moment, żeby Wam powiedzieć, że była wczoraj u mnie moja położna i problem małego ze spaniem został rozwiązany. Nie chodziło wcale o to, że on koniecznie musi na mnie spać, tylko o sam fakt spania na brzuszku. W ciągu dnia wczoraj kilka godzin przespał w łóżeczku spokojnie na brzuszku, a ja w końcu mogłam wypić CIEPŁĄ KAWĘ (ciśnienie mam już książkowe, więc se pozwalam [emoji16]), zjeść spokojnie, coś porobić w domu. Na noc zostawiać go na brzuchu samego nie mogę, więc pół nocy znowu u nas w łóżku był (dostałam też kilka wskazówek, jak go układać wygodnie w łóżeczku na plecach, żeby chociaż trochę tam w nocy pospał) i w porównaniu do ostatnich dni to mega postęp, bo byłam przy nim uwięziona dzień i noc, jak spał, a wraca wszystko do normy. Moja położna jest aniołem, na każdą chwilę zwątpienia daje mi kilka skutecznych rozwiązań [emoji3590]
Ja to nie wiem czemu ale zawsze mnie przerażają wizyty położnych domowe. Boję się że powiedziałby mi że coś robię nie tak albo że nie podobają jej się warunki dla maluszka [emoji23] jakies takie głupie myśli mam.
Cześć tak w ogóle [emoji11] ja ostatni wieczór na Ibize... Nie mogę uwierzyć w to że już koniec... jestem zadowolona pół A pół bo 2 pierwsze dni padało. A Hiszpania w ogóle zalana. Słońce ogólnie świeciło może z 1.5 dnia. Ale wypoczelismy oczy nacieszylismy i czas wracać. Nawet nie wiem który dc u mnie bo tak jak sobie postanowilam tak robię. Po prostu nie zaglądam w kalendarzyk [emoji85][emoji23]
Pozytywnie zazdraszczam wam tej Ibizy. My może jak wszystko będzie okej i maluszek będzie już z nami to przyszłej jesieni wybierzemy się na zykhantos.. Albo chociaż na Mazury [emoji23]
Wiecie co napisze wam coś. Mam nadzieję, że nie pomyślicie o mnie źle.

Szczerze to nie wiem co się ze mną dzieje. Pamiętam jak pisałam wam tutaj i na innych wątkach, że nie wolno się poddać, że po każdej burzy wychodzi słońce i że musi być źle po to żeby kiedyś mogło być dobrze. Pamiętacie? I jest mi głupio że osoba taka jak ja pisala dziewczynom w takiej samej sytuacji czy w innej takie rzeczy, a sama się poddalam nie walczę już o Marzenie którym było dla mnie chęć zostania rodzicem choć jednej kruszynki.
Ja cie rozumiem. Nie raz chciałam już krzyczeć z bezsilności i miałam dość. Może powinnaś to przepracowac w jakiś sposób.. Albo chociaż wybierzcie się na jakieś zajebiste wakacje i odpocznijcie tylko we dwoje. Bardzo chciałabym umieć wam pomóc. Czasami życie wcale nie daje nam tyle ile jesteśmy w stanie udźwignąć.
O matko. Jaka kolejka nie wiem. Czy zdążę dziś to zrobić [emoji23]
Trzymam kciuki mocno [emoji3590]
Cześć dziewczyny, ja dziś obudziłam się z bolącym gardłem i zawalonym nosem. Mam nadzieję, że to tak tylko po nocy [emoji848] i po raz pierwszy odkąd jestem w ciąży śniło mi się, że jestem w ciąży [emoji23]Jak ten czas leci [emoji50] ale pogoda to tam wiesz, najważniejsze, że stan wynosi +1 [emoji16]Super, że jesteś tak zadowolona z położnej. Taka osoba godna zaufania jest potrzebna, szczególnie przy pierwszym maluszku, gdy wszystko jest nowe [emoji3059]Trzymam kciuki [emoji110]O matko, współczuję. Mnie właśnie wczoraj Pani w rejestracji u naszego lekarza nastraszyła, że ta glukoza to 3 pobrania [emoji26] ja nie wiem jak to przeżyję [emoji24]Torbiel nie wyklucza ciąży, wiem po sobie [emoji16] ja tam póki @ nie ma to cały czas wierzę, że nie będzie [emoji16]

A właśnie, zapomniałam Wam wczoraj napisać, że ta moja torbiel się wchłonęła całkowicie, więc po strachu [emoji16]
U mnie to samo. Ale telepie mnie od 2 dni więc to nie tylko po nocy... Nos zawalony, chrypa zimno i jeszcze większy ten zajad czy tam opryszczka na ustach.
Tragedia.
 
reklama
Do góry