K
kasiulka0901
Gość
Eh dziewczyny, ona już je weryfikowała tylko na cudzych dzieciach jako niania
, trochę to inaczej,ale zawsze
Ja też znam wychowanie malucha od strony teoretycznej i to całkiem nieźle
Praktykowałam na cudzych dzieciach i tych małych rodzinnych. I fajnie
I działało
I bardzo się cieszę,że ewie sie udało, bo szczerze mówiąc jak sobie wyobrażam,że miałaby czekac na zafasolkowanie tyyyyle miesięcy to strasznie smutno mi się robi
, trochę to inaczej,ale zawsze
Ja też znam wychowanie malucha od strony teoretycznej i to całkiem nieźle

Praktykowałam na cudzych dzieciach i tych małych rodzinnych. I fajnie
I działało
I bardzo się cieszę,że ewie sie udało, bo szczerze mówiąc jak sobie wyobrażam,że miałaby czekac na zafasolkowanie tyyyyle miesięcy to strasznie smutno mi się robi

. No więc co do teorii nocnikowej to... chyba powoli mnie przekonujecie:-). Używacie odpowiednich argumentów, które do mnie trafiają
;-)
;-)
.... ale nie pamiętam za dobrze, dlaczego przestała się na naszym styczniowym forum udzielać ....
Mały aktor nam chyba rośnie ;-)
,bo piszecie o niej a ja niewiem o co chodzi