Marika, nietolerancję laktozy mieliśmy teoretycznie stwierdzoną jak były kolki. Ale dawałam delicol i on nic nie zmieniał. Kupy nikt nigdy nie zbadał, choć każdy mówił, że "mogłaby być ładniejsza". Ostatnia alergolog uznała, że może wprowadzenie posiłków stałych poprawi sytuację - twierdziła, ze kupa może być taka wodnista ze względu na moją dietę - że Szymon przyswaja wszystko. I ok, niechby tak było... ale skąd cały czas ten śluz? To nie mija. Dlatego chyba czas wybrać się do kolejnego lekarza... Ręce opadają.
Dziewczyny, a powiedzcie mi ile wy warzywek dajecie? Bo my kończymy próbowanie warzyw i owoców po kilka łyżeczek i teraz co? Dawać mu już więcej tego jako posiłki? Bo zupki chyba jeszcze nie? Kurcze może już o tym pisałyście, ale nie mam kiedy przejrzeć całego wątku

A ekspozycja na gluten w 6 miesiącu?
Dla mnie to dalej czarna magia a przez ząbkowanie nie mam kiedy usiąść i poszukać jakichś pewnych informacji

U nas nocki teraz znów z pobudkami co 2-3 h. Może zacznę sinlac podawać...
Wczoraj zasnął ok. 23 dopiero, obudził się o 2 na jedzenie, a później o 4 zjadł i już nie mógł zasnąć. W końcu drzemka od 7 do 8 i jedna godzinna w ciągu dnia

I teraz mi zasnął o 19.30 biedaczek zapłakany. Ciekawe na jak długo...